W Irlandii protestują producenci wołowiny. Krytykują zakłady przetwórcze, które ich zdaniem zaniżają ceny mięsa.
Już od kilku miesięcy na rynku brakuje żywca wołowego, mimo to ceny nie poszły w górę. Irlandzki Związek Farmerów przywołuje przykład Wielkiej Brytanii, głównego eksportera wołowiny, gdzie ceny systematycznie pną się do góry. Doszły już do ponad 3 euro za kilogram mięsa w klasie R. Wszystko związane jest z niewystarczającą produkcją bydła.
Także w Irlandii od początku roku dostawy zwierząt do ubojni spadły prawie o 1/10, mimo to zakłady nie podnoszą cen. Eksperci przewidują, że ograniczone dostawy mogą utrzymać się również w drugiej połowie roku.