Jeszcze 10 lat temu nie było prawie żadnej polskiej firmy, która by produkowała taką żywność – mówi naczelny rabin Polski Michael Schudrich. A teraz coraz więcej prosi mnie o certyfikat koszerności, z każdym rokiem ten rynek się rozwija - relacjonuje.
Jak dodaje Schudrich, zdecydowana większość produkowanej u nas żywności koszernej idzie na eksport – przede wszystkim do Izraela. (PAP)