Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

16.05 dałem na T3 swinga i powiem Wam że gdyby nie mozaiki to bym powiedział że O.K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że 16.06 robiłeś ostatni zabieg ,dużo zależy też od zaawansowania wegetacji w danym rejonie,u mnie sąsiad skosił dziś jęczmień ozimy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie tez jeczmien kolega skosil - 4 t z ha... czyli zniwa za 2 tygodnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że 16.06 robiłeś ostatni zabieg ,dużo zależy też od zaawansowania wegetacji w danym rejonie,u mnie sąsiad skosił dziś jęczmień ozimy.

tak zgadza się 16.06

a jęczmień ozimy jeszcze tydzień

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ponad tydzień temu widziałem jak kosili jęczmień w okolicach Sandomierza, pewnie tam gdzie woda stała.

u mnie pszenica pewnie za 2 tygodnie będzie, na mokrzejszym kawałki mimo 3 oprysków już nie wiele zielonego zostało, na zboczu, tam gdzie woda nie stała był jeden zabieg i jeszcze kawałek liścia flagowego zielony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś uprawia nowe pszenice: Muszelka, Figura bądź Ostroga? Jak wyglądają na polach w tym roku? Do tej pory sieję niezawodną (przynajmniej u mnie) Mewę ale jest to już stara odmiana i chciałbym godnie ją zastąpić. Kusi mnie Ostroga gdyż podobnie jak moja obecna odmiana to ostka. Muszelka nadaje się do intensywnej uprawy i nie wiem czy da sobie radę na mojej glebie (IIIb, IVa i IVb) ale na zdjęciach bardzo ładnie wygląda. Proszę o opinie. Jeżeli, któraś z tych odmian jest podobna do Finezji to bardzo bym prosił o takie informacje - niestety ta odmiana zupełnie u mnie się nie udała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie mieszał ktoś z was expert meta z alisterem?? mam możliwość kupienia 0,7 kg +1l za 260 zł, nigdy nie robiłem oprysków jesienią i się trochę boję , szczególnie chabra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz na wiosnę poprawić. Zresztą ostatnio wydaje mi się, że na tą pi*****ną miotłę to już nic nie da rady. Czwarty rok z rzędu, pryskam dwa razy i to chyba ją tylko wzmacnia. W pszenicy jej wysokość osiąga 2 metrów! Zboże w pionie trzyma tylko antywylegacz, którego jak nie dałem dwa lata temu bo trochę przespałem to miotła pomogła położyć się 90 procent obszaru pola.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragnę zaznaczyć, że pryskam różnymi środkami. U mnie w regionie wszędzie jest miotła. Może jakieś podróby herbicydów są w sklepach? Ale niedawno byłem w okolicach Mińska Maz. i tam jest przepiękna pszenica. Ani śladu jakichkolwiek chwastów. Zdarza się oset ale dosłownie na sztuki można go policzyć. Może u kogoś też tak jest? Jakie środki zwalczą tą miotłę? Tylko jak z ich dostępnością? Pytałem niedawno w sklepie czy mają (lub będą mieli) Cougar bo chciałem się zorientować w cenie to nie za bardzo wiedzieli co to jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Axial 0,33 na ha , i masz spokój z miotłą ...ja pryskam nim drugi rok z rzedu i miotły nie uświadczysz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja przez 5 lat pryskałem atlantisem i było więcej niż ok, a teraz zmieniła się formulacja i coś chyba się popsuło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pryskałem Rubinem w połowie kwietnia , miotła lekko pożółkła ale dość dzielne trzymała się , więc zawołałem przedstawiciela du ponda aby zobaczył co jest grane. Przyjechał dość szybko po tygodniu , połaził po polach i mówi że okres całkowitego wyginięcia wg. etykiety wynosi 40 dni. Wszystkie inne chwasty zostały zniszczone, więc żebym się nie martwił ale na wszelki wypadek zrobił lustracje i ewentualnie wykonał dodatkowy oprysk. Zalecił mi apyros. Uspokojony nie zaglądałem dokładnie w łany wierząc w zapewnienia że jest to najlepszy, dostosowany do naszych warunków środek, najnowszej ich generacji. Dokładnie nie pamiętam ale będąc na polu po około 35 dniach od oprysku przeżyłem szok, łany pełne były miotły, na opryski było już ciut póżno , zwłaszcza że pogoda była na opryski nie najlepsza. Zadzwoniłem do Du Ponda i zareklamowałem Rubin , wszyscy doradzali mi abym dał spokój bo i tak nikt z nimi nie wygrał , najwyżej dadzą jako ochłap butelczynę jakiegoś środka . Wizytę u mnie zaczęli od szukania dziury w całym , jaka była agrotechnika , nawożenie, skracanie, opryski na grzyby, termin siewu i inne duperele nie związane w ogóle z sedno sprawy . Na moje zapytanie dlaczego tak dobry środek nie podziałał ,zarzucili mi zastosowanie za małej dawki azotu, zastosowanie antywylegacza w nie odpowiedniej dawce , pierwszego oprysku fungicydowego za słabego . W końcu przyznali że było za zimno na ten środek ,bo gdybym opryskał w maju to miotła byłaby zniszczona. Na etykiecie nic nie było o wpływie zimna. Jeżeli ktoś ma podobny problem z Rubinem to czekam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobnie u mnie po rubinie zostało bardzo dużo miotł. Oprysk w terminie późniejszym przy ciepłej pogodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pryskałem chiselem i atlantisem po chiselu miotła odbiła chociaż pole na którym stosowałem ten oprysk nie było na nią mocno narażone. Tam gdzie stosowałem atlantis pole jest czyste pomimo tego iż gdy pryskałem miotły było od groma.Koniec z chiselem jest według mnie nic nie wart szkoda kasy na taki środek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że w całej Polsce występuje problem z miotłą. Obawiam się Panowie, że miotła już się uodporniła na sulfonylomocznik tylko żaden z producentów tego nie stwierdzi. Wolą nas nabijać na kasę.

