Na spotkaniu w Gorzyniu, w którym uczestniczyć mieli przedstawiciele organizacji rolniczych, pojawili się także niezadowoleni rolnicy z powiatów międzychodzkiego i międzyrzeckiego. Powód ? Kolejne obniżki cen skupu trzody chlewnej.
Jeszcze w połowie grudnia za kilogram żywca płacono nam ponad 3 zł, dziś cena spadła na 2,60 – podkreślali gospodarze – Opłacalna cena to 3,6 zł, widać więc, że do produkcji sporo dopłacamy.
Spotkanie trwało kilka godzin i jego efektem jest list, który zostanie wystosowany do prezydenta premiera. Oto jego fragment : ,,Agencja Rynku Rolnego powołana do interwencji na rynku rolnym w celu stabilizacji cen nie wywiązuje się w należyty sposób ze swych zadań. Obecna obniżka ceny interwencyjnej na żywiec wieprzowy doprowadziła do załamania się cen na rynku. Ceny proponowane przez zakłady mięsne nie gwarantują zwrotu poniesionych nakładów’’.
Zebrani w Gorzyniu rolnicy zaapelowali do posłów o odrzucenie prezydenckiego weta w sprawie biopaliw oraz o zakaz wprowadzania na polski rynek firm produkujących żywiec wieprzowy w sposób przemysłowy w warunkach przekraczających normy unijne. Nasz protest ma na celu zwrócenie uwagi na pogarszającą się sytuację polskich rolników, największej grupy zawodowej w kraju. Domagamy się należytego traktowania przez władze – mówili.
Przedstawiciele Związku Kółek i Organizacji Rolniczych oraz Samoobrony ustalili, że protest rozpocznie się 3 lutego. Wczoraj o godzinie 9.00 złożyliśmy na ręce burmistrza Międzychodu Romana Musiała wniosek o zgodę na zorganizowanie demonstracji w Gorzyniu – mówi kierownik powiatowego biura Wielkopolskiej Izby Rolniczej Witold Przybył. Zgody na blokowanie drogi pewnie nie otrzymamy, więc trzeba będzie zastanowić się, w jakiej formie protest będzie przebiegał. Nastroje są jednoznaczne i do manifestacji dojdzie na pewno.