aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Ujazd Górny – opadająca pszenica

10 sierpnia 2001

Zanosi się na nieciekawą sytuację na Dolnym Śląsku, na którym, jak wiadomo, żniwa zawsze rozpoczynają się najwcześniej. Jedynie 16 firm przystąpiło do skupu w trybie dopłat ARR dla producenta. Resztę odstraszyły wysokie ceny, które Agencja narzuca skupującym.

Różnica między ceną rynkową a narzuconą przez Agencję waha się w tym momencie w okolicach 60-70 zł za tonę. Nie tylko to oznacza jednak kłopoty dla rolników. 

Elewator w Ujeździe Górnym – główny punkt skupowy na Dolnym Śląsku – w którym rolnicy mogą otrzymać dopłatę Agencji dla producenta jest już bliski wykorzystania limitu przyznanego przez ARR. 

W czwartek (9.08.) wieczorem  wydawało się, że wyczerpie go w sobotę (11.08.) około godziny 12-15. Jednak katastrofalnie spada jakość pszenicy przywożonej do elewatora. W piątek, 10.08. połowa przeszło dostaw nie została przyjęta. Dlaczego? Nie jest tu aż tak istotna zawartość glutenu w zbożu, która niejako w ciągu ostatnich lat stała się sztandarowym punktem podawanym w mediach. W tym roku jednak nie o gluten toczy się walka. Istotnym parametrem, który określa jakość zboża (żyta i pszenicy), jest liczba opadania – określa ona czas potrzebny na wytrącenie się z zawiesiny wodnej odpowiedniej ilości mąki. Im ta liczba jest wyższa, tym ziarno lepsze. 

Dla żyta dolną granicą jest wartość około 110 sekund, dla pszenicy 220. I wyglądało na to, że nie zostanie to zagrożone. Jeszcze na początku tygodnia normą była pszenica o liczbie opadania 250-270. Jednak ostatnie opady i zmienna pogoda w połączeniu z tym, że zboże na polach na kombajn często czeka położone spowodowały, że ostatnie dostawy pszenicy często oscylują w granicach 150-180 sekund. I pomimo bardzo dobrych innych parametrów, na mąkę nie nadaje się. 

Według obecnych prognoz elewator w Ujeździe wyczerpie limit w sobotę wieczorem lub nawet w niedzielę. Dzień później rozpocznie się tam skup finansowany już w całości przez Agencję, który będziemy na bieżąco relacjonować. 

Obecnie ci wszyscy, którzy chcą sprzedać swoje zboże po dobrej cenie w Ujeździe Górnym, muszą liczyć się z długim oczekiwaniem, ponieważ kolejka ma około 2 km długości z jednej strony bramy (co daje liczbę niemal dwukrotnie wyższą). Część rolników zajmuje sobie miejsce przysyłając kogoś z rodziny samochodem osobowym.

Nieco lepsza sytuacja jest z żytem, które generalnie trzyma jak na razie liczbę opadania (dochodzi ona w bieżących dostawach do 160 sekund), w przypadku wcześniejszych dostaw problemem było wyrównanie ziarna. Według kierowniczki Młyna w Bieniowicach jednak jeszcze za wcześnie na wyrokowanie. Dostaw jak na razie było mało, główne uderzenie jeszcze jest przed nami. 
A niestety, w tym momencie nad zachodnią Polską pada deszcz.

PARAMETRY PSZENICY:


POWIĄZANE

Ochrona fungicydowa  stała się podstawowym zabiegiem w agrotechnice uprawy zbóż ...

Wkrótce rozpocznie się sezon działkowy, a wraz z nim czas przygotowania do letni...

Hodowca bydła mlecznego musi zapewnić dla swojego stada odpowiednią bazę pokarmo...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę