aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Potrzebne szybkie wdrożenie planu zrównoważonych połowów na Bałtyku

4 września 2015
Plan zrównoważonych połowów ryb na Bałtyku, a zwłaszcza dorsza, śledzia i szprota, powinien być jak najszybciej wdrożony - uznali uczestnicy obrad BALTFISH. Chodzi o prowadzenie takiej eksploatacji morza, która nie prowadziłaby do przeławiania stad.

Polska 1 lipca br. objęła roczne przewodnictwo w BALTFISH. W dniach 1–2 września w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi w warszawie obyło się - pierwsze pod przewodnictwem Polski - Forum BALTFISH oraz spotkanie Grupy Wysokiego Szczebla.

 
BALTFISH jest strukturą regionalną stanowiącym platformę do dyskusji na temat rybołówstwa na Morzu Bałtyckim. Jego celem jest ścisła współpraca między administracjami rybackimi ośmiu państw członkowskich UE regionu Morza Bałtyckiego: Danią, Estonią, Finlandią, Litwą, Łotwą, Niemcami, Szwecją i Polską, a także naukowcami i organizacjami pozarządowymi, w celu rozwijania zrównoważonego rybołówstwa w regionie Morza Bałtyckiego, zgodnie z wymogami unijnej Wspólnej Polityki Rybackiej.

 
Podczas forum omówiono stan trwających obecnie w Brukseli negocjacji planu zarządzania rybołówstwem dorsza, szprota, śledzia i ryb płaskich na Bałtyku (MAP). Jest obecnie w ostatniej fazie negocjacji pomiędzy Parlamentem Europejskim a Radą UE.

 
Jak poinformował resort w komunikacie, "pomimo pewnych różnic w podejściu do spraw technicznych i interpretacji niektórych pojęć, uczestnicy uznali, że dla poprawy warunków prowadzenia rybołówstwa na Bałtyku potrzebne jest możliwie szybkie uzgodnienie planu, który ustali racjonalne ramy prowadzenia rybołówstwa w perspektywie długookresowej".

 
Uczestnicy zgodzili się również co do tego, że wiele obowiązujących przepisów technicznych nie odpowiada obecnej sytuacji łowisk i wymaga szybkiej zmiany. Regionalny Komitet Doradczy Morza Bałtyckiego (BSAC) zapowiedział przygotowanie w najbliższym czasie rekomendacji dotyczących takich zmian.

 
Uczestnicy Forum BALTFISH rozmawiali również na temat doradztwa naukowego Międzynarodowej Rady Badań Morza (ICES), która daje rekomendacje Komisji Europejskiej do ustalania wielkości limitów połowowych dla Bałtyku na 2016 rok. Obecny na spotkaniu przewodniczący komitetu ICES Eskild Kirkegaard poinformował o pracach, jakie prowadzi jego organizacja.

 
Komisja Europejska przedstawiła w środę projekt rozporządzenia dotyczący połowów ryb na Bałtyku. Całkowity połów na rok 2016 r. - z wyjątkiem łososia - ma zostać zmniejszony o ok. 15 proc. w stosunku do tegorocznego limitu. W oparciu o zalecenia Międzynarodowej Rady Badań Morza (ICES) KE proponuje ograniczenie o 20 proc. połowów ze stada wschodniego dorsza bałtyckiego do 41 143 ton. Natomiast w świetle dostępnych danych stado zachodnie dorsza zostało przełowione do tego stopnia, że znalazło się poniżej poziomu bezpieczeństwa biologicznego. KE nie zaproponowała na razie konkretnej kwoty połowowej dla tego stada, oczekując na bliższe dane ICES.

 
Planowane ograniczenie połowów dorsza na Bałtyku, może też oznaczać zmniejszenie limitów połowów tej ryby dla Polski.

 
Grupa Wysokiego Szczebla omówiła propozycję limitów połowowych przedstawioną przez Komisję Europejską. Dyskutowano o optymalnych sposobach poprawy biologicznej stad ryb, przy jednoczesnym zachowaniu stabilności połowów – także w tych przypadkach, gdzie ICES doradza podniesienie limitów połowów. (np. dotyczy to zwiększenia kwot połowu śledzia, łososia i gładzicy w niektórych obszarach Bałtyku).

 
Otwierający obrady wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke podkreślił, że obecnie najważniejszym zadaniem BALTFISH jest przygotowywanie wspólnej rekomendacji dla Rady Ministrów ds. Rybołówstwa, która formalnie zatwierdzi limity połowów ryb w Bałtyku w październiku. Zdaniem wiceszefa resortu, "dopuszczalne połowy powinny zostać ustalone w oparciu o wiarygodne doradztwo naukowe, na poziomie zapewniającym odbudowę i bezpieczną przyszłość zasobów, przy jednoczesnym zapewnieniu źródeł stabilnego dochodu dla rybaków".

 
BALTFISH zajął się również analizą pierwszych miesięcy wdrażania obowiązku wyładunku wszystkich połowów z Bałtyku. Chodzi o tzw. zakaz odrzutów. Odrzuty to niepożądane połowy (ryb martwych lub żywych), które wyrzucane są z powrotem do morza. W nowej Wspólnej Polityce Rybackiej UE wyeliminowano tę powodującą marnotrawstwo praktykę. W celu umożliwienia rybakom dostosowania się do zmian, obowiązek wyładunku jest wprowadzany stopniowo, w latach 2015–2019.

POWIĄZANE

Dobrostan zwierząt to wspólna sprawa. Wszyscy mamy wpływ na to, jak żyją zwierzę...

W 2023 r. pogłowie bydła i produkcja wołowiny na Ukrainie utrzymywały się w tren...

Grupa Goodspeed, niekwestionowany lider w zakresie wysokospecjalistycznych usług...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę