Ptasia grypa , która zabiła już w Azji 46 osób, po raz drugi w tym roku zaatakowała na północy Wietnamu.
Zachorował 36-letni mężczyzna z prowincji Thai Binh. Jest to drugi w
ostatnich dniach potwierdzony przypadek ptasiej grypy na północy Wietnamu. Do
niedawna przypadki tej choroby wykrywane były wyłącznie na południu kraju, a
także w krajach sąsiednich.
W piątek wirusa H5N1 odkryto u innego
mieszkańca prowincji Thai Binh. 21 - letni pacjent zaraził się w początkach
lutego, pijąc kaczą krew podczas obchodów chińskiego Nowego Roku. Jego 14-letnia
siostra jest również podejrzana o nosicielstwo wirusa.
Tylko w tym roku W
Wietnamie wykryto 19 nowych przypadków ptasiej grypy. 13 osób
zmarło.