maskin 0 Napisano 10 Czerwca 2008 to wlasnie objawy zasychajacych lisci. linia pokazuje dokad siegala lanca. po prawej pszenica po oprysku, po lewej nie pryskana jest ok Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 11 Czerwca 2008 Moze Atribut z Sekatorem u mnie jest ok.Co do tych lisci wniosek z tego ze tak dzialaja srodki grzybobojcze niezaleznie czym pryskamy to efektjest ten sam pszenica dostaje szoku i stad te zaschniete koncowki liscia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 11 Czerwca 2008 rozmawiałem z przedstawicielem bayernu , zaschnięte końcówki liści to po prostuefekt soczewkowy . Wykonanie oprysku w czasie gorąca i przy słońcu . odnośnie Atrybutu - działa również doglebowo i w czasie suszy jest problem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 11 Czerwca 2008 Atrybutu stosuję od początku jego rejestracji nigdy nie było problemów (tylko buraki i rzepak nie rosły) a w tym roku zauważyłem że zmieniły się jego kolor i granulacja oraz ciecz podczas mieszania nie pieni się. Zastosowałem w pszenicy jarej 60g+3l chwastoksu + 1,5l Atpolan i coś mi się wydaje (jest czerwiec) że te jasnozielone listki to głuchy owies sobie rośnie. Znajomy dał 100g i płacze że perz został. Więc coś jest nie tak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 12 Czerwca 2008 rozmawiałem z przedstawicielem bayernu , zaschnięte końcówki liści to po prostuefekt soczewkowy . Wykonanie oprysku w czasie gorąca i przy słońcu . odnośnie Atrybutu - działa również doglebowo i w czasie suszy jest problem. a co mial ci odpowiedziec? ze ich srodek to lipa? i ze pali liscie? ja tez pryskalem preparatem bayeru,ogrzana wodu i wieczorowa porą, efekt zasychania jest widoczny na niektórych odmianach np bogatce, wiec efekt soczewkowy u mnie nie wchodzi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 12 Czerwca 2008 w takim razie jest to zastanawiające Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
macherr 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Pryskałem część pszenicy środkiem riza a część artea zabiegi wykonywane wieczorem a efekt taki sam tez zasychają liście. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Pryskalem Duetem ultra i na Turni juz 50% flogowego zaschlo a nie pryskana poprzeczka jest zielona jak odcieta.Woda ciepla a oprysk wieczorem.Gdybym wiedzial wczesniej,ze jej tak pomoge... saletry 650kg na ha poszlo i 30 ha zniszczone.A mialo byc tak pieknie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 12 Czerwca 2008 a tą turnie wcześniej jakim środkiem opryskiwałeś ,bo mi się wydaję że to lekkie przegięcie stosowanie nawożenia azotowego na poziomie 220kg N i do tego jedne z najtańszych środków na grzyba ,to się poprostu jedno z drugim gryzie.Co do efektu soczewkowego wystarczy że pada deszcz i świeci słońce zarazem i też poparzy u mnie tak sie zdarzało ostatnio ale flagowy cały. Radzę podziękować za współpracę Turni i ją zwolnić. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Turnie pryskalem Topsinem przy pierwszym zabiegu. Wzialem w dzierzawe troche pola po bylym pgr i tak sie uczyc zaczynam.Na forum duzo uzytownikow Duet chwali wiec zastosowalem. Reszta srowdkow to sprzedawcy swoje filozofie mi wciskaja.A tak na przyszlosc to jakie odmiany z kwalifikatu uwazacie za najlepsze? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rrkukielka 0 Napisano 12 Czerwca 2008 witam...ja tez jestem z okolic zamościa...jesli nie masz nic przeciwko to daj namiary na siebie skad jesteś...robert Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rrkukielka 0 Napisano 12 Czerwca 2008 witam...ja tez jestem z okolic zamościa...jesli nie masz nic przeciwko to daj namiary na siebie skad jesteś...robert Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adam69b 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Panowie mam problem , w pszenicy zimowej w najlepszym kawałku po ziemniakach , pomimo zastosowania w optymalnym terminie Mustangu+Attribut pojawił się oset w kilku sporych kępach i miejscami pojedyńcze , pszenica wiadomo wykłoszona(i zapowiada się na 7-8 t) i zastanawiam się czym opryskać ,wiem że żaden środek w tym terminie nie jest wskazany ,zastanawiam się nad Granstarem lub Lontrelem , ewentualnie HakajSam , może ktoś miał podobny problem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Panowie mam problem , w pszenicy zimowej w najlepszym kawałku po ziemniakach , pomimo zastosowania w optymalnym terminie Mustangu+Attribut pojawił się oset w kilku sporych kępach i miejscami pojedyńcze , pszenica wiadomo wykłoszona(i zapowiada się na 7-8 t) i zastanawiam się czym opryskać ,wiem że żaden środek w tym terminie nie jest wskazany ,zastanawiam się nad Granstarem lub Lontrelem , ewentualnie HakajSam , może ktoś miał podobny problem. zaczekaj jeszcze troche... tak jeszcze z półtorej tygodnia rozrób granstaru w plecak i po łbach je i po łbach... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rrkukielka 0 Napisano 12 Czerwca 2008 mialem taki problem kilka lat temu opryskalem aminopilikiem i ninkosilem to co wysilem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rechu1 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Ja rowniez granstar polecam bo ostroznia po Goldzie poprawialem i super wyszlo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qki 0 Napisano 12 Czerwca 2008 Długo nie zaglądałem na pole, zaniedbanie i niestety jest tam sporo miotły (pszenica ozima). Teraz już po ptakach czy da rade jakoś to jeszcze wytępić? Zborze bardzo gęste i wysokie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 13 Czerwca 2008 Panowie mam problem , w pszenicy zimowej w najlepszym kawałku po ziemniakach , pomimo zastosowania w optymalnym terminie Mustangu+Attribut pojawił się oset w kilku sporych kępach i miejscami pojedyńcze , pszenica wiadomo wykłoszona(i zapowiada się na 7-8 t) i zastanawiam się czym opryskać ,wiem że żaden środek w tym terminie nie jest wskazany ,zastanawiam się nad Granstarem lub Lontrelem , ewentualnie HakajSam , może ktoś miał podobny problem.Te osty to nie sa takim problemem chyba ze jest ich mocna duzo ja bym poczekal i pryskal po przekwitnieciu pszenicy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 13 Czerwca 2008 tak jak koledzy piszą granstar załatwi na 100%. Niektórzy pryskają nawet na kwiat ,aby tylko nic nie dodawać .Proponowałbym opryskiwaczem miejscowo popryskać ,zawsze szybciej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 13 Czerwca 2008 a nie lepiej dać sobie spokój?? no chyba że naprawdę jest tego dużo... ale jeśli występuje sporadycznie to chyba nie ma co sie bawić... owszem z opryskiwaczem plecakowym można by sie było przejść i miejscowo opryskać ale cały łan Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 14 Czerwca 2008 miałem na myśli ciągnikowym opryskiwaczem, właśnie tak zrobiłem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian P. 0 Napisano 14 Czerwca 2008 Długo nie zaglądałem na pole, zaniedbanie i niestety jest tam sporo miotły (pszenica ozima). Teraz już po ptakach czy da rade jakoś to jeszcze wytępić? Zborze bardzo gęste i wysokie. Witam wszystkich forumowiczów! Qki ta miotła jest na całym polu czy tylko na części? Mógłbyś zastosować jakiś środek na miotłe, który można stosować w jak najpóźniejszych terminach i najlepiej w najniższej zalecanej dawce. Pamiętaj jednak że robisz to na swoją odpowiedzialność. Pozdrawiam Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 14 Czerwca 2008 Ja kiedys pryskalem Puma przed kwitniem pszenicy i bylo ok mysle ze po przekwitnieniu tez mozna ale nie mam pewnosci. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian P. 0 Napisano 14 Czerwca 2008 Ja kiedys pryskalem Puma przed kwitniem pszenicy i bylo ok mysle ze po przekwitnieniu tez mozna ale nie mam pewnosci. W takich sytuacjach nigdy nie ma się pewności. Najlepiej na jakimś małym kawałku pola zrobić doświadczenie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Qki 0 Napisano 14 Czerwca 2008 miotla jest na calym polu. pszenica jest bardzo ladna, gesta i na ta chwile kluski wygladaja ladnie. martwie sie jednak ze ta miotla zepsuje mi plon a moze nawet bedzie sie zle kosic. jak myslicie czepiac sie jej jakos czy teraz juz po ptakach i zostawic? jest jej tak na oko 1/4 w stosunku do pszenicy a cale pole przez to jest bardzo geste. stopa robie slad pol metra kwadratowego tak to sie wszystko wyklada. pomocy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach