Ciągniki MTZ Oraz Pronar i Belarus

Sprawdzałem tą sprężynę w zaworze i jest cała.Nawet dokręciłem ten zawór i nadal to samo.Zauważyłem że w czasie podnoszenia dość dużo oleju idzie na filtr ale nie wiem czy tak ma być czy nie. Proszę pomóżcie gdzie szukać usterki,bo w polu jeszcze trochę zostało orki a tu nie ma czym

kolego to nie potrzebnie dokrecales ten zawor bo to nie tam jest problem

pod spodem rozdzielacza jest plytka przykrecona 2 srubami na klucz 14 odkrec ja i wyjmij zawor przelewowy i wyczysc go. to jest po tej samej stronie co ten ktory regulowales tylko od dolu rozdzielacza.

Witam. Panowie chciałem się poradzić czy pronar 1025a da sobie rade w agregacie uprawowym aktywnym 3m z walem pakera i do tego siewnik mam ziemiew trzeciej i czwartej klasie

Da sobie radę. Mój współpracuje z takim zestawem.

Dzięki koledzy za podpowiedzi odnośnie rozdzielacza ale to była jednak pompa olejowa. Awaria polegała na pęknięciu tej płytki z trzema zaworkami koło kół zębatych pompy.A teraz pytanie czy ktoś wie jak odpowiednio wyregulować zawór ciśnienia w rozdzielaczu.Jeszcze raz dzięki.

witam

mam pytanie takie do Państwa

jaki pług obrotowy najlepszym byłby rozwiązaniem do pronar 82sa 82km

o szerokości roboczej minimum 140cm żeby zakrywał koło

i czekam na opinie porady sugestie

wiem że jest plug lemken opal 90 4 skibowy

ale ciężko coś ciekawego kupić

a chciałlbym mieć jakąś alternatywę

czy 3 skibowy o szerokości 140cm+ to istnieje?

a żeby pasował do pronarka

ciężar do

pozdrawiam

za pomoc z góry dziękuję

"niech Wam Najwyższy w plonach wynagrodzi">

To jest pług jaki potrzebujesz http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=lemken&category=78176 .

witam panowie co sądzicie o aplikowaniu belarusowi samostartu dzień w dzień?? Bo ostatnio nie mogę bez niego odpalić, świeca grzeje ale nic nie daje. dziś nie musiałem nigdzie jeżdzić więc rano podpiąłem jeden aku do południa a póżniej drugi-grzałem świece 30sek i kręciłem z przerwami około dwóch minut i nic. Aku mam nie najmłodsze ale całe lato kręciły aż miło a teraz zimą trzeba podładowywać. jak je ładować?? raz jeden raz drugi tak jak to robiłem czy jakoś inaczej, i co ztym samostartem Pozatym mam wrażenie że rozrusznik wolno kręci i za to nie chce załapać. Ale to jest ten z przekładnią (MAGNETON) po remoncie w lato (Bendix łożyska szczotki i mycie) to normalne że tak wolno?? proszę o każdą podpowiedź

Mi terz ta świeca zabardzo niepomaga niema to jak podgrzać płyn w bloku pali jak latem

Podobno warto inwestować w grzałkę, chyba tak zrobię. A przy okazji to jakie aku powinny być najlepiej w belarusie ja obecnie mam 2 x 88ah a jakbym zmieniał czasem to może jakieś 125Ah?? Bo taki mam w mf 235. I czy warto zmieniać jeden jeśli tak to który który powinien być lepszy, chyba że nie ma różnicy.

