Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

panowie ja na start pod pszenice mieszam saletrzak z saletro pół na pół razem 150 kg/ha , ten saletrzak to ze względu na niską cene a potem jesli so warunki korzystne to lekką broną po polu i w ten sposób podobno unika się strat azotu mam pytanie odnośnie saletrzaku ,bo różnie mówią jedni chwalą inni znowu dostrzegają wady , czy wielka jest różnica w ich stosowaniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saletrzak ma takie zalety, że nie zakwasza. Dlatego polecałbym go na gleby kwaśne, a także ubogie w magnez. Zawiera też w sobie wapń.

Natomiast wadą jego jest to, że musi być wymieszany z glebą żeby ograniczyć straty azotu. Podczas takiego bronowania wiosennego raczej napowietrzasz glebę i pobudzasz rośliny do krzewienia, a tylko w niewielkim stopniu przykrywasz nawóz.

 

Saletra ma taką zaletę że zawiera formę amonową która przedostaje się sama do gleby i jest dostępna dla roślin w dłuższym okresie po wysianiu. Gdzieś tak od 2 do 3 tygodni.

Wada jest taka że jednak przyczynia się do zakwaszenia gleby.

 

Ja stosowałem do tej pory saletrę i byłem zadowolony, bo pola i tak wapnuje co 3-4 lata. Natomiast w tym roku wdrażam u siebie zasilanie RSM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś stosowałem RSM. Na pierwszą dawkę jak najbardziej polecam (oczywiście rozlewany za pomocą "skoczków"). Jednak na drugą dawkę odradzam - chyba że będziesz stosował węże rozlewowe (jeden wąż kosztuje ok 50-60 zł x 26 dysz to daje astronomiczną kwotę) Przy rozlewaniu drugiej dawki przy pomocy 'smoczków" popalisz końcówki liści, zwłaszcza na uwrociach i przy nałożeniu się lanc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś stosowałem RSM. Na pierwszą dawkę jak najbardziej polecam (oczywiście rozlewany za pomocą "skoczków"). Jednak na drugą dawkę odradzam - chyba że będziesz stosował węże rozlewowe (jeden wąż kosztuje ok 50-60 zł x 26 dysz to daje astronomiczną kwotę) Przy rozlewaniu drugiej dawki przy pomocy 'smoczków" popalisz końcówki liści, zwłaszcza na uwrociach i przy nałożeniu się lanc.

 

 

oczywiście nie "skoczków" a "smoczków"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RSM przy drugiej dawce tzn.w fazie koniec kszewienia nic pszenicy nie szkodzi.A na trzecia zakladam weze.i robie to od praru lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciek powierzchnia jarej jest niewielka 0,3 ha po ziemniakach i 0,8 ha po burakach,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez paniki.

Ja jeszcze mam zamiar posiać 15ha.

Posiałem jarą po ziemniakach 31 października i nawet nie wiem jak teraz wygląda bo pogoda do dziś i prognoza na przyszłe tygodnie mnie przeraża.

Posiałem odmianę MELISSOS ok 2,5ha.

A może jest ktoś zainteresowany to mógłbym odstąpić nasiona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co cie przeraża że ma być ciepło ?. Melisossa i Tajfuna sieje się po 15 listopada ale o to chodzi że może już nie być warunków,masz do posiania 15 ha Melisossa ?, moj sąsiad w tamty roku posiał na początku listopada Tajfuna i on ładnie zszedł sobie potem tak samo jak pszenice ozime ale w tamtym roku wcale nie było zimy i ładnie przezimował.Ja posiałem 22października i ładnie wzeszła.jara pewnie wymaga więcej ciepła jak ozima do kiełkowania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszą i drugą dawkę będe rozlewał wężami. Znalazłem gościa który robi węże rozlewowe po 22zł. za sztukę. Kupiłem już jeden na przymiarkę i wydaje mi się że będzie dobrze. Nie zauważyłem żeby coś, gdzieś nim ciekło.

A trzecią dawkę w fazie kłoszenia robię saletrą w ilośći 100kg nawozu na hektar, bo raczej się nie odważę jechać Rsm-em. W tym roku było widać dobry efekt tej ostatniej dawki u mnie.

 

A tak pozatym, to zmiast tych smoczków zainwestowałbym w dysze anty - znoszeniowe, a tylko węże byłyby do RSM-u.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeraża mnie to, że ciągle ma padać.

Ciepło niech nawet sobie bedzie ale u mnie wczoraj jeszcze w niektórych miejscach leżał śnieg więc nie mam jak wejść w pole.

Ziemie mam minutową więc nie wiem czy przy takiej pogodzie wejdę przed marcem.

A do posiania mam wlaśnie Melissosa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci jak zasiejesz ,po przymrozku jak będzie oczywiście

1 ciągnik orze

2ciągnik zaraz za nim agregat

3 ciągnik z siewnikiem za agregatem lub

1orka, a 2 gi za nim uprawowo-siewny.

Jak orałem we wtorek w tamtym tygodniu stwierdziłem że wtedy by zasiał

w środę już był mróz i to co zaorałem za chwilę zamarzało i właśnie przy takiej pogodzie ten sposób by się sprawdził

w czwartek padał śnieg topniejący potem deszcz , we wtorek i w środę można było siać .Fajnie to wygląda jak wali śniegiem spod pługa a za nim czarno a dokoła reszta pól biała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brukwiaczek - podaj namiary na tego gościa od węży. Możę i ja sie skusze w przyszłym sezonie, bo na ten już mam kupioną saletrę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie wpadłem na obiadek w przerwie orek ,jest super można siać. , ja sieje jutro, albo pojutrze bogatkę po buraczysku.Nianio sprzedaj mi worek albo 2 tego melissosa jakbyś mógł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
właśnie wpadłem na obiadek w przerwie orek ,jest super można siać. , ja sieje jutro, albo pojutrze bogatkę po buraczysku.Nianio sprzedaj mi worek albo 2 tego melissosa jakbyś mógł.

tak późno siejescie to ile na ha i czy to nie jest troche za późno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oczywiste że jest za późno ,ale obstawiając która wyda większy plon , czy jara siana w marcu/ kwietniu czy ozima posiana teraz to jest jak 10/1 oczywiście dla ozimej, sieje tylko 2,5 ha bo tyle miałem buraków, sieje ok220kg/ha.wystarczy żeby ziarno podkiełkowało w ziemi i i sukces,żeby przeszła jarowizację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pszenica zasiana , ciekawe co z tego będzie 5 grudnia nigdy nie siałem , w tamtym sezonie posiałem ostatnią 21 listopada ale było wtedy i później trochę cieplej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Maciek.

Nie ma problemu jeśli jesteś jeszcze zainteresowany tym Melissosem to Ci odstąpię.

Odnośnie terminów to dziś dokładnie mija rok jak skończyłem kopać marchew i jeszcze później orałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam do nianio , jasne że jestem zainteresowany.Masz kwalfikat czy już własne rozmnożenie , ja potrzebuję tylko na rozmnożenie z 50kg, jakbyś mógł mi wysłać mój gg3950968.Odsprzedaj mi please .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do nianio i maciek: czy mozecie cos wiecej powiedziec o tej pszenicy? to moze i ja sie namysle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .do maskin tu masz link

http://www.dalgety.com.pl/index.php?tree=T1_1&open=on&subtree=T1_1_2&subtree2=T1_1_2_8

Moj sąsiad miał w tym roku hektar z hakiem Tajfuna i mówił ,nie wiem ile w tym prawdy że było 6 zbiorników z ZO-56 napewno nie całych pełnych ale po pół też nie sypali licząc po 1,3 tony to było koło 8/9 t/ha,mówił że pobiła wszystkie jego pszenice ozime siane w normalnym terminie a sieje ok.60ha pszenicy i ma bardzo ładne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Ja w temacie przewódek niestety dopiero raczkuję mam posiane 2,5ha po kartoflach - nie wiem jak to wyglada powiem wam jutro (siana 31 października.

Kupiłem ją z Dalgety i miałem warunek albo biorę wszystko albo nic.

I tak mam nasion jeszcze na ok 17ha.

Chętnie odstąpię ponieważ zwiększam areał kukurydzy i niestety pogoda teraz nie sprzyja sianiu -nie chce zamarznąć .

Jest to II odsiew ponieważ etykiety są koloru czerwonego.Lokalizację chętnie podam ale na prywatną wiadomość. Cena jaką płaciłem to 194,67 zł/dt brutto. - nie jest tania ale nasiona są drobne i ciężkie tak, że do poznaniaka wchodziło mi 200kg.

Nie wiem czy dobrze zrobiłem bo nie siałem więcej jak 180kg/ha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Nianio napisz mi na gg.3950968 ,z której części lubelskiego jesteś, bo ja do lublina mam 160km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema posiałem pod koniec października pszenice ozimą no i do tej pory nie widać jej ma bardzo długie korzenie na kilka centymetrów ale na wierzchu niema jej dlaczego tak jest? i Czy ma ona szanse żeby jeszcze zejsć ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Siema posiałem pod koniec października pszenice ozimą no i do tej pory nie widać jej ma bardzo długie korzenie na kilka centymetrów ale na wierzchu niema jej dlaczego tak jest? i Czy ma ona szanse żeby jeszcze zejsć ?

jest troche za mokro i za zimno żeby dobrze wschodziła u mnie siałem w tym samym czasie co ty i też mam taki problem ale teraz moze bedzie pare dni bez deszczu i mam nadzieje ze lepiej powschodzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...