aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Bioprodukcja jeszcze w powijakach

23 października 2003

Mimo przyjęcia przez Sejm ustawy o biopaliwach rolnicy nie wykazują zbyt wielkiej euforii. Na siew rzepaku jest już zbyt późno, większość pól przeznaczonych pod żyto również już obsiano. A są to główne surowce do produkcji biokomponentów.

Mimo przyjęcia przez Sejm ustawy o biopaliwach rolnicy nie wykazują zbyt wielkiej euforii. Na siew rzepaku jest już zbyt późno, większość pól przeznaczonych pod żyto również już obsiano. A są to główne surowce do produkcji biokomponentów.

Rzepak zasiany

Czas na rzepak już minął – wyjaśnia Zenon Górnaś, kierownik Działu Technologii Produkcji Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Koszalinie. - Rolnicy obsiali nim w Zachodniopomorskiem prawie 60 tys. ha. 
Przed rokiem rzepakowy areał w województwie zachodniopomorskim był o 15 tys. ha większy. Przymrozki jednak spowodowały, że wiele hektarów trzeba było zaorać. Cześć rolników już nie odtworzyła produkcji z obawy przed kolejną klęską spowodowaną złą aurą.


Żyto w 80 procentach

Do tej pory zachodniopomorscy rolnicy obsiali również 80 tys. ha żytem ozimym. Jak zapewnia nasz rozmówca z ODR w Koszalinie, stanowi to około 80 procent planowanych zasiewów tym zbożem. 
Rolnicy, mimo iż mogli spodziewać się, że ustawa o biopaliwach w końcu zostanie przyjęta - nie siali rzepaku czy żyta z przeznaczeniem na biokomponenty. 
Ich sytuacja jest wyjątkowo trudna. Nie uporali się jeszcze ze skutkami suszy, do tej pory banki nie uruchomiły jeszcze kredytów preferencyjnych przeznaczonych na odtworzenie produkcji, nie mają pieniędzy – wyjaśnił Waldemar Parczewski, dyrektor biura Zachodniopomorskiej Izby Rolniczej w Szczecinie. – W takiej sytuacji, dopóki nie będą mieli kontraktacji roślin od odbiorców na rynku, nie będą ryzykować. 
A jest o co walczyć. Według ostrożnych kalkulacji w związku z zapotrzebowaniem surowca na biokomponenty żytem można by obsiać co najmniej 50 tys. ha, rzepakiem - znacznie więcej. 
Do rzepakowych zasiewów można by wykorzystać dobrej klasy odłogowaną ziemię, której w Zachodniopomorskiem jest około 120 tys. ha. Z kolei pod żyto można spożytkować gleby gorszej jakości.


Gdzie wytwarzać biokomponenty?

Zenon Górnaś z koszalińskiego ODR nie był w stanie określić, czy i na jakim poziomie w województwie zachodniopomorskim będzie przetwórstwo biokomponentów. W tej chwili nie ma w Zachodniopomorskiem ani tłoczni rzepakowych, ani fabryk do wytwarzania biokomponentów – nie ukrywał. – Z około 100 starych, popegeerowskich gorzelni działa co najwyżej kilkanaście. Ale i tych stan technologiczny pozostawia wiele do życzenia. 
Roman Kownacki, dyrektor Regionalnego Centrum Doradztwa Rozwoju Rolnictwa i Obszarów Wiejskich w Barzkowicach przyznał, że zainteresowani budową przetwórni dopiero teraz zaczynają drążyć temat. Pytają o kredyty na budowę fabryk, lokalizację itp. Tak naprawdę jednak biopaliwową infrastrukturę trzeba stworzyć od podstaw.


POWIĄZANE

Twierdzenia dotyczące ekologii: podwójne wysiłki weryfikacyjne mogą prowadzić do...

Wszyscy wszystkim składają życzenia. Oto kolejna dawka optymizmu i wspólnoty cel...

Herbatki funkcjonalne Zioła Mnicha – w trosce o zdrowie Chcąc zadbać o prawidłow...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę