MERCOSUR1
TSW_XV_2025

Konflikt weterynarzy

28 czerwca 2004

W piątek w ministerstwie rolnictwa kolejna runda rozmów protestujących weterynarzy z inspekcją weterynaryjną. Konflikt dotyczy pieniędzy jakie mają zarabiać prywatni lekarze weterynarii. Dojście do porozumienia utrudnia fakt, że zupełnie inne propozycje rozwiązania konfliktu ma ministerstwo rolnictwa i zupełnie inne podległa mu Inspekcja Weterynaryjna.

Cała sprawa rozbija się o to, że w rządowej Inspekcji Weterynarii jest za mało etatów. Powinno być około 1000, a jest dużo mniej. W efekcie powiatowi lekarze weterynarii część swoich obowiązków związanych z badaniem zwierząt rzeźnych i mięsa muszą zlecać na "zewnątrz" czyli prywatnym lekarzom tzw. wolnej praktyki.

Prywatni weterynarze po pierwsze chcieliby zwiększenia swoich stawek, a po drugie żądają zmiany sposobu wynagradzania. Zamiast rozliczać się za godzinę swojej pracy woleliby, aby liczono im za każdą zbadaną sztukę zwierzęcia. - Takie są ich sugestie aby wynagradzanie odbywało się od sztuki. Natomiast strona rządowa przedstawia propozycje aby jednak wynagradzanie odbywało się na zasadach godzinowych - mówi Jacek Leonkiewicz z Inspekcja Weterynarii.

Taka propozycja miała ograniczyć zbyt wysokie - zdaniem Inspekcji Weterynaryjnej - pensje prywatnych weterynarzy. Spowodowało to oczywiście protest lekarzy wolnej praktyki, którzy zagrozili strajkiem. Resort rolnictwa, aby go uniknąć ma inne propozycje. - Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom czyli przywrócenie tzw. akordowego systemu wynagrodzeń - mówi wiceminister rolnictwa Jerzy Józef Pilarczyk.

Zdaniem przedstawicieli branży mięsnej problem jest jednak jeszcze szerszy. Aby zlikwidować korupcjogenne układy należy natychmiast zwiększyć liczbę etatów w państwowej Inspekcji Weterynarii, do której powinni zostać przyjęci lekarze wolnej praktyki. - Jeżeli służba weterynaryjna będzie w dalszym ciągu funkcjonować w takiej formie jak obecnie - tzn. że powiatowy lekarz zleca prywatnemu lekarzowi funkcję urzędowego lekarza to wciąż będziemy mieli tą patologiczną sytuację - mówi Stanisław Zięba z "Polskiego Mięsa"

Jednak na nowe etaty potrzeba jest zgody Sejmu oraz dodatkowe pieniądze z budżetu. Jak na razie resort rolnictwa zamierza zobowiązać głównego lekarza weterynarii do zmiany sposobu zlecania usług zewnętrznych przez powiatowych lekarzy weterynarii.


POWIĄZANE

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy Weterynarii wystąpił na początku września ...

W ciągu ostatnich dwóch tygodni Nigeria i Republika Południowej Afryki zgłosiły ...

  Jednym z kluczowych elementów rozporządzenia (UE) 2019/6 jest obowiązek gromad...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę