Tematem numer jeden, który rozgrzewa emocje na owocowym rynku jest teraz niewątpliwie skup jabłek. W spółdzielniach ogrodniczych ceny odmian deserowych ostro pną się w górę. Średnio kilogram skupowany jest po 2 złote 60 groszy. To prawie o 80% wyżej niż przed rokiem. Cały czas utrzymują się wysokie ceny jabłek przemysłowych. Zakłady żeby zdobyć towar muszą zaproponować złotówkę za kilogram.
Choć część firm oferuje 70 groszy, jest to tylko fikcja. W takiej cenie jabłek nikt nie sprzeda. Sporo firm wycofuje się ze skupu i czeka na dalszy rozwój wydarzeń, kiedy pojawi się większa podaż jabłek przemysłowych późnych odmian. Skupują tylko ci, którzy muszą.
Jak na przykład niemieckie firmy zobligowane kontraktami z Ameryką. Na kupowanie w takiej cenie mogą pozwolić sobie tylko duże zakłady, które odbiją sobie drogi surowiec w cenie końcowego produktu. Małe firmy skupujące jabłka tylko pod konkretne zamówienia już takiej szansy nie mają.
To będzie sezon bardzo wysokich cen skupu owoców. Zakłady przetwórcze za kilogram malin płacą nawet dwukrotnie więcej niż rok temu. Tak jest na przykład na Lubelszczyźnie.
W spółdzielniach ogrodniczych wciąż drożeje biała kapusta. W ciągu tygodnia ceny podskoczyły o 30 groszy za kilogram. Staniała natomiast kapusta czerwona i włoska.
.png)
Zaloguj przez Facebook