Stosował ktoś jeszcze z Was Axial? Jak efekty? Jak dobry produkt to może warto poszukać (nie sądzę żebym go dostał u siebie a nie mówiąc już o adiuwancie). Tylko pozostaje jeszcze kwestia dwuliściennych. Czy na jesieni dodawać coś do niego czy odczekać do wiosennego oprysku dolistnego? Jeśli na jesieni to jaką mamy gwarancję, że chwasty pod śniegiem nie będą wschodzić, a jak na wiosnę to może być już za późno? Oprysk od miotły i dwa razy od dwuliściennych to robią się już spore koszty.

Apyros jeśli jest dużo życic - powiedzmy, że ok; miotła poniżej oczekiwań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pryskałem Apyrosem -tragedia, nawet dawka 53 g nie zniszczyła miotły. Atlantisem -wmiarę ok ,Axialem - 100% skuteczności. Wniosek - miotła uodporniła sie na stare sulfonylomoczniki, to raz , a dwa to strasznie dużo jest podróbek. Rynek środków ochrony roślin wart jest wiele mld euro, więc jest na czym zrobić kasę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co dodawałeś na dwuliścienne? I czy można łączyć Axial z czymkolwiek innym niż adiuwant? Jeśli oprysk na wiosnę to idealnym dla mnie byłby herbicyd, który można łączyć z nawozami dolistnymi. W tym roku stosowałem Lintur, Mustang. Jaki jest koszt Sterane na ha?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj ...Axial jest sprzedawany razem z adiuwantem o nazwie Adigor...w opakowaniu jest 1 l Axialu i 3 litry Adigoru...lub 5 l Axiala i 15 Adigoru...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spójrz post poniżej. O co innego pytałem. Axial jest głównie na miotłę i inne jednoliścienne. Co z dwuliściennymi (chaber, rumian)? Jakie herbicydy można mieszać z Axialem i czy w ogóle można?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Axial mozna mieszać z linturem...ale ja nie mieszam tylo stosuje go samego...dwuliścienne w przyszłym roku chce zastosować Tomigan z Chwastoxem...w tym zastosowałem Lintur i przytulia wyszła musiałem poprawiać Tomiganem ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jaki jest koszt oprysku axialem na ha?? przyjmijmy że kupujemy to małe opakowanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Małe opakowanie nie wiem ja brałem duze...tj. 5l+15l-cena 1656 zł minus 6% od tej kwoty bo mam go w kredycie i jak go zapłace do września to jeszcze oddadzą mi 6% tej kwoty...to opakowanie jest na 15 ha...czyli ok 100 zł na ha ...cały czas mowa o Axialu {Adigor}...i w polu jesteś raz na miotłe i owies głuchy ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam powiem wam że wróciłem teraz z czech i oglądałem pszenice przy autostradach i zapierają te widoki dech w piersiach potężne łany zbóż wypryskane do jednej miotełki ochronione na choroby super wszystko widać nie dawno było zielone. A kłosy długie i gęste. Panowie jak oni to robią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...