Co do tego, że na rynku wieprzowiny jest drogo, nikt nie ma wątpliwości. Ale czy może być jeszcze drożej - tu jednoznacznej odpowiedzi brak. Handlowcy próbują na przetwórcach wymusić przeceny. Jeśli ktoś obniży stawki, to tylko lepiej dla nas, bo uda nam się więcej kupić – przekonują ci, którzy oferują za tuczniki więcej niż w zeszłym tygodniu.
To dzięki nim ceny tuczników biją kolejne rekordy. W punktach skupu zdarzają się już stawki powyżej 5 złotych za kilogram. W klasyfikacji poubojowej klasa „S” zbliża się do 7 złotych za kilogram.
Poniżej 6 złotych wyceniane są z reguły tylko najgorsze klasy O i P, ale dla wielu zakładów to margines produkcji. Zdaniem przetwórców gdyby nie import byłoby jeszcze drożej. A tak skromną krajowa podaż wciąż uzupełniają transporty świń z zachodu.
Na odbudowanie pogłowia na krajowym rynku trzeba jeszcze poczekać, choć od wielu miesięcy zainteresowanie prosiętami nie słabnie. Ale ceny w całym kraju powoli się zrównują. Na targowiskach za parę zwierząt trzeba zapłacić od blisko 300 do 500 złotych.
Tuczniki zł/kg
średnie ceny skupu 4,80 – 5,10
Tuczniki wg wbc zł/kg
S 6,50 – 6,90
E 6,50 – 6,80
U 6,30 – 6,60
R 5,90 – 6,40
O 5,59 – 5,84
P 4,93 – 5,64
Prosięta zł/parę
targowiska
woj. podlaskie 280 - 450
woj. świętokrzyskie 300 - 380
woj. łódzkie 300 – 500
woj. pomorskie 320 – 360
woj. kujawsko-pomorskie 320 - 380
woj. mazowieckie 320 – 500
woj. małopolskie 340 – 500