Skocz do zawartości
M&M

Czy praca w rolnictwie się opłaca???

Rekomendowane odpowiedzi

Popierwsze myślę że należy niektórym ludziom wytłumaczyć że osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę i osoby prowadzące własną działalność są zgodnie z prawem dwiema odrębnymi konstrukcjami prawnymi jakiekolwiek porównywania i żadanie (tylko)przywilejów jednej z konstrukcji w porównaniu do drugiej jest bez sensu.

 

Zgodnie z kodeksem pracy wszyscy pracownicy zatrudnieni w oparciu o umowę o prace mają zagwarantowany płatny urlop oraz inne świadczenia (urlop ,chorobowe, MACIERZYńSKIE ,WYCHOWAWCZE) bez względu na to czy są zatrudnieni w sektorze usług, przemysłu czy ROLNYM. Nie ma znaczenia gdzie dana osoba pracuje i w jakim sektorze robi liczy się tylko forma prawna tj. umowa o pracę.

 

Natomiast jeśli chodzi o prowadzenie działalności (nie tylko rolniczej) to niestety przedsiębiorca który zarząda swoją jedno-kilku osobową firmą (również gospodarstwem) nie ma takich przywilejów bez względu na to czy prowadzi gospodarstwo czy też firmę w innej branży.

Taka osoba generanie nie ma lekko bez znaczenia czy produkuje żywność, prowadzi sklep czy też świadczy usługi – standardem jest brak urlopów i praca ponad 10h, powtarzam tak jest nie tylko w rolnictwie – standardem jest też że więkość zysków idzie w środki trwałe (maszyny) które dość szybko się amotyzują.

 

To prawda że wyjechanie na więcej niż 1 dzień to tragedia w przypadku prowadzenia działalności rolniczej, to również tragedia w przypadku posiadania sklepu (dowóz towaru), prowadzenia usług (soboty i niedziele to księgowość i przygotowanie rozliczeń oraz dokumentów do US)

 

Toteż bez zbędnejgo mesjanizmu rolnik jak każdy inny mały przedsiebiorca pracuje ciężko ... jednak nic na siłę jeśli komuś się aktulany stan rzeczy nie podoba może sprzedać gospodarstwo i spróbować czegoś innego w życiu (bez obrażania inny) – zwłaszcza że obecnie w miastach brakuje nawet robotników niewykfalifikowanych toteż może swobodnie wyjechać do miasta znaleść pracę, uczyć się po nocach na studiach zaocznych na co wydawać większość pieniędzy i po 5-10 latach zarabiać trochę więcej, tudzież nauczyć się języka i zwiać do Irlandi - ta droga jest otwarta – każdy sam decyduje o swoim życiu i jeśli wybrał źle to winnien mieć pretensje tylko do siebie, jęczenie i obarczenia swoimi problemami całego świata niczego nie poprawi ...

 

Fakt ,że Cię poruszył mój tekst świadczy o tym ,że i Ty nie czujesz się najlepiej w swojej pracy. Nie zamierzam sprzedawać - bo dopiero kupuję gospodarstwo- po to by zapomnieć o haniebnym marnowaniu czasu na duperele , pracując w pocie czoła. Nie wiem które miasto masz na myśli - ja mieszkam we Wrocławiu - brakuje pracowników-niewolników ,a pracuj sobie za 500zł, albo jakoś tak,ponad miarę i jeszcze ci będzie koleś nieuk(z świadectwem np ekonomika etc...) - co nawet nie wie ,że niewiele wie, głupoty wciskał i nerwy szarpał. Chyba wątku nie załapałeś - jakie studia ? ,języki- ja mam kilka fakultetów i znam kilka języków - mam rodziny i znajomych po całym świecie ale chcę zostać tu , GDZIE WALCZYLI MOI DZIADKOWIE ZA MóJ UKOCHANY KRAJ ... Swój los mam we własnych rękach i całe życie postępuję z rozmysłem i nie mam do nikogo pretensji. Niemniej wskazuję na fakty nie tylko w rolnictwie niewłaściwego traktowania ludzi . Braku logiki itp. Przykro mi jeśli zbytno sie zdenerwowałeś- może przyłączysz się do walki z brakiem wrażliwości na cierpienie, obciążanie nadmierną pracą , niegodne opłacanie - lub rażące przepłacanie ,.A A NAJGORSI , TO CI ,KTóRZY KIERUJą SIę PRAWEM I NISZCZą CO I KTO POD RęKę PODEJDZIE .

 

"bEZ SERC BEZ DUSZY - TO SZKIELETóW LUDY" --" MIEJ SERCE I PATRZ W SERCE"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ale chcę zostać tu , GDZIE WALCZYLI MOI DZIADKOWIE ZA MóJ UKOCHANY KRAJ ...

 

Bardzo mądre słowa. Także jestem tego samego zdania. Popieram w 100%.

