Segregować trzeba z głową

Czesław Ufnal z Chełma segreguje odpady odkąd w mieście pojawiły się kontenery do selektywnej zbiórki. Bulwersuje go jednak fakt, że nie wszyscy mieszkańcy osiedla korzystają z kontenerów zgodnie z ich przeznaczeniem.

– W pojemnikach z napisem „szkło” znajduję często plastikowe butelki, albo zużyte kartony – mówi nasz Czytelnik. – Nie rozumiem takiego podejścia. Jeżeli ktoś decyduje się na segregowanie śmieci, to niech robi to z głową. W przeciwnym razie niweczy wysiłki innych ludzi.

W chełmskim Zakładzie Oczyszczania Miasta przyznają, że choć selektywna zbiórka odpadów cieszy się coraz większą popularnością, to w wiele osób podchodzi do niej w sposób mało konsekwentny. Niestety tego w jaki sposób ludzie wyrzucają odpady nie sposób kontrolować.

 – Selektywną zbiórkę odpadów prowadzimy od października 2001 r., wtedy też w mieście pojawiły się specjalne kontenery – mówi Andrzej Mucha, kierownik Zakładu Oczyszczania Miasta w Chełmie. – Z roku na rok wzrasta liczba osób segregujących śmieci, a ilość zebranych tym sposobem odpadów możemy już liczyć w dziesiątkach ton. Niestety, nie zawsze do kontenerów wyrzucane jest to, co trzeba. Tym sposobem w jednym pojemniku jest zwykle około 30 procent zanieczyszczeń. Dlatego odpady z pojemników poddawane są przed recyklingiem powtórnej segregacji.

Na terenie miasta, w osiedlach wielorodzinnych, ustawiono 80 tzw. gniazd. Każde gniazdo składa się z trzech kontenerów przeznaczonych na plastik oraz szkło białe i kolorowe. Być może już niedługo pojawią się także pojemniki na makulaturę. Już teraz stoją w osiedlu „Gwarek”. Na przełomie sierpnia i września ZOM chce wprowadzić także zbiórkę odpadów w osiedlach domków jednorodzinnych. Pilotażowym programem objęte będą na początek okolice ul. Rejowieckiej i Włodawskiej. Tam zamiast zbiorczych kontenerów mieszkańcy otrzymają specjalne worki. Niestety tylko pierwsza partia będzie bezpłatna, za następne trzeba będzie płacić niecałą złotówkę za sztukę. Na zakupie worków można jednak w prosty sposób zaoszczędzić, dzięki odpowiedniemu pakowaniu. Wystarczy każdą plastikową butelkę, lub metalową puszkę przed wyrzuceniem dokładnie zgiąć. Ta sama metoda powinna być stosowana także w przypadku odpadów wyrzucanych do kontenerów.

Selektywną zbiórkę odpadów w zabudowie jednorodzinnej od kilku miesięcy z powodzeniem stosuje się we Włodawie. Mieszkańcy, którzy biorą w niej udział są bardzo zadowoleni. Tam również coraz więcej osób decyduje się na segregowanie śmieci. Wprowadzenie zbiórki poprzedziła akcja edukacyjna we wszystkich typach szkół.