Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

jak u Ciebie plony w tym roku

bo moje gdzieś pisałem

Rzepak, ten który dostał po zimie i go nie zaorałem słabiutko 2,5t. Ten co dobrze przezimował- nie narzekam 3,7.

Pszenice, średnio na jeża. na mokrzejszych 5-5,5, na suchszych 7-8. Ale z jakością nie najciekawiej. Paramerty poza gestością trzymają- ale co z tego, kiedy wszyscy chcą >76 gęstość a ona ma 74.

Jara jak to na żuławach jara, na wyższych ponad 6 na niższych 5,5.

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@tomasz0859 wszyscy pośrednicy, z którymi rozmawiałem przyjmują bazową gęstość 74 i są skłonni do ograniczenia tej granicy do 73 czy nawet 72, stąd pełnowartościową pszenicą jakościową bym się nie przejmował a wręcz przeciwnie, w zeszłym tygodniu młyny płaciły nawet 870zł za duże partie, stąd dziwią mnie ceny w elewatorach, który są o co najmniej 100zł niższe od cen pośredników, nie rozumiem postaw młynarzy (odnosząc się do artykułu w GW), którzy są skłonni importować pszenicę ze Stanów Zjednoczonych po 1000zł a w Polsce oferują ceny rzędu 650zł i dodatkowo są zaskoczeni, iż nikt dostaw w takiej cenie nie realizuje, zastanawiam się czy wynika to z chęci wykorzystania niewiedzy rolników czy też po prostu z chęci obniżenia cen światowych;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podzielę się uwagami na temat TULSY. Miałem ja pierwszy raz i plon był zadawalajacy bo 8t/ha. Stanowisko wcale nie super bo mało wapna, żadnej ochrony przed grzybami i pasożytami, żadnego antywylegacza. Przypilnowałem tylko azotu 3 dawki saletra i salmag i trzy opryski siarczanem z odżywkami i mocznikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@tomasz0859 wszyscy pośrednicy, z którymi rozmawiałem przyjmują bazową gęstość 74 i są skłonni do ograniczenia tej granicy do 73 czy nawet 72, stąd pełnowartościową pszenicą jakościową bym się nie przejmował a wręcz przeciwnie, w zeszłym tygodniu młyny płaciły nawet 870zł za duże partie, stąd dziwią mnie ceny w elewatorach, który są o co najmniej 100zł niższe od cen pośredników, nie rozumiem postaw młynarzy (odnosząc się do artykułu w GW), którzy są skłonni importować pszenicę ze Stanów Zjednoczonych po 1000zł a w Polsce oferują ceny rzędu 650zł i dodatkowo są zaskoczeni, iż nikt dostaw w takiej cenie nie realizuje, zastanawiam się czy wynika to z chęci wykorzystania niewiedzy rolników czy też po prostu z chęci obniżenia cen światowych;]

 

a jeden pan chyba pochodzenia arabskiego płaci gotówką 800zł netto z dostawą na export poza UE kupi 100 000 t z dostawą do portu na tabeli ofert EWGT czytam

daje do myślenia ( i wreszcie widać większy szacunek dla towaru niz w PL)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak na port to niska cena;/ na niemieckiej granicy cena winna być równa cenie terminowej z Matif, tymczasem dzisiaj Polskie Młyny (Nakło) płacą 660zł/t czyli Matif (piątkowy) minus 200 zł, tymczasem rynkowa cena na zachód od Wisły to Matif - 100zł należy również uwzględnić to co dzieje się na Matifie (idziemy na 230); młynarze obudźcie się proszę! bowiem inaczej nasza pszenica będzie musiała wrócić z Niemiec i będzie już kosztowała nie Matif - 100 tylko Matif +100, konsekwencje poniosą tylko konsumenci a winą obciąży się rolników, którzy nie chcieli sprzedać pszenicy po nierynkowej stawce, a ceny rzędu 660zł/t uważam za policzek tudzież szczyt bezczelności

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Na MATIF znowu kształtuje się trend rosnący. A mamy dopiero początek sezonu sprzedaży. Co będzie na wiosnę? Wschód zablokowany. Mąka już rośnie w górę a jak młynarze nie przejrzą na oczy będzie bardzo drożała żywność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mlynarze nie powinni podwyższac, w koncu w zeszlym roku jak było ziarno znacznie tansze jakos ceny chleba nie spadły. Albo niech nie płaczą że im źle chociaz, bo jak ostatnio (3 lata temu??) zboze bylo po 1000zł/t to podwyższyli ceny, a z obniżką już nie było tak hożo.. Albo niech sie nie tłumaczą że muszą zarobić, bo rolnik też musi zarobić. Oni tylko sobie wrzucą w maszynke zboze i mają kase a rolnik musi sie 10 razy bardziej namęczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Młynarz tak czy siak zarobi. Jak będzie musiał kupić drożej pszenicę to będzie drożej sprzedawał mąkę, a my musimy obserwować rynek, żeby sprzedać w najlepszym momencie. Część mojej pszenicy poszła już na paszę nie ze względu na parametry tylko, że młynarz nie chciał dać większej ceny.

Na MATIF znowu hossa. Wczoraj wzrost o 7 euro! Cena zamknięcia z kontraktem na listopad 227,5 euro = 908,70 zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

młynarz zarobi o ile nie ma na karku sieci handlowej, z którą podpisał kontrakt na dostawy mąki do końca roku, tak czy inaczej jak nie płacili rynkowych stawek tak będą musieli sięgnąć do kieszeni i zapłacić cenę wyższą od wyznaczonej w Paryżu, szykuje się sezon przejęć pseudo arbitrażystów, może w końcu w sektorze nastąpi stabilizacja, szkoda że nie mamy silnych grup producenkich, bo można by się troszeczkę zintegrować pionowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie kupiłem amofoskę 5-10-25 pod rzepak niestety z zasianiem go będzie problem ciągle pada i będzie już chyba za póżno czy mogę dać ten nawóz pod pszenicę jeśli tak to w jakiej dawce na ha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!! dobra bedzie polifoska 6 pod pszenice po rzepaku w ilości 300 kg na hektar??Kiedy lepiej posiać przed orką czy po orce??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie bardzo dobra. Tylko, że dawka moim zdaniem za wysoka jak na stanowisko po rzepaku. Badałeś gleby? Najlepiej jest wiedzieć ile ma poszczególnych składników i wiadomo jak nawozić. Poczytaj http://www.polifoska.pl/module-Publikacje-action-System-file-content_71.html.html

Najlepiej jest stosować po orce i wymieszać z glebą chyba, że masz ścierniskowy agregat uprawowo-siewny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Będzie bardzo dobra. Tylko, że dawka moim zdaniem za wysoka jak na stanowisko po rzepaku. Badałeś gleby? Najlepiej jest wiedzieć ile ma poszczególnych składników i wiadomo jak nawozić. Poczytaj http://www.polifoska.pl/module-Publikacje-action-System-file-content_71.html.html

Najlepiej jest stosować po orce i wymieszać z glebą chyba, że masz ścierniskowy agregat uprawowo-siewny.

a co to ścierniskowy agregat uprawowo-siewny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie kupiłem amofoskę 5-10-25 pod rzepak niestety z zasianiem go będzie problem ciągle pada i będzie już chyba za póżno czy mogę dać ten nawóz pod pszenicę jeśli tak to w jakiej dawce na ha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w zależności od zasobności gleby w fosfor i potas możesz zastosować dawkę 50-200kg, musisz policzyć jakie będzie zapotrzebowanie roślin z uwzględnieniem klasy bonitacyjnej, zasobności, warunków pogodowych, plonu ziaren oraz słomy, przedplonu i kilku innych czynników

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam podobny dylemat odnośnie głębokości umieszczenia nawozu- po rzepaku sieje nawozy robię ścierniskowym następnie orka i siew pszenicy i jest ok. Pytanie co do pszenicy po pszenicy w tej chwili mam rozsiany mocznik i zrobione podorywkowym, na to chce rozsiać wieloskładnik i jak bedzie lepiej zrobić jeszcze raz podorywkowym czy od razu orać i czy nawozy nie pójdą za głęboko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bedzie za głęboko bo korzenie pszenicy sięgają ponad 2m, chyba że masz lekką ziemie bo potas i fosfor mogą być wypłukane, ale ja zawsze daje pod orke a na wiosne daje sól potasową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja rozsiewam na orane, później agregat i wysiew nasion.

co do naworzenia , jeśli masz zrobione badania gleby to jest fajny kalkulator http://iung.pulawy.pl/OSCHR/Nawozenie.php , tylko że wszystko w czystym składniku więc trzeba przeliczyć, ten z polifoska.pl jest o wiele prostszy jeśli masz zamiar urzyć nawozów z polic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na orane mi nie pasują bo koleiny zostają i ciężko siać a tak po orce uprawowo siewny i załatwione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daliscie juz rade zaorac pole? ja mam takie pola gdzie zeby w ogole wjechac potrzeba 3 tygodnie totalnej suszy teraz, czyli raczej w tym roku ich nie zaorze.. W takich okolicznosciach pogody tylko praca na piachach jest spokojna i niezagrożona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...