Chełmski Sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował Grzegorza O. właściciela spółki "Sprint" we Włodawie. Prokuratura zarzuca mu popełnienie poważnych przestępstw gospodarczych, na szkodę dostawców a także skarbu państwa.
Grzegorz O. przejął zakłady mięsne "Sprint". W lipcu firma ogłosiła upadłość,
a jej właściciel "ulotnił" się nie płacąc za dostawy żywca. Z firmy znikneły
także maszyny.
Zobowiązania wobec hodowców i skarbu państwa
przekroczyły 660 tysięcy złotych – przekazał Radiu Lublin prokurator Krzysztof
Rubik z chełmskiego oddziału Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Oskarżony
działając też na szkodę przedsiębiorstwa wyzbył się mienia ruchomego spółki o
wartości ponad miliona złotych. Po upadłości zakładów mięsnych "Sprint" pracę
straciło ponad 60 osób.
Poszukiwana Grzegorza O. trwały pół roku.
Ujęcie go to "przełom w sprawie" – uważają przedstawiciele wymiaru
sprawiedliwości.