Pszenica

MASKIN! 12 kg mocznika i 300 l wody na hektar plus coś na grzyba będzie ok.

Ja za tydzień polecę dolistnie bo zostały mi jeszcze zakupione odżywki które miały pójść szybciej ale ciągle leje pszenica się wykłosiła teraz kończy kwitnąć a za tydzień będzie optymalnie dodam jeszcze siarczan magnezu i coś na mszyce bo jest.

dzieki luki, a jakimi odzywkami lecisz?

jeden przedstawiciel polecal mi jakąs odzywke potasowa... aha i na slabszych pszenicach lisc flagowy ma ok 5 cm dlugosci, pewnie to sprawka suszy i czy te pszenice warto opryskiwac?

Luki ile dac siarczanu 7 wodnego przy 200 litrach wody? mocznik tez zapodajesz?

Gdybym miał mocznik to dałbym max 10kg + 5kg siarczany magnezu i jakieś mokroelementy. Obecnie na moim terenie nie ma szans na kupno mocznika a mi nie został ani kilogram dlatego daje po 2l Ekosolu Zn (jakaś odżywka na której pisze "Zwiększa zawartość gluteny nawet o 7%") i dodam jeszcze po 6kg siarczany magnezu.

Gdybym miał mocznik to dałbym max 10kg + 5kg siarczany magnezu i jakieś mokroelementy. Obecnie na moim terenie nie ma szans na kupno mocznika a mi nie został ani kilogram dlatego daje po 2l Ekosolu Zn (jakaś odżywka na której pisze "Zwiększa zawartość gluteny nawet o 7%") i dodam jeszcze po 6kg siarczany magnezu.

miało być CYNT

Gdybym miał mocznik to dałbym max 10kg + 5kg siarczany magnezu i jakieś mokroelementy. Obecnie na moim terenie nie ma szans na kupno mocznika a mi nie został ani kilogram dlatego daje po 2l Ekosolu Zn (jakaś odżywka na której pisze "Zwiększa zawartość gluteny nawet o 7%") i dodam jeszcze po 6kg siarczany magnezu.

cylk o 7% zwiększa gluten a to ciekawe ???

błogosławieni ci co przeczytali i uwierzyli

Nie uwierzyli ale zacytowali napis na etykiecie

popi...yłem z tym cynkiem i wyszedł cyrk , moim zdaniem odzywki są wskazane ale wcześniej a jak niema obornika to konieczne ja stosuje firmy które tomają bogate składy {sam nie mieszam} np. adob, ins Puławy,intermag im można zaufać że robią to dobrze.

No ale czy jest sens dawac odzywki po wykloszeniu?, A druga sprawa jest taka, poszlo mi na pszenice ok 120 N, niestety susza zrobila swoje i przezedzila pszeniczki, ktore sie "wyrzędowaly". Na metrze jest na slabszych 400 klosow, a na tych lepszych 500. Przed kloszeniem kolor pszenic byl ciemny do stalowego, teraz pada duzo deszczu. Moje pytanie jest takie czy w takim wypadku jest potrzebna 3 dawka azotu? czy wystarczy to co jest zeby lapala sie na parametry? A jezeli juz to czy lepiej opryskac mocznikiem? czy sypnąc saletre? Dzieki za odpowiedzi

Jak dałeś 120N to raczej na parametry nie ma co liczyć. Żeby załapać się na gluten to trzecia dawka jest niezbędna. Nawet teraz możesz jeszcze sypnąć saletrę co prawda jest już trochę póżno ale jeszcze nie za późno.

moim zdaniem jest za późno na 3 dawkę saletry to zresztą zależy od pszenicy jak jest wyrośnięta ja dałem 3 dawkę przeszło 1 tydzień temu

LUKI 21 cotoza firma i jaka konkretnie nazwa tedo cuda ? w większych ilościach cynk ale i molibden a mangan szczególnie daje się gdy ject wysokie ph lub fosfor

Ekosol Z/J

http://www.ekoflora.com.pl/main.htm

Jak dałeś 120N to raczej na parametry nie ma co liczyć. Żeby załapać się na gluten to trzecia dawka jest niezbędna. Nawet teraz możesz jeszcze sypnąć saletrę co prawda jest już trochę póżno ale jeszcze nie za późno.

ale przeciez pszenice są przezedzone przez susze i 4 liscie są tej samej barwy, wiec koncentracja azotu chyba jest duza, czy ktos bierze to pod uwage? czy sypie bo tak ksiazka pisze... poza tym stosowalem tylko rsm, a kolor po tym pszenice maja niebieski, czy nie trzeba na to patrzec?

luki to ile azotu wysypales na ha?

150-160N/ ha w trzech dawkach :

I. 200kg saletry CAN =54N/ha

II. 125 kg mocznika =57N/ha

III. 110kg saletry amonowej =37N/ha

co daje 148N/ha + 25kg mocznika w oprysku

Moja pszenica na dzień wczorajszy wygląda tak:

MASKIN zależy jaki plon możesz z niej wyciągnąć po tych deszczach , czy jest zdrowa że pociągnie , ja dałem 170 N/ha ostatnia dawka była 51N/ha 7.05. więcej nie dam bo to wystarczy jak na moją ale dam jej 3 na grzyba bo jest warta niech rośnie dłużej

mam problem pszenica jest juz wykłoszona a tam jest miotły od holety i ciut ciut czy juz jest pozamiatane żeby to pryskać jakimiś srodkami chemicznymi

daj sobie spokój teraz z miotłą co miała złego zrobić już zrobiła

Jeszcze tylko koszenie, nic przyjemnego przy miotle. najlepiej w samo południe bo rano i wieczorem nie dasz rady. I jeszcze jedno musi być ładna pogoda bo z miotłą wysycha dwa razy dłużej.

mam problem pszenica jest juz wykłoszona a tam jest miotły od holety i ciut ciut czy juz jest pozamiatane żeby to pryskać jakimiś srodkami chemicznymi

współczuje raz że plon słay dwa koszenie pszechlapane.pozdro.

mam problem pszenica jest juz wykłoszona a tam jest miotły od holety i ciut ciut czy juz jest pozamiatane żeby to pryskać jakimiś srodkami chemicznymi

mam problem pszenica jest juz wykłoszona a tam jest miotły od holety i ciut ciut czy juz jest pozamiatane żeby to pryskać jakimiś srodkami chemicznymi

czym pryskana kiedy i dawka jesli mozna dla nauczki

pryskana attributem 60 g/ha tylko że po pryskaniu w nocy nastapiły przymrozki bo na innych polach przy takeij dawce tylko bez przymrozkłow nie ma nic miotły

ja też pryskam drugi rok attributem i jest czyściutko,no i do tego jeszcze mustang?może faktycznie ten przymrozek jak piszesz,nie wiem

macie może namiary do Wipaszu w Międzyrzeczu podlaskim?? Słyszałem że kupują pszenicę ale nie mogę w necie znaleźć.