Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

zgodnie z nowymi warunkami przyznawania UPO do gruntów rolnych nie bedzie dopłat do uprawy traw na gruntach rolnych. dlatego zwracam sie z zapytaniem czy ciezko przestawić sie na uprawe koniczyny lub innych roślin motylkowatych. Z uwagi na duże rozbieżnosci w cenie materiału siewnego prosiłbym o napisanie ktora z odmin moze byc najbardziej efektywna na Pólnocnym-wschodzie. Ja wybralem narazie odmiane szwedzka ale nie wiem jak w tej chwili za kupnem nosion i jaka ilosc nalezy wysiac na hektar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz złe informacje Dopłaty będą takie jak do zburz , nie będzie dopłaty do powierzchni paszowej i to też nie jest reguła . Jeśli przez 5 lat będziesz uprawiał motylkowe lub mieszanki traw z motylkowymi na tym samym polu dopłaty paszowe będą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie masz gleby. Ogólnie koniczyna czerwona jest na gleby ciężkie, żyzne, szwedzka na średnie biała na piaszczyste. Natomiast w czystym siewie dość dobrze udaje się w zasadzie tylko koniczyna czerwona - pozostałe zaleca się w mieszankach z trawami. Natomiast dobrym wyjściem jest zasianie lucerny, która jest niestety mało odporna na ugniatanie przez zwierzęta - nadaje sie tylko do koszenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze w jakim celu będzie uprawa koniczyny czy na ziarno czy na zielono lub siano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na siano bardzo trudno jest uprawiać koniczynę. Dosuszając ją na pokosach zostaną jedynie badyle z łodygi Trzeba ją suszyć na kozłach, żeby miała zachowane liście. Chyba, że susz z suszarni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego trudno wysuszyć? Ja tne kosiarko listwowo i po tygodniu przewracam pająkem (wolno jeżdze). Po paru dniach zwijam na pokosy (w tamto i spowrotem i pokos). Zwijam przed południem a po południu zwoże. Barrdzo mało się wykruszy w teń sposób.

 

Pare lat temu sąsiad miał bardzo ładno koniczyne (była lega). Po ścięcu ptrzewracał io wte i spowrotem (czasem 2 razy na dzień). Efekt bł taki że zużył dużo paliwa a z koniczyny zostały tylko kije. (według mnie ją zmarnował). Teraz nie sieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś uprawiałem koniczynę (skończyłem rok temu bo mi łak przybyło) i bardzo mi się podobała ta roślina. A co do suszenia to istotnie, trudniej ją wysuszyć niż zwykła trawę z łak ale nie jest to aż taka wielka tragedia. Za to ma się doskonałe stanowisko pod pszenicę ozimą i świetną paszę dla krów mlecznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uprawiam sporo Lucerny . Koszę rotacyjną , następnego dnia rozrzucam . Po 2-3 dniach grabię w cienkie wałki i zostawiam . Po kilku dniach (zależy od pogody) prasuje w małe kostki , nigdy nie zdarzyło się żeby zapleśniała . Najlepiej żeby zastosować zgniatacz pokosów , ale ja takowego nie posiadam . Cały problem polega na tym że liście szybko schną i mocno się kruszą . Im mniej się miesza tym lepiej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A zęby nie pleśniała to trzeba potrakotowć solą, gdy jest trochę za mokra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najważniejsze przy koniczynie to poruszać przed południem gdy jeszcze jest nieco wilgoci to wtedy liście się nie obłamują.

I jeszcze gdy w koniczynie jest rumian to wtedy z dosuszeniem będą kłopoty Kiedyś jeszcze ojciec siał na nasienie czerwoną, wtedy pierwszy pokos był zawsze na siano.

 

Najgorsza praca była przy bukowniku teraz to wątpię by znalazł się pracownik do tego. Można przystosować kombajn, ale wtedy plewy będą stracone, a koniczyniane są sporo warte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem to uprawa koniczyny na nasiona to nieprzyjemna praca, bo mój dziadek kiedyś to robił i mówił, że trzeba się sporo kurzu nałykać.

Ale koniczynę czerwoną można przeznaczyć na zielonkę (tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić).

Kiedyś chcieliśmy zrobić kiszonkę z koniczyny ale jakoś nie doszło to do skutku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja koniczyne zostawiam na nasienie. Pierwszy pokos tne na siano a drugi zostaje na nasienie. Gdzy koniczyna jest dobra do cięcia to rano przypinam rotacyjno i kosze z roso. Po 3 dniach przyjeżdza facet bizonem i młuci (z pokosów po rotacyjnej [3 na raz]). Potrm zosteje tylko doczyścić w stodole i sprzedać. Po koniczynie sieje pszenice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No z fazo koniczyny to trzeba poczekać bo teraz jeszt mała. A jaka jest cena?

 

Czekam jeszcze na inne propozycje i dobrze by było z cenami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka cena, a skąd mam to wiedzieć

Przejrzałem poradnik Agrochem 1999-2000 i specjalnie wyboru to tam nie było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może trochę nie na temat ale chciałbym się dowiedzieć kiedy spokojnie posiać lucernę w jęcznieniu jako roślinie ochronnej. Co byście polecioli(odmiany) i ile jej posiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesłi chcesz siać lucernę w roślinie ochronnej to lepiej wybierz mieszankę z kostrzewą łąkową (ok 20%). Siew równoczesny (po co 2x jeździć po polu). Wysiew ok. 15-20 kg lucerny - w zależności od odmiany i jakości gleby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No już posiałem za jednym razem tylko że dodałem mieszankę życic trwałych i kostrzewy czerwonej. Wysiałem 200kg jęczmienia do tego 20 kg lucerny Sitel i do tego 5 kg traw na 1 ha. Ciekawe jak zniosła te ostatnie przymrozki bo właśnie w sobotę pokazywała się nad ziemia zobaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Grześ za dużo jęczmienia posiałeś 1/3 tego wystarczyło posiać ja jutro łąke mam siać i w granicach 70 kg jęczmienia dam , jak za gęsto to trawe zacieni bardzo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@Grześ za dużo jęczmienia posiałeś 1/3 tego wystarczyło posiać ja jutro łąke mam siać i w granicach 70 kg jęczmienia dam , jak za gęsto to trawe zacieni bardzo

Jak się wykłosi to będę kosił jęczmień na kiszonkę więc tyle dałem. Jak by zostawał do żniw to masz rację. A jak dasz tak mało to jęczmień ci się mocno będzie krzewił i zrobią się takie kępy i może być nierówno na polu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też będe kosił na kiszonke jęczmień bo nawet tam z kombajnem nie wjade bo to jest w lesie pole

 

W tamtym roku zrobiłem z jęczmienia jak się wykłosił i nie chciały wcale jeść , jałówki troche mymlały a krowy wcale

 

Ja tak jak pisałem sieje wiele lat i jest OK na polu jest równo

 

Wałowałeś po zasianiu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja trawy siałem w mieszance z owsem (ok 50 kg owsa + 40 kg traw). Mieszałem po to, żeby posiać to równomiernie poznaniakiem. Kosiłem takie mieszanki (bo praktykowałem je w ub.r.) w opóźnionym terminie 1.-go pokosu - czyli w połowie czerwca. Kłosy dawały się wyczuwać w źdźble, natomiast trawy dawały już przyzwoity plon i również zaczynały się kłosić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...