aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Spór o świńską górkę

26 stycznia 2005

Odwołania szefa Rady Gospodarki Żywnościowej, Stanisława Ziemby, żądają posłowie z sejmowej Komisji Rolnictwa. Powód, to wypowiedzi profesora Ziemby na temat zbliżającej się świńskiej górki i spadku cen skupu świń. Posłowie i Agencja Rynku Rolnego twierdzą, że nic takiego w najbliższym czasie nie będzie miało miejsca.

Rada Gospodarki Żywnościowej to organ doradczy działający przy ministrze rolnictwa, mający na celu ułatwić kontakt pomiędzy branżą przetwórczą a administracją rządową. Przewodniczącym rady został ostatnio Stanisław Ziemba, były minister rolnictwa, obecnie reprezentujący interesy zakładów mięsnych. Teraz jego odwołania żądają posłowie. Poszło między innymi o tę wypowiedź:

Wszystkie prognozy wskazują, że podaż będzie się zwiększać i to będzie wpływało na pewne tendencje do obniżania cen w skupie.

Ponieważ mniej więcej w tym samym czasie doszło do spadku cen skupu posłowie uznali, że spowodowały to właśnie wypowiedzi Stanisława Ziemby:

– Na dzisiaj i w najbliższych miesiącach niczym ta informacja nie jest podyktowana. Ona przede wszystkim miała jeden przypuszczalny cel, cel komercyjny, który spowodować miał zachwianie cen na rynku żywca wieprzowego – powiedział jeden z posłów.

Zachwiania, na których miały skorzystać zakłady mięsne, które z niecierpliwością oczekują na spadek, dość wysokich w ostatnich miesiącach cen skupu świń. Agencja Rynku Rolnego ma jednak inne wytłumaczenie styczniowych obniżek w punktach skupu. – Zawsze co roku w styczniu mamy do czynienia ze spadkiem cen skupu żywca – twierdzi przedstawiciel Agencji. To efekt ograniczonego popytu po Świętach Bożego Narodzenia oraz wyprzedaży zapasów jakie nagromadziły zakłady mięsne przed świętami. ARR twierdzi, że aż do końca roku świńskiej górki nie będzie, a ceny skupu powinny być stabilne. Inne zdanie na ten temat ma szef Rady Gospodarki Żywnościowej: – Uważam, że te ceny będą zniżkować wcześniej, niż niektórzy eksperci mówią. Sądzę, że już wczesną wiosną roku bieżącego – powiedział Ziemba.

Profesor Ziemba uważa, że wpływ na to będą miały dwa czynniki, które w ostatnich miesiącach zachęcały rolników do rozkręcania produkcji trzody chlewnej. Po pierwsze niskie ceny zbóż, a po drugie wysokie ceny skupu. A jak będzie w rzeczywistości, kto w tym sporze ma rację, przekonamy się już w najbliższych miesiącach.


POWIĄZANE

Dobrze utrzymana, produktywna krowa powinna cielić się co roku. Oznacza to, że z...

- Zrównoważona produkcja, m.in. mleka i wołowiny, do której dąży Europa, musi uw...

W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowany został projekt rozporządzenia...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę