Skocz do zawartości
ekofarmer

Ceny jaj spożywczych

Rekomendowane odpowiedzi

to cena na polowe przyszlego tygodnia to ceny netto:

O-48

S-46

1A-44

1B-43

2A-42

A kto nie chce wierzyc to niech nie kupuje bo moze bedzie taniej

 

Kolego Gall dziś Oldar płacił jednemu hodowcy już 45gr za 1a

- widzisz wcale nie czeka do przyszłego tygodnia, tylko płaci byle mieć towar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A napisze ktoś po ile daje do detalu? Sklepiki, markeciki, kateringi i inne cukiernio-piekarnie?

Ja do końca tego tygodnia L-ka luzem 40- 42, paczka L-ka -45. Od poniedziałku 5 groszy do góry wszystko jak leci. A od 1 marca zapowiedźna sieciówkach, że L-ka ma być po 50.

A co w innych częsciacj naszej kochanej i pięknej Polski? Ciągniecie ceny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oldar to dziś powinien płacić 0,50-0,60 gr. bo ............... wiecie dlaczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedawałem dziś w detalu:

S 0,45-0,50

1a 0,43-0,48

1b 0,41-0,46

2a 0,39-0,44

 

Pakowane L 0,45-0,50

M 0,43-0,48

 

I ludzie wiele nie narzekali, a jak tak to przeważnie na Tuska, że to jego wina i że ludzie niedługo wyjdą na ulice przez te wysokie ceny żywności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ceny dzisiaj na cukiernie

 

1b 38

 

2a 35

 

2b 33

 

Zobaczymy co będzie po niedzieli. Wbrew opinii na forum towar do kupienia na fermach w cenach dużo niższych niż prezentowane dzisiaj forum. Nie wiem tylko czemu służy bicie piany...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego że jak ja kupowałem po 0,17 gr. to ten sam sort kupowała po 0,13 wraz z transportem a potem wiozła do klienta i mówiła że jest najtańsza w kraju a dziś najchętniej zapłaciłaby 5 gr. więcej aby tylko dostać towar i odepchnąć konkurencje a jak przyjdzie dół to znowu będzie wybawcą za grosze.......

dobranoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem , te skoki cenowe i festiwal kto sprzeda drożej lub kto kupi drozej to sprytna zagrywka duzych producentów , nie oszukujmy sie to oni dyktuja ceny gdy leca na dół i gdy ida do góry.Od paru dni trwa budowanie paniki na rynku jaj .

ostatnie dni mrozów spowodowały wzrost sprzedazy i chwilowy wzmożony ruch na fermach , ale nie oszukujmy sie , jak juz wielokrotnie bywało , po tłustym czwartku handel siada ok. 20-30%.Za dwa tygodnie bedzie jeszcze gorzej , bo miesiąc przedswiateczny to nie hossa dla handlu .(ostanie lata pokazały spadek sprzedazy jaj w czasie świat wielkanocnych w małych placówkach handlowych a wrost w sieciach handlowych).

I w całym tym bałaganie chodzi jak zwykle o sieciówki i podpisane z nimi umowy.

Jak uzyskać lepsza cena na supermarketach - nalezy wywindować cene na max w małopowierzchniowym handlu detalicznym - powiedzmy jajo na pólce

M -60gr lub wyzej jak sie da .

Duzy straszy supermarkety zerwaniem umowy na dostawe jaj -stac go na zapłacenie kary (przy dzisiejszych cenach to grosze ) lub renegocjacje ceny -ale bez przesady zamiast promocji 9,99zł dostaniecie promocje 12 zł za 30szt i git majonez, kazdemu sie opłaca idą świeta małe sklepy jajo 60gr /1szt

a w telewizji reklamy 11,99 za 30 szt L w tesco, biedro... itd

Finał - jak zawsze , dostawcy duzych sieciówek liczą kase i zacieraja łapki , a mniejsi , w MAJU zaczynaja główkowac co zrobic z zapasem towaru na magazynie , czy zejsc z ceny czy odsprzedac wielkim producentom za grosze aby im upchneli towar na sieciówkach,

Babcia mi zawsze mówiła jedz małą łyzeczką ale do dna

Co do paniki i krzyku ze towaru brakuje , to w ciagu 2 dni kupiłem 12 palet towaru na 3 fermach ceny m -0,34-0,36 L 0,36-0,38, bardzo rzadko kupowałem u nich towar , ale mój stały coś sie zaczął na mnie wypinać , wiec sie zastanawiam czy nie pomóc mu i aby nie miał ze mna kłopotu , zluzowac go w zaopatrzenie mnie w towar do swiąt .handlu zostało do swiat juz naprawde mało a po swietach można na urlop bo hadlu jajem to napewno nie bedzie na małych sklepach .przypomnijcie sobie swieta wielkanocne 2011, te nie beda lepsze

dla zdenerwowanych moim wpisem producentów dodam , ze nawet jak tu na forum pisano o cenie 0,15 czy 0, 10 za jaja to ja stałemu płaciłem 0,20 za m

alleluja , wesołego handlu po świętach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pisze po ile kto musi zaplacic ale po ile bedzie podyktowana cena rynkowa do ktorej reszta bedzie gonic a jak ktos mowi ze bzdury wypisuje to w zeszym tygodniu jak cena byla po 35 zapowiedzieli ze bedzie po 40 i jest a reszta tylko goni a co do sprzedazy moze bedzie slabsze ale nie oznacza ze towaru bedzie wiecej a jak ktos pisze gdzies tam dostanie 2 palety po 36 ma racje bo podzwonilem sobie i jedna ferma sprzedawala jeszcze po 32 za 1a ale co to 2 palety na ile komu starczy a sami mozecie wnioskowac jaki maja problem co niektorzy po wpisie Jajczarka oldar 45 a w tamtym tygodniu buntowal sie ze mial placic 39 gr z wlasnym transportem wiec kto ma okazje kupic taniej niech bierze sie do pracy a kto widzi obecna sytuacje niech ja wykorzysta bo obojetnie kto od niego odbiera zawsze bedzie chcial placic jak najtaniej i nie zaplaci rat za kredyt chyba ze pozyczy w ciezkich czasach wzamian za nizsze ceny w jego trudnych czasach ale co ma sie 10tys do 500 tys lub Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak się dzieje z każdym towarem jeśli go brakuje na rynku, na życzenie UE mamy to co mamy i nie trzeba mieć pretensji do hodowców, tylko do urzędasów opłacanych przez zielonych.

My wiemy jak ciężko jest się handlarzom odnaleźć w takiej sytuacji, ale muszą nas też zrozumieć ze przez ostatni dwuletni kryzys wszystkie fermy także moja poniosły milionowe straty; pytam się kiedy to mamy odrobić jak nie teraz, co sprzedawać taniej jak proponują?

Tak naprawdę to wy sami (handlarze) podjeżdżacie telefonujecie podbijacie cenę jeden przez drugiego byle kupić i proszę nie składać całą winę tylko na nas hodowców.

 

PS.

- przytoczę przysłowie jednej pani prezes ……

Masz frajera to go dusić jak popuści to go puść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Embag, tworzysz Pan tu jakieś teorie spiskowe a prawda jest taka, że w ciągu dwóch ostatnich lat, właśnie Ci najwięksi dostali najbardziej w kość. Niektórzy narobili takich długów, że jeszcze dłuuugo z nich nie wyjdą. A co niektórzy nie wyjdą z nich już wcale (bankructwo).

Wiem, że jeden z producentów (znany ale nazwiska nie wymienię), przyjmuje 10 dużych paszowozów dziennie. Przy cenie jajka 15-17 gr. jego dług za samą paszę rośnie lawinowo.

Wielu wielkich producentów, nie zdążyło zmodernizować swoich ferm. Nie zdążyli, nie dlatego, że jak Pan to piszesz, to ich taka zagrywka, tylko dlatego, że ich na to zwyczajnie nie stać.

To właśnie z tego powodu jest dzisiaj tak mało jajka a ceny mammy jakie mamy. Po prostu nie ma kto tego jaja produkować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to wy sami (handlarze) podjeżdżacie telefonujecie podbijacie cenę jeden przez drugiego byle kupić i proszę nie składać całą winę tylko na nas hodowców.

 

No trudno się nie zgodzić ze tak w tej chwili jest ,zresztą czym wyższa cena tym chyba bardziej rzeczowa dyskusja na tym forum

 

 

Ja to widzę tak

Brałeś 10 palet latem tygodniowo za rozsądne pieniądze (i tu chodzi mi o cenę na rynku) to teraz tez tyle dostaniesz jak stały odbiorca w cenie minus 0,03 od ceny , a odbije to sobie na klientach z doskoku.

 

Cena mnie nie martwi ale brak stabilizacji ceny i jak pisał embag tu o promocjach na dużych sieciach to jest moje główne zmartwienie.Jedyna z nielicznych zalet niskiej ceny było to ze takie punkty nie były wstanie mieć konkurencyjnych promocji ale teraz to się zmieni ale z drugiej strony już nie raz to przechodziliśmy wiec i teraz pewnie damy rade

Żebym to ja chociaż raz woku dostał 5 palet w super cenie na promocje :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A skoro o sieciach mowa. Jest taka reklama Biedronki, w której jakiś pan zachwala Polskie produkty zawsze po najniższych cenach. Przecież to chamstwo niebywałe. Toż to jawne przyznanie się do tego, że Polska sieć handlowa gnębi Polskich producentów. Z tego co mówi ten pan, to mają tani towar, bo od Polskiego producenta. Ja bym wolał, żeby tanie produkty były od producentów z innych krajów, a od naszych rodzimych, żeby były w cenach normalnych. BOJKOT BIEDRONKI !

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A brak jaja spowodowany jest tym, że nie ma go kto produkować. Nie szanowaliście producentów to teraz macie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego Gall. Ale z Ciebie dowcipniś. 10 tys. trzeba dołożyć powiadasz...

Jeśli pakowania kredytuje sieciówki w terminie 30 dni i przyjmijmy pulę 1 miliona ja,,j to każda podwyżka ceny o jeden grosik generuję nam kwotę 10 tys. zł. Skoro nie zarabia to generuje koszty. Zależy od pakowani i struktury obciążeń kredytami leasingami, ale myślę, że to jest około 35-50 tyś. Wszystko liczymy tylko w skali miesiąca. Reasumując: przykładowo 15 groszy podwyżki= 150 tys. zł plus koszty utrzymania pakowani i mamy 200 tyś. Licząc tylko 1 milion jaj miesięcznie...Ciekawe kto to wytrzyma.

Jesli ktoś przerzuca milion tygodniowo, to dobijamy też do miliona, ale złotych. Miesięcznie! Niezły oscylatorek prawda? A kary za zerwanie umów lub niedowiezienie towaru? A naciski producentów, żeby skracac teriminy płatności lub wręcz płacić gotówką?

Jak to napisał kolega Jajczarek. Każdy kij ma dwa końce! Dzisiaj wali w pakownie i pośredników. Pewnie nie jednego zatłucze..:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to napisał kolega Jajczarek. Każdy kij ma dwa końce! Dzisiaj wali w pakownie i pośredników. Pewnie nie jednego zatłucze..:/

 

Tak, a przez ostatnie 2 lata waliło w producentów. Co tak narzekacie??? My traciliśmy, Wy zarabialiście, i nadal to robicie, tylko mniej. Kolego Kreator piszesz, o kredytowaniu sieciówek przez pakownie, tak się składa, że ja jako producent też je kredtowałem i nadal to robię. Nie macie tak źle, jak to cały czas przedstawiacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie macie tak źle, jak to cały czas przedstawiacie.

 

 

Pewnie ze nie mamy źle bo jeśli chodzi o zeszły rok to był super .Nie ważne jak wypada miesiąc tylko jak wypada rok .Na razie kiepsko ,a co będzie zobaczymy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panie Kreator, oto wyliczenia dla małego producenta:

Produkując np. (dla łatwego rachowania) 50 tys jaj dziennie, przy koszcie produkcji ok. 21 gr za sztukę i sprzedając to jajko za 15 gr- dokładam do każdego jajka 6 groszy.

0,06 x 50.000 = 3.000 zł dziennej straty. Po miesiącu robi się z tego 90 tys. Po kilku miesiącach mamy z tego niezła sumkę. I to nie jest nasz zarobek, tylko nasza STRATA !

A co mają powiedzieć Ci duzi producenci ?

I tak dzień za dniem, dzień za dniem dokładka. Produkcja jaj to nie produkcja śrubek, że jak zbytu nie ma to się maszynę wyłącza i po kłopocie. A tu jeszcze wymiana klatek była w perspektywie.... Dla 50 tys niosek koszt ok. 1,5 mln zł. Albo wymienisz albo przestajesz produkować. Nieźle, no nie ?

Nie płaczcie więc bo wcale nie macie tak źle. PŁAKAĆ TRZEBA BYŁO ROK TEMU, że przy cenach 15 groszy za jajko, zaraz nie będzie miał kto tych jajek produkować. A Wy zamiast płakać cieszyliście się z tych cen. Do dzisiaj nie potrafię zrozumieć jak to możliwe, że cieszyło Was to, że producenci towaru, którym handlujecie zaczynają bankrutować. Czy coś z Wami nie "ten teges" ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dla porównania teraz 21 gr. koszt produkcji 0,40 gr średnia ceda sprzedaży wszystkich sortów=50000*0,19=9500 dziennie prawie 300 tyś. miesięcznie 4 mln rocznie, także stopa zwrotu inwestycji baaardzo wysoka. Gdyby cena 2a była powiedzmy na poziomie 24 gr. w hurcie to po pierwsze rynek byłby bardziej stabilny, a po drugie nie byłoby nowo pojawiających się wizjonerów łatwego zarobku na jajku (producentów w sensie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, spokojnie. Przez ostatnie dwa lata dołożyłem do interesu ponad 2 mln zł.. Licząc jeszcze wymianę klatek daje to prawie 4 mln zł. Przy mojej skali produkcji to baaaardzo dużo pieniędzy. A Ty ile dołożyłeś Panie Bolec ?

Ja jeszcze nic na tych wyższych cenach nie zarabiam. Mi się jeszcze nawt nie zwróciły straty jakie poniosłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panie Kreator, oto wyliczenia dla małego producenta:

Produkując np. (dla łatwego rachowania) 50 tys jaj dziennie, przy koszcie produkcji ok. 21 gr za sztukę i sprzedając to jajko za 15 gr- dokładam do każdego jajka 6 groszy.

Yoyo, skąd wziąłeś koszt produkcji 21 gr ? Jakieś pół roku temu liczyłem tu na forum i wyszło mi co najmniej 23 gr. A od tamtej pory: pasza w górę, paliwo w górę i cała reszta też w górę !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...