aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Hej za rok matura...

26 stycznia 2005

Nadszedł styczeń. Jak co roku zaczęły się studniówki. Rodzice wydali grube pieniądze na sukienki, garnitury dla swych pociech. Dziewczyny robiły wszystko by, wyglądać lepiej jedna od drugiej. Chłopcy zastanawiali się, gdzie pod garniturem przemycić piersiówkę. Wszyscy słuchali zapewne rad starszych kolegów, rodziców i stosowali się do różnego rodzaju zabobonów, przesądów… No cóż, studniówka to w końcu, zabawa nie byle jaka, bo poprzedzająca maturę, czyli najważniejszy egzamin w życiu. Najważniejszy, bo będący przepustką do dalszej kariery. I właśnie o nim, o tym egzaminie dziś słów kilka. A dlaczego o nim?

A no dlatego, że to wszystko wielce mi się nie podoba. Miało być mniej stresu. Młodzież miała uniknąć nerwów, Ministerstwo obiecywało wielkie reformy, owa „Nowa matura” właśnie, ma służyć temu, by było lepiej. A tu okazuje się, że nic z tego. Wychodzi na to, że nawet nauczyciele, nie mogą dojść z nią do ładu. Jakby było mało, że próby poszły fatalnie i to teraz wychodzą problemy ze sprawdzaniem.

To ja się pytam o co chodzi i po co to było? Kolejna nie udana reforma, proforma? Dla samej reformy? Dla idei? Dlatego, że ktoś sobie wymyślił i nie do końca przemyślał? Miało, nie być egzaminów na wyższe uczelnie, a się okazuje, że i tak będą, bo za wielu kandydatów… czy nie było to do przewidzenia? Po co więc było wprowadzać ten cały galimatias? Dziś nikt nie wie o co chodzi, ani nauczyciele, ani zestresowani maturzyści, którym próby, poszły fatalnie. Słyszymy tylko zapowiedzi, że prace, będą sprawdzane na korzyść uczniów, ale ja tak prawdę mówiąc nie chciałabym być w ich skórze.

Mimo, iż maturę zdawałam tak zwaną „normalną”, chociaż na szczęście, już bez konieczności zdawania matematyki, powiem szczerze, nigdy nie chciałabym już jej powtarzać. To chyba najbardziej stresujący egzamin dla człowieka w życiu, może dlatego, że pierwszy, najważniejszy. Potem było w moim życiu wiele egzaminów, może i trudniejszych, ale wolałabym je wszystkie po stokroć zdawać niż maturę. Dlatego tak bardzo mi przykro, gdy widzę obecne zawirowania wśród tegorocznej matury. Zdaję sobie sprawę ze stresu, jaki musi przeżywać młodzież. Szkoda tylko, że nikt z kierujących tym wszystkim, sobie z tego sprawy nie zdaje…

Miejmy nadzieję, że w najbliższych tygodniach wszystko się wyjaśni. W końcu do matury już tuż tuż … i zdający mają się skupić na przygotowaniach do niej. Stres jest tu najmniej pożądanym i jest najgorszym doradcą.


POWIĄZANE

Jest kwiecień. Zbliża się okres kwitnienia rzepaku. To świetny moment, by przypo...

Zabiegi przedwschodowe lub wczesnopowschodowe to bardzo skuteczne rozwiązanie w ...

Amerykański Forbes opublikował artykuł, w którym stwierdza się że 'Era zdrowego ...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę