Skocz do zawartości
wjacek

Ciekawe pomysły rolników

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Panowie czy może robił ktoś aplikator do konserwantu do kiszonek z jakiejś pompki elektrycznej zasilanej na 12V. Jestem ciekawy czy dałaby rade pompka od spryskiwaczy samochodowych. Co wy o tym myśłicie? Jak ktoś coś takiego robił niech napisze jak to wykonał i z czego. Pozdrawiam

 

Ja wykonałem przy użyciu pompki na 12V podobnej do tych co montuje się w przyczepach kempigowych.Dostępne w necie za 100zł+przysyłka.

Firma COMET-IN wydajność 10 l na minute wysokość podnoszenia 7 metrów.

Pompka ta jest do lekkich kwasów, olejów poza benzyną.

Pompka +dwie dysze grubokropliste od opryskiwacza i aplikator gotowy

 

Dostępnehttp://www.przyczepytam.com.pl

 

mam pytanie jak sprawuje sie taka pompka jak długo chodzi bez przerwy? chciałem zastosowac taką do ciut innego celu i niewiem czy da rade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam. Panowie czy może robił ktoś aplikator do konserwantu do kiszonek z jakiejś pompki elektrycznej zasilanej na 12V. Jestem ciekawy czy dałaby rade pompka od spryskiwaczy samochodowych. Co wy o tym myśłicie? Jak ktoś coś takiego robił niech napisze jak to wykonał i z czego. Pozdrawiam

 

Ja wykonałem przy użyciu pompki na 12V podobnej do tych co montuje się w przyczepach kempigowych.Dostępne w necie za 100zł+przysyłka.

Firma COMET-IN wydajność 10 l na minute wysokość podnoszenia 7 metrów.

Pompka ta jest do lekkich kwasów, olejów poza benzyną.

Pompka +dwie dysze grubokropliste od opryskiwacza i aplikator gotowy

 

Dostępnehttp://www.przyczepytam.com.pl

jeśli nie zda egzaminu to mam inny pomysł używałem swego aplikatora przez cały sezon, można regulować dawke, koszt 100zł, przerwy w pracy tylko na napełnienie zbiornika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do darka1972

 

Mój patent wytrzymał również sezon, mam zrobiony by-pass którym również rególuje wydatek cieczy, ale jestem niezmiernie ciekawy twojej wydumki . Opisz co nieco.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...

mam zrobiony by-pass którym również reguluje wydatek cieczy...

Napisz jak masz tą regulację zrobioną?

 

darek1972

 

Napisz jak ty to zrobiłeś, JDG napisał a ty co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
skoro działa to ok się nie wkurzaj jeśli ktoś będzie chciał inaczej to pomogę

 

Ależ źle mnie zrozumiałeś, poprostu jestem ciekaw jak zrobiłeś aplikator i tyle.

Chyba że chcesz zażądać opłaty za swój patent no to ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to opisuje. prasa chodzi z zetorem forterą więc sprężone powietrze jest cały czas i to wykorzystałem.ciśnienie biorę z gniazda hamulcowego jedno obwodowego dlatego że po zaciągnięciu ręcznego odcina ciśnienie a zbiornik konserwantu ma małą nieszczelność to zanim przygotuję konserwant nie ma ciśnienia w zbiorniku. ciśnienie w instalacji ciągnika to ok. 7 atm i do obniżenia ciśnienia nie mogłem użyć zwykłego reduktora ani obniżyć na ciągniku bo nie działają wtedy półbiegi i wałek(są przełączane pneumatycznie). użyłem reduktora od kuchenki gazowej na propan butan starszego typu z wkrętam regulacyjnym. wstawiłem dłuższy wkręt z motylkiem aby łatwo regulować ciśnienie. regulacja jest bardzo precyzyjna i tylko za reduktorem mam małe ciśnienie. za zbiornikiem konserwantu jest elektrozawór na 24v ale przy 12v działa normalnie kupiony w warsztacie AGD(taki jak w pralkach). do rozpylania 2 końcówki szczelinowe. zmiana dawki przez zamiane rozpylaczy i ciśnienia(mam ok 1 atm). zbiornik to plastikowy baniak 30 litrów z dwiema zakrętkami jedną wchodzi powietrze drugą z wężykiem do dna wychodzi płyn. zawartość wystarcza mi na 35 bel. elektrozawór kosztował 43zł reduktor 13 zł do tego węże, opaski, przewody elektryczne, włącznik, wtyczka hamulcowa, całość 100zł.może zmienie zbiornik na 60l będzie lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dozownik kwasu do przay zwijającej

