OPOLAGRA_2025

Rząd nie jest zaskoczony raportem

7 listopada 2003

W raporcie Komisji Europejskiej o postępach w przygotowaniu państw wchodzących do Unii Europejskiej nie ma nic, o czym byśmy nie wiedzieli. Opinie w nim zawarte nie pochodzą z jakichś niezależnych od nas źródeł, ale opierają się na informacjach, które dwukrotnie, w czerwcu i we wrześniu br., przekazaliśmy do Brukseli – zapewniła tuż po opublikowaniu dokumentu odpowiedzialna za sprawy integracji w polskim rządzie Danuta Huebner.

Raport nie obejmuje zatem tego, co działo się w październiku, a to właśnie wówczas prezydent podpisał 10 ustaw, w tym m.in. kluczową dla absorpcji środków z funduszy strukturalnych ustawę o warunkach dopuszczalności udzielania pomocy publicznej, a Rada Ministrów przyjęła kolejnych 8 projektów – w tym projekt ustawy o Narodowym Planie Rozwoju i inspekcji weterynaryjnej. Zdaniem minister Danuty Huebner, do wykonania pozostało ok. 3-4 proc. wszystkich działań dostosowujących prawo. Rząd do końca roku przyjmie jeszcze 13 ustaw.

W niektórych przypadkach wytkniętych nam przez Unię opóźnienia mają charakter techniczny – w sprawie uznawania kwalifikacji chodzi o to, czy kwestie dotyczące praktycznego szkolenia pielęgniarek mają być wpisane do ustawy o zawodzie pielęgniarki i położnej, czy wystarczy, jeśli minister zdrowia wyda w tej sprawie stosowny akt wykonawczy. Prace nad projektem ustawy o rynku rybnym zostały wstrzymane po to, żeby projekt uwzględniał najnowsze zmiany prawa wspólnotowego. Minister Huebner przyznała jednak, że w sprawie przygotowania systemu IACS nie mamy już żadnego zapasu czasowego, a niektóre inne opóźnienia są związane z procedurami przetargowymi.

Zapewniła również, że Polska będzie prowadziła dalsze negocjacje w sprawie podatku od nadmiernych zapasów produktów rolnych, bo zdaniem polskiego rządu takie zabezpieczenia antyspekulacyjne wobec naszego kraju nie mają sensu – zaprotestowaliśmy przeciwko temu, podobnie jak przeciwko zmianom we Wspólnej Polityce Rolnej, w tym ograniczaniu dostępu do dopłat bezpośrednich dla rolników. Na pytanie, czy spór o WPR nie staje się zasłoną dymną dla zaniedbań rządu, minister odpowiedziała, że nie ma czego zadymiać, bo postęp w dostosowaniu jest faktem, a nikt nie wziąłby odpowiedzialności za brak przygotowania.

W sukurs polskiej minister przychodzą również unijni politycy. Komisarz Gunter Verheugen mówiąc, że nigdy nie było tak dobrze przygotowanego rozszerzenia, oraz przewodniczący Parlamentu Europejskiego Pat Cox zapewniając, że raport nie jest czerwoną kartką, tylko stop klatką – stanem na dziś. Stanem – dodajmy – który trzeba szybko poprawić.


POWIĄZANE

Od 10 lutego Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmował...

Około 92,6 tys. ton żywności o wartości ponad 265 mln zł trafi w tym roku do org...

Sytuacja na unijnym rynku rolnym nadal jest krytyczna. Potrzeba środków łagodząc...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę