Przerwa na oddech. Światowe parkiety, na których handel surowcami trwa w najlepsze, rzadko mają możliwość by odpocząć. Ale teraz pojawiła się ku temu znakomita okazja.
Fundatorem takiego komfortu dla wszystkich zmęczonych nieustającymi podwyżkami – szczególnie na rynku zbóż - okazał się być stary, dobry, amerykański dolar. Co z tego wynikło?
Przeceny, przeceny, przeceny. Najbardziej staniały jeszcze grudniowe kontrakty na pszenicę za oceanem. Ale spadki dotknęły też europejskie ziarno.
Również ceny kukurydzy zaczęły wyhamowywać. Choć w tym przypadku, dla odmiany, bardziej widoczne przeceny zanotowaliśmy w Europie.
KUKURYDZA
CBOT XII 2010
226,1 $/t -0,14%
MATIF I 2011
216,5 euro/t -0,8%
Obniżki nie ominęły nawet rzepaku, który dotychczas wspinał się coraz wyżej. Kontrakty na luty po 11 sesjach zwyżkowych zamknęły się o pół procent niżej. Ale zdaniem analityków, to tylko chwilowe wahnięcie. W dłuższej perspektywie na rynku zbóż i roślin oleistych cały czas przewidywane są wzrosty.
.png)
.jpg)
Zaloguj przez Facebook