No to potrzebyjemy wtyk do pneumatyki, reduktor ja mam od 330, zbiornik ja mam kega od piwa bo nierdzewka dostałem za 100 można zrobić z plastyku ale musi być wzmocniona jakimiś prętami bo wysadzi, końcówka z zaworem niekropelkowym od opryskiwacza, trochę węży i zawór odcinający kwas może być kukowy od wody ale długo nie potrzyna najlepiej plastyk oraz filtr przepływowy też od opryskiwacza. I tak podłanczamy do wtyku pneunatyki redyktor i dalej wężem do zbiornika podłanczamy sie gdzieś do góry . Dołem robimy odejście kwasu i tu najlepiej jest zamocować filte a wąż pociągnąć do kabimy ciągnika aby mieć zawór odcinający dopływ kwasu podczas owijania i z powrotem do prasy nad podbieracz gdzie mocujemy końcówkę z rozpylaczem. Ja ma końcówki 3 i zawór ustawiony na 3 atm wychodzą gdzieś 3 l na 1 balot ale należy samemu przetestować. Prościej jest za reduktorem a przed zbiornikiem zamocować 2 zawory tak że 1 zamykamy dopływ powietrza a 2 spuszczamy powietrze ze zbiornika. Tylko że wtedy musimy uważać i odpowiedni wcześniej zamknąć dopływ powietrza i upuscić je ze zbiornika. Ważne jest zamontowanie filtra.

 

No Grześ też ma świetny patent na aplikator.

 

Odnośnie mojego to rgulacje wydatku zrobiłem przez założenie trójnika między pompkę a dyszami. Od tego trójnika biegnie wężyk z powrotem do zbiornika a na tym wężyku znajduje się mały zaworek(kranik od chłodnicy C360) jak otwieram go co raz bardziej to więcej cieczy idzie do zbiornika a mniej na dysze.

Dysze muszę być te nowsze, wyposażone w zaworki przeciwkapaniu, bo innaczej będzie nadal lecieć po wyłączeniu pompki.

Pompka którą wcześniej podałem ma wbudowany gąpkowy filtr należy go usunąć bo po nalaniu roztworu pompka będzie miała problem z odpowietrzeniem i zaciągnięciem płynu.Jeszcze trzeba pamiętać aby pompkę jakoś zamontować w zbiorniku, mój sąsiad tego nie zrobił i się w środku pompka potłukła.

Mój aplikator składa się z beczki 60l i dwuch dysz grubokroplistych bodajże 3' znajdujących się pod beczką zamocowaną w specjalnum koszu. Całość jest zamontowana z przodu cięgnika, na zaczepie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no to opisuje. prasa chodzi z zetorem forterą więc sprężone powietrze jest cały czas i to wykorzystałem.ciśnienie biorę z gniazda hamulcowego jedno obwodowego dlatego że po zaciągnięciu ręcznego odcina ciśnienie a zbiornik konserwantu ma małą nieszczelność to zanim przygotuję konserwant nie ma ciśnienia w zbiorniku. ciśnienie w instalacji ciągnika to ok. 7 atm i do obniżenia ciśnienia nie mogłem użyć zwykłego reduktora ani obniżyć na ciągniku bo nie działają wtedy półbiegi i wałek(są przełączane pneumatycznie). użyłem reduktora od kuchenki gazowej na propan butan starszego typu z wkrętam regulacyjnym. wstawiłem dłuższy wkręt z motylkiem aby łatwo regulować ciśnienie. regulacja jest bardzo precyzyjna i tylko za reduktorem mam małe ciśnienie. za zbiornikiem konserwantu jest elektrozawór na 24v ale przy 12v działa normalnie kupiony w warsztacie AGD(taki jak w pralkach). do rozpylania 2 końcówki szczelinowe. zmiana dawki przez zamiane rozpylaczy i ciśnienia(mam ok 1 atm). zbiornik to plastikowy baniak 30 litrów z dwiema zakrętkami jedną wchodzi powietrze drugą z wężykiem do dna wychodzi płyn. zawartość wystarcza mi na 35 bel. elektrozawór kosztował 43zł reduktor 13 zł do tego węże, opaski, przewody elektryczne, włącznik, wtyczka hamulcowa, całość 100zł.może zmienie zbiornik na 60l będzie lepiej

