aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Inflacja będzie spadać

27 maja 2005

Najnowsza majowa projekcja inflacji NBP pokazuje szybszy niż wcześniej spadek inflacji do celu i potwierdza wcześniejsze prognozy, że do końca 2007 roku inflacja będzie zbliżona do celu 2,5 proc.

W okresie do połowy 2006 roku prawdopodobieństwo utrzymywania się inflacji poniżej celu inflacyjnego znacznie przewyższa prawdopodobieństwo, że będzie ona powyżej. Od połowy 2006 roku prawdopodobieństwa te stają się do siebie zbliżone –  napisano w komentarzu do projekcji.

Zgodnie z majową centralną projekcją NBP, inflacja spadnie do poziomu 2,5 proc. już w II kwartale 2005 roku, a w III kwartale 2005 roku osiągnie minimum na poziomie około 1,75 proc. NBP przewiduje w centralnej projekcji, że następnie CPI będzie rosnąć i zbliży się do 2,5 proc. w I kwartale 2007 roku, ale do końca 2007 roku utrzyma się na poziomie zbliżonym do 2,5 proc.

Tymczasem NBP przewidywał w lutym, czyli jeszcze przed obniżeniem stóp procentowych o 100 pkt bazowych, że inflacja osiągnie cel 2,5 proc. w IV kwartale 2005 roku, a następnie będzie bliska 2,5 proc. do końca 2007 roku.

Zgodnie z majową projekcją, przy założeniu niezmienionych stóp procentowych z 50-procentowym prawdopodobieństwem inflacja utrzyma się w przedziale 1,1-2,2 proc. w IV kwartale 2005 roku, 1,2-3,8 proc. w IV kwartale 2006 roku oraz 0,7-4,3 proc. w IV kwartale 2007 roku – dodano w komentarzu.

NBP dodał, że projekcja została sporządzona na podstawie informacji dostępnych do 22 kwietnia 2005 roku, obejmuje okres od II kwartału 2005 roku do końca 2007 roku, a przy sporządzaniu projekcji przyjęto techniczne założenie, że w horyzoncie projekcji stopa referencyjna NBP będzie wynosić tak jak obecnie 5,5 proc.

Korzystniejszy przebieg projekcji jest też wynikiem głębszego spadku inflacji w I kwartale 2005 roku.

Szybszy niż oczekiwano spadek rocznej inflacji na początku roku w znacznym stopniu wynikał ze zmiany struktury wag przyjmowanych przez GUS do obliczeń wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Do obniżenia inflacji w analizowanym okresie przyczynił się również większy niż oczekiwano spadek dynamiki cen żywności – napisano w komentarzu. Prognoza cen żywności i napojów bezalkoholowych w 2005 roku (...) wskazuje na silny spadek rocznego tempa wzrostu cen żywności do poziomu poniżej 1 proc. w drugiej połowie bieżącego roku – dodano.

NBP dodaje, że osłabienie tempa wzrostu cen konsumpcyjnych świadczy o ustąpieniu przejściowych czynników, które w 2004 roku przyczyniły się do wzrostu inflacji, co widać także we wskaźnikach inflacji bazowej wskazujących na wygaśnięcie proinflacyjnego wpływu zmian cen żywności na dynamikę wskaźnika CPI. Wskaźnik CPI obniżył się w kwietniu do 3,0 proc. z 3,4 proc. w marcu.

WYBORY NIOSĄ WZROST RYZYKA INFLACYJNEGO

Według majowego raportu o inflacji, którego częścią jest projekcja, NBP spodziewa się spadku oczekiwań inflacyjnych wraz ze spadkiem inflacji, choć widzi jednak czynniki ryzyka dla inflacji w postaci okresu przedwyborczego oraz osłabienie złotego w wyniku pogorszenia sytuacji finansów publicznych.

Biorąc pod uwagę dominującą rolę czynników adaptacyjnych w kształtowaniu oczekiwań osób prywatnych, wraz z obniżaniem się bieżącej stopy inflacji można spodziewać się dalszego spadku oczekiwań inflacyjnych –  napisał NBP w raporcie.

Według szacunków NBP, w II kwartale 2005 roku średnioroczna inflacja zacznie się obniżać, czego efektem będzie także zmniejszanie różnicy między tempem wzrostu cen w Polsce a wartością referencyjną dla kryterium z Maastricht.

Jednocześnie jednak NBP zaznacza, że w najbliższym czasie do wzrostu ryzyka inflacyjnego będzie się przyczyniać okres przedwyborczy w Polsce. Dodatkowo czynniki zwiększające ryzyko pogorszenia sytuacji w sektorze finansów publicznych mogą powodować wzrost rentowności skarbowych papierów wartościowych, a także osłabienie kursu złotego i mogą stanowić istotny czynnik ryzyka inflacyjnego. Według ekspertów NBP dużą niepewnością obarczone są przewidywania w zakresie cen ropy. Prognozy wskazują, że w dalszej części roku presja popytowa może jednak ulec osłabieniu, co powinno sprzyjać powolnemu obniżaniu się cen ropy. Jednak utrzymująca się duża zmienność cen znacznie zwiększa niepewność formułowanych prognoz. Dodatkowo, przewidywania te obarczone są ryzykiem –  napisali eksperci NBP. Gdyby wzrost popytu okazał się silniejszy niż przewiduje się obecnie, można oczekiwać dalszych podwyżek cen ropy (zwłaszcza w II połowie 2005 r.). Natomiast do szybszego obniżania się cen tego surowca może przyczynić się zapowiedziane zwiększenie mocy produkcyjnych OPEC – dodali.


POWIĄZANE

Do sądów w I kw. br. trafiło 21 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi blis...

- Usprawnione prace legislacyjne: mniej konfliktów kompetencyjnych i lepsze mech...

Metan: Parlament przyjmuje nowe prawo mające na celu ograniczenie emisji z sekto...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę