aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Rozmawialiśmy z Krystyną Gierszewską, prezesem Stowarzyszenia Kociewskie Forum Kobiet i autorką książek kulinarnych.

3 kwietnia 2015
Jak na Kociewiu ( region etniczno-kulturowy na Pomorzu Gdańskim, położony na lewym brzegu Wisły w dorzeczu Wdy i Wierzycy, obejmujący wschodnią część Borów Tucholskich) przed laty obchodzono święta wielkanocne?
- Z tego, co pamiętam, a mam już parę wiosenek Wielkanoc – to były dla nas wszystkich szczególne święta. Staraliśmy się je przeżyć przede wszystkim duchowo Szczególnie Wielki Tydzień. Jednak pamiętając o duchu nie zapominaliśmy również o naszych ciałach przygotowując masę świątecznych smakołyków. Dziś również w swojej rodzinie kultywuje te tradycje i oprócz wizyty w kościele przygotowując na te dni odświętne menu.  Pamiętam też o przygotowaniu koszyczka na święconkę i o poświęceniu palny w kościele w niedzielę palmową. Palma nasza ma charakter regionalny i znacznie różni się od tych przygotowywanych w innych regionach naszego kraju.  Nasza kociewska palma to zwykła wiązanka, bukiecik składający się z tego, co już zdążyło wyrosnąć w naszych ogródkach czyli gałązki brzozy, gałązki wierzby oraz kwitnących odnóży agresty czy porzeczki. Do tego bukieciku wkłada się jeszcze jakiś kwiatek wiosenny, a jeśli nie zdążył zakwitnąć to zrobiony z krepiny lub suszony i trochę bukszpanu.

A jakie zwyczaje zachowały się, jeśli chodzi przygotowywanie świątecznych pokarmów?
- Natomiast, co dotyczy się kuchni i związanych z nią świątecznych zwyczajów kulinarnych to staramy się - tak jest w moim domu by w koszyczku do święconki było wszystko to, co zrobiła na święta mama. Poczynając od chleba przez wędlinę ,szynkę , chrzan własnoręcznie utarty do jajek z ,,własnego wybiegu’’ farbowanych po kociewsku w cebuli i innych naturalnych barwnikach.

Jakie są charakterystyczne potrawy wielkanocne przygotowywane w tym regionie Pomorza Gdańskiego?

- To przede wszystkim żurek i wszelkie mięsiwa, bo jesteśmy wygłodzeni przez ten post., Dlatego też staramy się na świąteczne posiłki serwować mięso wieprzowe oraz królika przyrządzanego na różne sposoby. Ja w tym roku będę miała na świąteczny obiad rosół z bażanta, pasztet z królika oraz jajeczka przepiórcze oczywiście oprócz tych tradycyjnych kurzych.  No i oczywiście ciasta – mazurek z kajmakiem oraz baby zarówno gotowana jak i piaskową.
Jakie rozrywki oprócz smakowitego jedzenia czekają w Wielkanoc pani domowników i innych mieszkańców Kociewia ?
- W drugi dzień świąt w tzw. lany poniedziałek, kiedy w całej Polsce wszyscy oblewają się wodą u nas na Kociewiu  był tzw. samaguster. Nie było lania wody tylko bicie witkami po nogach. A dodatkowo jeszcze - jak dobrze pamiętam, chodziłam ze swoimi rówieśnikami na najwyższą górę we wsi. Pełne kieszenie mieliśmy tych świątecznych, pomalowanych jajek – kraszanek i tam odbywały się zawody. Turlaliśmy te jajka z góry na dół - czyje najdalej poleciało ten wygrywał. Jaja oczywiście później nie nadawały się już do spożycia bo były już wykulone, pogniecione i popękane. My obecnie również konstytuujemy ten zwyczaj. W ubiegłym roku kulałam w ten sposób jajka z wnuczkami i córką i mam nadzieje, że w tym roku również będziemy to robić.

Proszę powiedzieć, jak przyrządza się taki tradycyjny, kociewski żurek?

- Mamy swojską kiełbasę własnoręcznie zrobioną z mięsa wołowego i wieprzowego. Przed wędzeniem tę kiełbasę zamrażam, tyle ile potrzebuje jej na śniadanie wielkanocne. Potem ją gotuje i na bazie tego wywaru robimy żurek. Oczywiście wcześniej z żytniej mąki przygotowujemy zakwas, który dodajemy do wywaru z kiełbasy. Potem już tylko dodajemy majeranek i chrzan i świąteczna zupa gotowa. Nasz żurek ma łagodniejszy smak, nie jest taki ostry i pikantny, a teraz wszyscy są przyzwyczajeni do ostrych, kwaśnych i słonych rzeczy.

A świąteczne słodkości. Jaki jest przepis na kociewskie baby wielkanocne?

- Jak rzadko piekę babę drożdżową. Najczęściej robię babę gotowana i babę piaskową cytrynową lub czarno – białą oraz mazurki. Mój mazurek jest specyficzny, zawsze robię go z gotowanym własnoręcznie kajmakiem. Kajmak jest to mleko gotowane z cukrem. Gotuje się to tak długo aż masa uzyska kolor jasnobeżowy i zaczyna przywierać do garnka. Wtedy to zestawia się taki rondelek z ognia i wkłada do niego masełko i tak długo rozciera aż masa zacznie gęstnieć.  Taką masą można już polać wcześniej przygotowany mazurek i położone na nim bakalie. Jak zastygnie to ma ska kruchej krówki. Jest to bardzo słodkie i kaloryczne. Ale raz w roku można sobie pozwolić na taką bombę kaloryczną. Nie ma u nas świat tez takiego mazurka. Ja przygotowuje również i inne mazurki, ale ten musi być zawsze.


-

POWIĄZANE

Wczoraj o godzinie 9.00 odbyła się rozprawa w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Rol...

Ukrińskie media rozpisują się o wywiadzie, jakiego udzieliła Monika Piątkowska, ...

Prezydent Andrzej Duda z Małżonką udali się z wizytą do Stanów Zjednoczonych i K...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę