czemu kiszonka pleśnieje??

jak w temacie

jest miejscami takjakby spalony obornik

jaka w belach czy na pryzmie i z czego

z kukurydzy na pryzmie

to nie moja dziedzina

pewno za słabo była ubita i nie wyszło wszystkie powietrzwe. jak na wieżchu to może folia dziurawa?

poszukaj w temacie "kiszonka z kukurydzy" podanych jest tam kilka podobnych przykładów i przyczyny tego zjawiska

[/url]http://www.ppr.pl/forum/viewtopic.php?t=3279

jaka w belach czy na pryzmie i z czego

A jaki może być powód psucia się sianokiszonki w belach

od paru lat przykrywam pryzmę warstwą śweżej trawy ugniatam ją i potem daję folię

Czasami placki "spalonej" kiszonki wynikają z zanieczyszczenia ziemią bądź obornikiem (w przypadku sianokiszonek). Ogólnie materiałów, które trudno się kiszą (lub wcale) i w ten sposób psują zawartość pryzmy.

U mnie pleśnieje w belach i też sie zastanawiam co może być tego przyczyna

Same bele - lub raczej belownica - jeśli masz za mały stopień ubicia bel to zostaje za dużo powietrza i nieszczęście gotowe. Ponadto bele są dużo bardziej wrażliwe na przesuszenie materiału i niewłaściwy materiał do kiszenia (dużo chwastów, motylkowych itp.)

Prasy rolujące stało komorowe pozostawiają środek beli niezagęszczony , część powietrza jest usuwana podczas owijania ale nie wszystko . Przy gorszych warunkach zbioru morze to być przyczyną psucia się kiszonki .

Gdy materiał jest zbyt mokry to sie bardzo czesto psuje

Posiadam prase stałokomorowa o rozmiarze bel 120x100. Mam pytanie ile obrotów stołu musze zastosowac aby ja owinąc folią 50 cm.

Jesli jest belka 120x120 to trzeba 24 obroty stołu owijarki owijać folia 50. A ile obrotów stołu musze ja zastosowac aby kiszonka sie nie popsuła??? Moze wystarczy 16??

16 razy owija sie bele 120x120 folia 75. Ja mam belke 120x100 i czy wystarczy 16 razy folia 50???

Oszczędzaj na folii - to Ci wyjdzie dobra sianokiszonka

Czy wiesz, że producenci zalecają osiem warstw - a każdy "dla oszczędności" robi tylko dwie...??

Folia jest droga wiec po co wywalac kase jak mozna zrobic dobra sianokiszonke i nie władowac tyle kasy.

Jesli bele 120x120 trzeba owijac 24 obroty stołu owijarki to czy bele 120x100 mozna owinąc 16 razy Wyjdzie na to samo

emil jak bedziesz owijal to policz ile razy bela sie obruci zanim zostanie cala pokryta folia i pomnoz przez 2 .Wtedy bedziesz pewny ze uzyskales optymalne czteokrotne pokrycie. robern cos ci sie pomylilo ''osiem warstw''

Oszczędzaj na folii - to Ci wyjdzie dobra sianokiszonka

Czy wiesz, że producenci zalecają osiem warstw - a każdy "dla oszczędności" robi tylko dwie...??

Wlasnie ja w ubieglym roku osczedzalem na foli i dopiero sie domyslam co to moze byc za przyczyna, dzisiaj rano przywiozlem bele sianokiszonki i nigdzie nie byla dziurawa a cala w plesni niech to hu...... wezmie w w srodku jest ok. czy to prawda ze zaduzo oszczedzalem na foli??? pozdro

Daniel - przeczytaj uważnie zalecenia producenta i specjaistów: mówią wyraźnie, że prawidłowe kiszenie następuje po owinięciu 8-mioma warstwami. Tylko, że każdy spraktykował, że 4 wystarczy i teraz na tym wszyscy "jadą"! Oszczędność kosztów i środowiska...

Folia jest droga wiec po co wywalac kase jak mozna zrobic dobra sianokiszonke i nie władowac tyle kasy.

 

Jesli bele 120x120 trzeba owijac 24 obroty stołu owijarki to czy bele 120x100 mozna owinąc 16 razy Wyjdzie na to samo

Mozna 16 razy ale folią 75 cm.

czasami firmy ( by było taniej) sprzedają folie nie przeznaczone do sianokiszonki o innych parametrach

Dlatego też wszystkim polecam robienie pryzmy! jedna rolka bdb folii kosztuje 270 zł a wchodzi pod nią plon z 5-7 ha. Oszczędność zdaje mi się bardzo duża!! Nie mówiąc już o sprzęcie.

radze kłaść dwie warstwy folji, na wierzch może iś nawet taka już zniszczona, można w ten sposób uniknąć uszkodzeń warstwy właściwej

Poza tym folię nakładam po wieczorem lub już po zachodzie słońca, nie nagrzewa się i nie rozciąga. Bez problemu można po niej wtedy chodzić!

Zależy ile jest do robienia tej sianokiszonki i czy z jednego pola czy wielu kawałków.Pierwszy pokos można bez obaw zrobić w pryzme,ale drugi i następne robie w baloty, nieraz niebyłoby z czego zrobić pryzmy.

Poza tym latem niezbyt praktyczne jest otwieranie pryzmy w upały.