 

 

PS. Grażynko życzę Ci sukcesów w kupnie zgospodarstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczerze mowiac to da sie zarobic i to nawet wieksze pieniadze niz 1000zl miesiecznie tylko zalezy wszystko od stanu stada w oborze albo od stanu plonow, przy moim stanie terazniejszym zyski sa ale tylko miedzy listopadem a lutym jak nie ma pracy w polu i krowki wiecej mleka oddaja bo sa po wycieleniach i wtedy zostaje mi na czysto po 3tysiace ale niestety wszystko jest spowrotem inwestowane zysk zawsze jest ale musisz mieczawsze zostawione na czarna godzine.

 

ja jestem w czasie powiekszania gospodarki z 10ha do przynajmniej 30ha i wiecej sztuk bydla z 10 d0 20 krow dojnych oraz bydla miesnego. przy takiej ilosci krowek mam wieksze pieniadze z mleka oraz co jakis czas pieniadze za sztuke miesna wiec sa zyski tylko trzeba sobie wszystko poplanowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może połączyć pracę w gospodarstwie i pracę w miescie. Ja tak właśnie robię. Mówię o gospodarstwie niewielkim około 20 hektarów. Bez hodowli tylko uprawy. Praca w miescie od 7 rano do 15 w biurze. Nieraz brakuje czasu, szczególnie podczas przygotowania ziemii pod zasiew, ale wszystko da się pogodzić. Mieszkam w mieście i na wieś jeżdżę, gdy jest taka potrzeba. Wielu znajomych robi tak samo. Jest nieduży zysk z gospodarstwa i zysk z pracy w mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się komuś nie podobają zyski w rolnictwie to niech robi coś innego, jak sie komuś nie podoba praca w szkolnictwie to niech poszuka innej pracy, jak znajomemu nie opłacało sie prowadzić warsztatu samochodowego, to go zlikwidował sprzedał i otworzył inny biznes. A co to... rolnik to inny? lepszy? nie potrafi produkować z zyskiem to znaczy że jest słaby i niech spada, to taki sam biznes jak każdy inny, słabi odpadają zostają najlepsi, tak samo jak w każdym innym sektorze gospodarki... ale nie, zaraz będą wyzwiska, że się tu miastowy mądrzy, niech popracuje łopatą, to zobaczy jak ciężko. no i co z tego że ciężko... a komu jest łatwo? wolny rynek to taka fajna sprawa, jak słaby odpadnie to jest luka i zaraz się komuś bardziej będzie opłacało i jest fajnie. a dla tych którym się nie opłaca, może lepiej zmienić zawód na bardziej opłacalny (lekarz, makler giełdowy, prawnik) :):), połowę wykształcenia już macie, jeszcze tylko minimum 8 lat nauki , i zaczniecie nowe życie... hehehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jeszcze tylko minimum 8 lat nauki , i zaczniecie nowe życie... hehehe

 

Pewnie Tobie tyle zostało żeby ukończyć gimnazjum. Lepiej zacznij sam się uczyć a dopiero odsyłaj do nauki innych. Pisząc te wypociny Ameryki nie odkryłeś, wiec własną filozofie zachowaj dla siebie.

PS chyba w życiu codziennym nie masz z kim pogadać wiec nadrabiasz to na forach internetowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem rolnikiem. Moi rodzice pracują u "Łątki" Gospodarstwo Rolno Ogrodniczo Szkółkarskie "ŁĄTKA" • Tadeusz Łątka - jednego z największych producentów truskawek w kraju. Wydawałoby się, że skoro truskawki wszyscy lubią - to facet jest najbogatszym facetem w Polsce. Nic bardziej mylnego. Ciągle się zmagają ze zbytem.

Ostatnio przeprowadziliśmy rozmowę - potrzebuje ludzi do marketingu - takich, którzy by "czuli" rolnictwo - kochali, to co robią.

 

Jestem przedstawicielem Agencji Reklamowej RED-apple w Bydgoszczy - powiedziałam mu, że zajmę się marketingiem jego firmy. Chciałabym z kimś doświadczonym o marketingu firmy rolniczej porozmawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Nadal w internecie nie mogę znaleźć ciekawego serwisu z ofertami pracy dla młodzieży, ale serwis www.praca-dla-nastolatka.pl , na który już wcześniej natrafiłem ma w środę ruszyć /na razie trwaja testy/ i podobno jest na nim wiele ciekawych ofert pracy nie tylko na wakacje, ale też w roku szkolnym /wieczory i weekendy/. Ciekawy jestem czy znajdę sobie tam coś odpowiedniego. Nadal proszę o pomoc w znalezieniu ofert pracy dla siedemnastolatka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej przez długi czas szukam pracy poprzez internet... trafiłem na serwis, który dopiero zaczął działać www.praca-dla-nastolatka.pl . jest już trochę ofert pracy - mam już tam zaklepaną pracę - na razie robotę tylko mam w soboty, ale pewnie coś będzie jeszcze wieczorami w tygodniu - ja jestem zadowolony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...