aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Rosną ceny ziemi rolnej

14 października 2005

O 7-8 procent rosną co roku ceny ziemi rolnej z zasobów skarbu państwa na Kujawach i Pomorzu. Średni krajowy wzrost cen jest wyższy i wynosi 20-25 procent. Na ziemi zarobić można więcej, niż lokując pieniądze w banku.

To nie jest skutek wejścia Polski do Unii Europejskiej. Ziemia rolna drożeje od kilkunastu lat. Spadek nastąpił tylko w 2002 r., kiedy hektar kosztował średnio 3 proc. mniej niż w roku 2001. Tendencja jest jednak wzrostowa i dotyczy to zarówno ziemi sprzedawanej w obrocie prywatnym, jak i gruntów skarbu państwa.

Z danych GUS wynika, że w czwartym kwartale ub.r. hektar gruntów ornych w transakcjach między rolnikami kosztował przeciętnie 6810 zł, czyli o 18,3 proc. więcej niż w roku 2003. Natomiast w 2003 r. roku ziemia rolna podrożała średnio o 14 procent w porównaniu do 2002 r.

Kupić, żeby odrolnić

Najszybciej - według GUS - drożeją grunty słabe, piaszczyste. Za ich hektar w IV kwartale ubiegłego roku trzeba było zapłacić średnio 4245 zł, czyli o 21,4 proc. (o 748 zł) więcej niż w 2003 r. Dzieje się tak dlatego, że ziemia ta jest traktowana jako atrakcyjna inwestycja, która przyniesie duży zysk po odrolnieniu. To lokata lepsza niż w banku.

Ziemia III i IV klasy drożała wolniej i tak w IV kwartale 2004 r. w porównaniu z rokiem poprzednim, za hektar trzeba było zapłacić o 16 proc. więcej niż w roku poprzednim (średnio 6729 zł). Natomiast najlepsze grunty (I i II klasy) podrożały o 18,8 procent (do 9457 zł za ha).

Na trzecim miejscu

Najwięcej za ziemię trzeba zapłacić w woj. śląskim (średnio 9493 zł) i wielkopolskim (średnio 9011 zł). Na trzecim miejscu w tym rankingu znalazło się woj. kujawsko-pomorskie, gdzie za ha nabywca płacił średnio 8313 zł, a za najlepsze grunty - 11702 zł.

Ceny idą w górę, ponieważ coraz trudniej kupić ziemię rolną. W obrocie między rolnikami sprzedawane są najczęściej małe działki. Także bydgoski oddział Agencji Nieruchomości Rolnych praktycznie nie sprzedaje gruntów. Transakcje dotyczą głównie dzierżawców i spadkobierców dawnych właścicieli, którzy mają pierwszeństwo kupna. - W tym roku sprzedaliśmy tylko 2,5 tysiąca hektarów, podczas gdy na przykład w 1997 roku - 11 tysięcy - mówi Grzegorz Smytry, kierownik Sekcji Gospodarowania Zasobem w bydgoskim oddziale ANR.

Cena niezabudowanych gruntów skarbu państwa w naszym regionie sięga średnio 7600 zł za ha, gruntów z budynkami - 9200 zł za ha. - Za hektar ziemi I i II klasy trzeba zapłacić kilkanaście tysięcy złotych - informuje Smytry. Nie wszyscy mogą jednak kupić ziemię rolną. Ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego, która weszła w życie w lipcu 2003 r. stawia nabywcom szereg wymogów. Jeśli ich nie spełniają, grunty od prywatnych właścicieli kupuje ANR. Bydgoski oddział agencji do tej pory interweniował w 12 przypadkach i w ramach pierwokupu kupił 331 ha. Te grunty zostały już sprzedane rolnikom.


POWIĄZANE

Komitet Agrarny Rady Najwyższej Ukrainy poparł do rozpatrzenia w drugim czytaniu...

Polskie mieszkania są dość skromne na tle standardów europejskich. Od lat konsek...

Kiedy zlikwidowano ulgę dla klasy średniej, niektórzy podatnicy na tym stracili....


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę