Maciek 0 Napisano 19 Czerwca 2008 to na skłonach ma już tylko zielony klos ? ,czy na całości pola ?,Obawiam się że zbyt wiele nie na kosicie na tym śląsku .To pewnie tyle dobrze że zboża będą drogie jeżeli 2/3 kraju susza spiekła . Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bart123i 0 Napisano 19 Czerwca 2008 u mnie poświęciło jak ksiądz kropidłem ostatnio padało na początku maja tyle ze kukurydza ładnie powschodziła ,brat dzwoni z pomorza i mówi ze nie chce nas załamywać ale leje jusz kilka dni a u nas sucho Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 21 Czerwca 2008 Witam ,mam pytanie do znawców ,na jednym kawałku swing przepuścił mi brunatną plamistość liści w 2 tyg po zabiegu placowo na polu pojawiło się to paskudztwo innych chorób brak ? ,czym to poprawić ,jaka substancja aktywna ma najlepszą skuteczność w zwalczaniu tej choroby?. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
center 0 Napisano 21 Czerwca 2008 A ja mam pytanie takie bylem wczoraj w pszenicy ozimej i na jednym kawałku klosy sa ladne dlugie ale cos jak by lekko zaczely zulciec bylo pryskane falconem ale widac cos nie pomoglo:/ Juz jest po kwitnieniu formuje sie juz zairno poleciec teraz czyms czy juz dac spokoj ? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 21 Czerwca 2008 jak ci kłosy bieleją to raczej podsuszka i już zbyt wile nie nawojujesz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 22 Czerwca 2008 Witam ,mam pytanie do znawców ,na jednym kawałku swing przepuścił mi brunatną plamistość liści w 2 tyg po zabiegu placowo na polu pojawiło się to paskudztwo innych chorób brak ? ,czym to poprawić ,jaka substancja aktywna ma najlepszą skuteczność w zwalczaniu tej choroby?. cyprokonazol chyba bedzie odpowiedni... czyli artea. roznica miedzy swingiem artea jest taki... ze artea na patogena dziala wglebnie, a swing nie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 22 Czerwca 2008 Tylko ja bym dodal do Artey Amistaru Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 22 Czerwca 2008 Tak właśnie zrobię ,dam mieszankę 0,5 artea +0,5 amistar,skąd wiecie że swing nie działa wgłębnie tzn ,wyniszczającą nie jest to sama strobiluryna ,jest tam epoksykonazol który jest triazolem,obawiam się tylko że doszło u mnie do uodpornienia na epoksykonazol ,ponieważ na pierwszy strzał poszła oprera która także go zawiera ,wcześniej to pole nie widziało fungicydów poza alertem w buraku i horizonem w rzepaku. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 22 Czerwca 2008 Raczej Artea 0.4 l wystarczy z Amistarem, chyba że masz sporo chorób. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 22 Czerwca 2008 ale po co wpychac sie jeszce w koszty z amistarem? skoro amistar dziala tylko zapobiegawczo a choroba hula po łanie???? juz lepiej sypnąć podwojna dawke artey... ale to tylko sugestia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wiesLaw 0 Napisano 22 Czerwca 2008 Amistar dlatego ze bedziesz po nim mial zborze grobe jak groch a to jest bardzo dobra miesznka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maskin 0 Napisano 22 Czerwca 2008 ale przeciez swingiem pryskal, a on tez ma strobilurynę, z reszta niech kazdy robi jak uwaza i na ile go stac... tylko sugestia zboze nie bedzie drogie co roku a nawozy niestety tak Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 22 Czerwca 2008 ale przeciez swingiem pryskal, a on tez ma strobilurynę, z reszta niech kazdy robi jak uwaza i na ile go stac... tylko sugestia zboze nie bedzie drogie co roku a nawozy niestety takzgadzam sie.po co Amistar skoro do zniw co najwyzej miesiac.oprysk Amistarem to ładowanie sie w koszty i strata kasy a efekt plonotwórczy watpliwy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Damian P. 0 Napisano 23 Czerwca 2008 Mój znajomy daje na "zabezpiczenie" pszenicy:-Amistar 0,7l/ha-Rundup 360 SL 10ml/ha-Siarczan magnezu 2kg/ha Co o tym myślicie. Jak dla mnie to trochę dziwne żeby dodawać rundup do oprysku i to jeszcze w takiej małej ilości, ale on mówi że dzięki temu ma lepszy plon. Mi to wygląda na jakiś pic. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
men2face 0 Napisano 23 Czerwca 2008 Mój znajomy daje na "zabezpiczenie" pszenicy:-Amistar 0,7l/ha-Rundup 360 SL 10ml/ha-Siarczan magnezu 2kg/ha Co o tym myślicie. Jak dla mnie to trochę dziwne żeby dodawać rundup do oprysku i to jeszcze w takiej małej ilości, ale on mówi że dzięki temu ma lepszy plon. Mi to wygląda na jakiś pic.bo to jest pic glifosat 10ml/ha? mgso4 2kg/ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 23 Czerwca 2008 bo to jest pic glifosat 10ml/ha? mgso4 2kg/ha Jeszcze trzeba wypowiedzieć słowa "Czary mary" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 23 Czerwca 2008 ha,ha,ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 23 Czerwca 2008 z tym randuapem to nie tak do końca pic widziałem wyniki badań z AR chyba z poznania i ciekawe efekty uzyskiwali jak znajdę to prześlę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiuk32 0 Napisano 23 Czerwca 2008 koniecznie musisz udowodnić swoją wiarygodnośc Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ansu 0 Napisano 23 Czerwca 2008 To że rundup pierwsze słyszę ale kiedyś prowadzono badania 10g/ha metrybuzyny po kwitnieniu przedłuża wegetację pszenicy i pozytywnie wpływa na plon niestety osoba odpowiedzialna za badania już nie żyje i nikt tego dalej nie pociągnął. Jakieś 10 lat temu nawet to testowałem przez kilka sezonów ale nie widać było różnicy i obiektywnie trudno ocenić u mnie nikt tego nie ważył nie badał.,mgso4 2kg/ha to chyba przesada Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
damian9871 0 Napisano 23 Czerwca 2008 mam tylko o lnie i reglonewww.magazynfarmerski.pl/luty2007/klimat-2.php Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki21 0 Napisano 25 Czerwca 2008 jakie macie doświadczenia z likwidacją mszycy na kłosach? dziś oglądałem pola no i powiem wam że jest średnio na ok 30% kłosów są pojedyńcze osobnika na niektórych po kilka kilkanaście nie wiem co robić ojciec twierdzi że sie nie opłaca pryskać bo jedną zlikwiduje to się inna pojawi... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 26 Czerwca 2008 jak susza opryskuj ,jak mokro możesz sobie darować,choć przy takim stopniu porażenia to ja bym opryskał ,w jakiej fazie jest ziarno u was ,dawno przestała kwitnąć-jak tam sw-maxi wygląda? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szopen72 0 Napisano 26 Czerwca 2008 U nie kończy kwitnienie Tonacja. Susza zaszkodziła, na kłosie puste dolne piętro, spadek plonu o ok 1T. Liczyłem na 6-6.6T.wczoraj porównywałem pryskaną Antywylegaczem i Modussem, obie ładnie stoją ale po Modussie 15-20 cm wyższa. Ciekawe czy będzie lepszy plon bo słomy mi tyle nie potrzeba. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
anton 0 Napisano 26 Czerwca 2008 liki. pryskam danadinem ( bi 58 ) 0,5 l/ha plus jakis tani pyretroid . Pyretroid zwalcza to co aktualnie jest na roslinie a danadim zabezpiecza przed nasteonymi nalotami. jak do tej pory sprawdza się . koszt zamyka się w 25 zł/ha Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach