Na rynku mięsa już widać przedświąteczne podwyżki, ale szaleństwa nie ma i raczej nie będzie. Najwyraźniej podrożały półtusze wieprzowe. W ciągu tygodnia to skok średnio o 15 – 20 groszy za kilogram.
Dziś pełne półtusze w klasie E kosztują 5 złotych 10 groszy. Więcej kosztuje też schab. Importowany z Belgii zdrożał do 13 złotych 70 groszy za kilogram. Za naszą zachodnią granicą również podwyżki. Jak prognozują maklerzy – w najbliższym czasie mogą pojawić się problemy z wystarczającą ilością surowca, ale nie powinno się to znacząco przekładać na ceny.
Tymczasem eksport nadal kuleje. Trudno mówić nawet o cenach najtańszych elementów. Jeśli tylko znajdzie się klient ma szanse negocjować bardzo korzystne transakcje.