Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Co myslicie o uprawie ziół?Opłacalność podobno dobra-od 6tys/1ha do 10tyś/1ha a czasem więcej czasem mniej,wiecie jak jest Podobno w uprawie są proste,zbiór to jak trawa podobno-rotacyjna,suszenie, i tu pytanie jak to zebrać?Sie nie śmiejcie tylko,bo ja myśle,że dało by radę sprasować i odwieść na skup do dalszego przerobu... Prosze o wasze opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sory,nie napisałem jakich ziół Tymianek i majeranek,tymiank sieje sie raz na ileś tam lat bo jest to roslina wieloletnia i kosi sie jak trawę-nawet 3 razy w roku,a ten drugi sieje sie co rku i kosi tylko raz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi sie wydaje ze na ziolach to sie czlowiek nie dorobi , popytaj sie dokladnie jak jest z ta oplacalnoscia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie muszę sie dokładnie dowiedzieć na jakichś skupach czy gdzie jaka jest cena i w jakiej formie można dostarczyć surowiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ziół nie uprawiam, ale moja okolica to istne zagłębie zielarskie. I muszę Cię rozczarować Marcinie. Z tymi ziołami to wcale nie jest tak różowo. Weźmy taki tymianek. Uprawa dość trudna. Dużo pracy ręcznej (plewienie praktycznie przez okrągły rok, przy czym jedna osoba nie da rady więcej oplewić niż jakieś 30-40arów i to pod warunkiem że pole nie jest zachwaszczone). Zbiór faktycznie można przeprowadzić tak jak zbiór trawy, z tą małą różnicą, ze przy zbiorze tymianku kotłuje się nie miłosiernie (trzeba zakłądać podgięte noże, które koszą praktycznie w ziemi). Do zbiorunatomiast nie można używać prasy kostkujący ani tym bardziej zwijających . Kiedyś koleś próbował zbierać za pomocą Z224 tylko prasował beż sznurka a do wylotu komory przyczepiał baloty. Efekt - następnego dnia ziółka mu zaparowały. No ewentualnie można jeszcze wykorzystać przyczepę zbierającą ale to daje dodatkowe zanieczyszczenia. Później tymianek trzeba dosuszyć w suszarni (jak jest duża powierzchnia to może być i w stodole). Następnie trzeba zioła młócić (kombajnem lub młócarnią) i doczyścić. Te dwie czynności to istne zabójstwo dla płuc. A z ceną tez jest nieciekawie. Z ha dobrego tymianku można zebrać ok2t. Tylko, że cena raz wynosi 12zł/kg a raz1,5zł/kg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O żesz w morde!! No to sie dowiedziałem jak to z tym jest naprawdę.A te informacje co podałem to przeczytałem na jakimś forum czy tam str (nie pamietam jakim/ej) ale skoro buchaj przedstwail "proces produkcyjny" z zagłebia ziół to info z tego forum pisał chyba szaleniec... Dzieki. A tak w ogóle to sory,że zakładam tyle tematów o uprawie niewiadomo czego,bo ojciec często mnie męczy,żebym się zapytał o jakąś często nietytpową upawę i czy to jest opłacalne i żeby było jak najmniej roboty JAk macie jakieś pomysły na opłacalną chodowlę bądź uprawę to piszcie,ojciec sie ucieszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No niestety tak to już jest w życiu, ze albo jest dużo roboty i większa opłacalność albo mało roboty i mizerna kasa. A za dużą liczbę zakładanych tematów nie masz co przepraszać, bo w końcu od tego jest takie forum

A tak wracając do ziół to jeśli masz małe gospodarstwo i jesteś w stanie szybko uporać się z pracami w polu to możesz uprawiać malwę. U mnie to praktycznie każdy to sieje (ja oczywiście nie, bo nie spełniam w/w warunków ) Uprawa jest bardzo prosta. Malwę można siać nawet w ogródku (max. powierzchnia jaką da radę obrobić jedna osoba to 1 ar - słownie: jeden ar) nie wymaga żadnego nawożenia bo i po co. Za to robota jest w 100% ręczna. Codziennie trzeba zrywać kwiaty i suszyć je. Dochód może nie jest zbyt wysoki, ale i nakłady nie są duże. Dziennie można zarobić jakieś 30-50zł w zależności od ceny w skupie i przy założeniu, ze rwie się cały dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu sie zgodze z buchajem gdyz sam uprawiam zioła(rumianek,kozłek,malwa i inne)teraz z zioł które sa opłacalne to jedynie te dziko roznące -kwiat bzu, kwiat lipy,kasztany na to jest teraz dobra cene i kazdy kupi a takie uprawiane to niestety albo cena marna albo wcele niemozna sprzedac.Co do malwy to tak cene dobra tylko zalazy jaka czy czarna czy tak zwany slaz(fioletowa)gduz na czana teraz niema zabardzo ceny a i kupca tez a z koleji slaz to fakt ten rok jest dobry(cene 30-37zł/kg)ale jak zawsze przy ziołkach jest kupa roboty.juz lepiej proponuje zajmij sie wrzywkami.Ja oprucz ziołek uprawiam tez warzywka bo z samych ziołek ciezko,zajdzyj tylko na portale rolne albo giełde rolna zobacz ile jest ogłoszen o sprzedazy ruznych ziołek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Danek jak jest u was w tym roku z kozłkiem? Idzie coś. Ja jestem z łodzkiego i trochę u nas tego jest. Skupy narazie stoją a są rozmowy o cenie 6-7 zł/kg taka ma być. Zgodzę się z Tobą że zarobić da się na dzikich ziołach bo z uprawy to rzadko. Ja sporo robie ziół z stanu naturalnego. Pracochłonne ale jak się dobrze sprzeda to nie jest tak źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

marcinRol1 co do kozłka to u mnie tak samo narazie cisza nawet herbapol jakos sie niewychyla ale kontaktowałem z firmami to cena ma byćw okolicy 5- 7 zeta.Ja kozłek zawsze robie na wiosne(mniej roboty)!A jakie ziołą robisz ze stanu naturalnego i masz stałego odbiorce czy oddajesz do punktów skupu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam stałego odbiorcę sam też sporo kupuję. Samemu dużo się nie zrobi. Choć jednego roku samej tylko nawłoci zrobilismy ok 15 ton. Ale teraz ten towar nie idzie.Robimy co roku wiązówkę trochę przetacznika, wrotycz, glistnik(jaskółcze ziele) trochę poziewnika, kobylaka a i jeszcze rzepik. Wszystko zmienia się co roku w zależności od zapotrzebowania i cen. Na kwiat bzu nastawiam się w tym roku robię suszarnie podłogową i może coś z tego wyniknie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam małej maszyny do zbioru ziół, np.do oregano,tymianku lub melisy.

Może słyszał ktoś o takich maszynach, może macie jakieś namiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mała maszyna do zbioru ziół - kosa + grabie hehe

A kupisz ją na pierwszym lepszym targowisku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mało wyszukany dowcip.

Takie maszyny są produkowane na zachodzie, tylko nie mam na nie namiarów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

erazmuz a co masz kakretnie na mysli jak maszyna jesli chcesz zebrac mokre ziele a masz suszarnie to kosisz rotacujna potem zbiersza samozbierajaca i na suszarnie a jak nie to suszysz to na "koziołkach "na polu poco jakies maszyny .

Niedawno ogladałem maszyne do zbioru samych koszyczkow rumianku goscio wsadził kupe kasy i stoi bo niezbiera tak jak powinna(zamiast rwac same główki to rwie z korzeniami całą słome i goscio w kropce )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieram świeże i w miarę czyste ziele a później wieczorem odwożę je do zakładu liofilizacji. Do tej pory robimy to ręcznie- nożykiem ale chyba można by to trochę zmechanizować. Nadmieniam że kosiarka trawnikowa ze zbiornikiem nie nadaje się bo nadmiernie rozdrabnia materiał.

Zbieram też szczypior ale ten to już trzeba ręcznie bo przy zbiorze trzeba go dobrze oczyścić z suchych i uszkodzonych roślin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dankowi nie chodziło o kosiarke ogrodową lecz rotacyjną, Kosiarka rotacyjna jest do ciągnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Erazmuz widze niezrozumiałes mnie ale Mantas mysle Ci wyjasnił o jaka kosiarke mi chodzi .A swoja droge jak na tym wychodzisz? Kiedys robiłem tak tymianek ale zrezygnowałem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem że pisałeś o ciągnikowej.

Mnie jednak chodzi o maszynę która by precyzyjnie kosiła i zbierała materiał np. do pojemnika.

Jak wychodzę? Np. za 1 kg.świeżego oregano - 2 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

popróbuj zniwiarka ( taka stara maszyna do zbioru zborza )a widziałem u znajomego kiedys jak przerobił taka pokosówke stara i to zdawało egzamin u niego(a najlepiej jak bys znalazł pokosówke samojezdna(kiedys widzaiłęm na allegro klijent sciagnła z niemcowa i sprzedawał a wyglada to tak jak kombajn z hedrem tylko niema zadnej młocarni a to co skosi wpada odrazu do zbiornika )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...