Dziwi mnie też alternator bo wskazanie ładowania prawie nigdy nie idzie wyżej niż 12V a jak włączę odbiorniki prądu to wskazówka się opiera należało by chyba sprawdzić jakie on ma ładowanie. Alternator już można kupić za 150PLN więc pewnie zmienię od razu jak wyjdzie że padł, bynajmniej na światłach na wolnych obrotach nie ładuje bo jak dam gazu gdzieś na 800-1000obr to dopiero mocniej świecą. i pasowałoby sprawdzić czy ładuje obydwa aku bo może coś też z tym nie działać. proszę o podpowiedzi

bo taka prawda ze niema jak podgrzac plyn ale jak silnik jest ok to powinien palic bez swiec i grzania.

a teraz to co milalem ja rorzusznik magneton akum. 2 razy 6v 195ah i lipa nawet samostart nie pomagal bo za wolno krecil no i w chwili wysokiego cisnienia wywalilem przewody zasilajace i ten wylacznik masy,normalnie jak nowo narodzony kreci supera co za tym idzie pali.

kolego andres co do ladowania to mtz tak ma i alternator tego nie rozwiarze bo juz to przerobilem,moja rada mniejsze kolo pasowe na alternatorze,dodatkowy przewod od alternatora do przewodu sasilajacego rozrusznik(najkrosza droga aby go poladczyc z aku.) i dopiero dziala porawnie.

co do aku to jak masz 2 to obydwa musza byc tej samej mocy i tej samej sprawnosci, i tak sie powinno ladowac karzdy z osobna

88ah to malo, mialem jedna 12 i 220ah i sporo amper ale przy mrozach marnie to krecilo

co do samostartu to przez 2 zimy stosowalem w jumzie i nic mu nie jest no tylko z umiarem i odrazu nie gazowac na maxa

znalazlem jeszcze w instrukcji obslugi jakie aku powinien miec mtz

rozruch na 24v -2 sztuki 12v-176Ah

rozruch na 12 -2 sztuki 12v-215Ah

jak dla mnie to na nich mozna by spawac ale na stare rozruszniki to pewniw takie powinny byc

To przekłamana instrukcja w oryginale rozruch 24V ma założone 2x 90Ah,i spokojnie daje radę z 4kW rozrusznikiem.Po czterech latach eksploatacji(2150h) w moim 820 padł alternator (1150W),baterie (założyłem) 2x100Ah i rozrusznik założyłem Litewski (Jubana) 4,5kW.Przy mrozach -17st rusek zapalał po drugim 10s kręceniu bez podgrzewania świecą płom.

Panowie a powiedzcie mi dlaczego przy dużych mrozach rozrusznik wolniej kręci sielnikiem czy to wynika z tego że aku sie rozładują czy co? Ja mam założoną grzałke i jak ją włącze na 2-3h to pali jak w lecie bez ladowania aku a jak jes zimny bez podgrzewania to rozrusznik kręci silnikiem ladwo ledwo

Sklada sie na to kilka rzeczy: przy niskiej temperaturze zniejsza się pojemność akumulatora, płyny są gęste i to jest główny powód że rozrusznik ma ciężko obrócić. Na przykład olej (zwłaszcza zwykły Superol CC) przy silnym mrozie ma konsystencję podobną do smaru.

A ten wyłącznik masy przeszkadza w rozruchu (blokuje przepływ prądu)?

Tylko wtedy gdy podczas kręcenia rozrusznikiem zacznie się włącznik grzać ,ale nie tylko on ale i każde połączenie między słupkiem aku, a śrubą na rozruszniku jeśli jest choćby ciepłe to należy to sprawdzić.

a jak dam przewód z alternatora prosto na rozrusznik to będzie ładował dwa aku?? mam rozruch na 24V 2x12V. Umnie też pewnie by palił ale wolno ten rozrusznik kręci. i to nie że słabe są aku bo kręci z podobną prędkością około 60sek ale wolno ;( (po dłuższym kręceniu wszystkie połączenia nie są ciepłe czyli niby dobrze - nie ma ''luzów''

Ten wyłącznik masy szajs, prawie taki jak kable rozruchowe z marketu. Jego prąd przewodzenia to 50A. Ja je wyrzucam. Kabel plusowy od rozrusznika odłączam od zegara ładowania. A w to miejsce wstawiam wyłącznik o minimalnym prądzie 30A, jako główny wyłącznik prądu. Minus akumulatora łącze bezpośrednio do masy ciągnika a nie kabiny. Generalnie, to między akumulatorem a rozrusznikiem, powinno być jak najmniej połączeń. W cią gnikach z rozruchem na 24V nie można łączyć alternatora bezpośrednio z rozrusznikiem. Z tego co słyszałem, to w Belarusach do ładowania akumulatorów, jest stosowana elektroniczna przetwornica 12/24V. Stąd, ze względu na straty mocy na radiatorze, stosowany jest alternator o mocy 1150W. Moim zdaniem rozwiązanie z przełącznikem 12/24V jest lepsze, choć niestety też zawodne (brak ładowania jednego akumulatora po wypaleniu jednego ze styków pomocniczych). Niska temperatura nie obniża pojemności akumulatora tylko jego sprawność (gęściejszy elektrolit to wolniejsza reakcja a zatem wolniejsze oddawanie prądu).

kolega erolnik dobrze napisal jak najmniej polaczen miedzy aku a rozrusznikiem

do kolegi andrews jak masz rozruch na 24 to nie morzesz sobie polaczyc alternatora bezposrednio z rozrusznikiem ale cos jest nie tak jak slabo kreci bo na 24 to powinien krecic porzadnie

co do wylacznikow masy to jedynie zdaja egzamin takie jak w bizonie bynajmniej sie nie pala

i do kolegi korsarz,to olej gestnieje dlatego sa wieksze opory,nawet jak uruchomi sie silnik i puszczajac szprzeglo to silnik odczowa opor

coz zima

słabo kręci i z tym muszę szukać czemu. Szwagier ma Białoruś rolniczą i ma aku 12v rozrusznik zwykły i lepiej mu to w niej kręci niż mój magneton na 24 V. Podejrzewałem kiedyś że to może być to że nie łączy na 24 tylko kręci na 12V i przez to wolniej ale przy kręceniu słychać tą puszkę jak "puknie" ale spróbuje jeszcze pomierzyć prądy w różnych miejscach na aku jednym i drugim, rozruszniku podczas kręcenia, alternatorze, i jakim prądem ładowane są oby dwa aku. Dziękuje koledzy za podpowiedzi bardzo przydatne

Andrews, z tego co piszesz wnioskuję że masz przełącznik 12/24. Możliwe że, nie łączy w nim jeden ze styków pomocniczych, co powoduje brak ładowania jednego akumulatora. Prosty test. Zdejmij klemy z jednego akumulatora (uważaj żeby ich nie zetknąć) i podłącz do nich żarówkę 12V o mocy największej jaką masz (może być z reflektora), ma zaświecić tak, jak podłączona bezpośrednio do nieodłączonego akumulatora. Jeżeli jest róznica w świeceniu (jaśniej przy akumulatorze) to przełącznik do wymiany (można oczyścić styki ale to niewiele pomaga).

Tak kolego mam przełącznik 12/24 więc jak jednego nie ładuje to wymienić przełącznik?? tylko on jest za ładowanie obu odpowiedzialny??

Tak odpowiada za ładowanie obu akumulatorów, dwa styki pomocnicze. Podczas rozruchu, jeden styk odłącza jeden akumulator od masy, drugi styk odłącza drugi akumulator od plusa a styki główne łączą oba akumulatory szeregowo. W tym samym czasie trzeci styk pomocniczy (zwierno-rozwierny) odłącza alternator od akumulatorów i łączy napięcie 24V z elektromagnesem rozrusznika (cienki przewód). Można próbować oczyścić styki ale nie zdażyło mi się jeszcze by to długo pochodziło. Zanim zdecydujesz się na wymianę, zrób tak jak pisałem wcześniej. Dodam jeszcze że podczas pracy silnika, napięcie na obu akumulatorach powinno być identyczne.

Witam.Ja w swoim przełączniku(ciągnik ZT300)miałem podobny problem z ładowaniem jednego akumulatora.Po oczyszczeniu styku na razie działa (już ok.200mth).Wszystko zależy od stanu styków.Pozwoliłem sobie zrobić zdjęcia,tylko nie wiem ile będzie miał wspólnego z przełącznikiem MTZ.Ale sądzę że zasada działania jest podobna http://i54.tinypic.com/k2g2ko.jpg