 

No bardzo ładnie. Mój znajomy zrobił na zasadzie pistoletu do malowania i też działa, chodź nażeka, że się zapych dysza, A elektrozawór kupił taki, który montuje się w instalacjach gazowych w samochodach działa idealnie, do nabycia w sklepach motoryzacyjnych. Pozdrawiam wszystkich wynalazców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra panowie. Jak sklecić całą aparaturę to już wiem

 

Pozostaje mi tylko jeszcze jedno zagadnienie.

 

A mianowicie: regulujecie kwas by jakie jego zużycie na balota wyszło

Ja chcę dodawać roztwór kwasu mlekowego, no i właśnie ile powinno mi tego na np. balota pójść?

Piszczcie jak to wy stosujecie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No dobra panowie. Jak sklecić całą aparaturę to już wiem

 

Pozostaje mi tylko jeszcze jedno zagadnienie.

 

A mianowicie: regulujecie kwas by jakie jego zużycie na balota wyszło

Ja chcę dodawać roztwór kwasu mlekowego, no i właśnie ile powinno mi tego na np. balota pójść?

Piszczcie jak to wy stosujecie

 

Ja podstawiłem litrowy słoik pod dysze i mierzyłem w jakim czasie się napełni, a potem ile czasu zbierałem pokos na jeden balot no i waga balotu też musi być znana.

Jeśli chodzi o siano to tak jak tam jest napisane to 0,2% roztworu kwasu mlekowego czyli setka na 50l oraz 4 litry gotowego roztworu na tone(kwas mlekowy występuje bodajrze jako roztwór 85% więc lepiej dać troche więcej). Jak balot siana waży 250kg to litr na balot i jeśli go kręcisz w 2 minuty to wydatek aplikatora musi być 0,5 l na minute.Oczywiście podczas owijania aplikator wyłączasz. Przy sianokiszonce miałem preparat kupny więc tam wszystko było napisane na opakowaniu.Ale teraz mam zamiar również przejść na kwas mlekowy bo działanie to samo a cena śmieszna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja do czasu zbierania beli ustawiałem dawke jeśli np.w 2 minuty nie było 0,5 l z jednej końcówki to podnosiłem ciśnienie . też wolę kwas mlekowy tańsze i praktyczniejsze, po bakteriach trzeba wypłukać zbiornik bo następnym razem "jajecznica" zatyka filtry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj po7tygodniach zakończyła sie budowa beczki.Mimo wielu utrudnień co widać na niektórych zdjęciach(efekt końcowy rózni sie od planów.pompa miała lewe obrtoty i trzeba było zmieniać paski na przekładnie choć wszystko było już gotowe) w końcu sie udało.Oto efekt pracy i historia budowy:

b4cbb86851575a6e.jpg

a36effcbb4beb23b.jpg

2a6de5c487628e53.jpg

7defb28e6275aab8.jpg

58b51c1ff8f900b1.jpg

25b6f08793494d32.jpg

63848d96001bf6b1.jpg

abfefbc7d7da6980.jpg

a45d02c0d43b19ca.jpg

cd7772f231133464.jpg

d9fe77944d70daf1.jpg

ad3c3f654b2551d4.jpg

ed7a72b331d627be.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla siebie i to nie remont tylko budowa od podstaw.no ale jakby sie trafił kupiec to16 tys i do sprzedania;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla siebie i to nie remont tylko budowa od podstaw.no ale jakby sie trafił kupiec to16 tys i do sprzedania;)
polak potrafi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie do zetor84: czym zabezpieczyłeś tą beczke w środku? ja właśnie robie remont swojej i chyba pomaluje ją farbą epoksydową, ale ciekaw jestem jak Ty zrobiłeś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

malowanie beczki w środku nic wam nie da i tak odpadnie próbowałem chlorokauczuk i nawet okrętową ze stoczni. ile wyniosła cię budowa beczki?

skoro 16tys chcesz?

za 8tys kupisz 4tys litrów w ocynku w niezłym stanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy chwali chlorokauczuk a czytał ktoś własciwości tej farby ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...