aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Deszcze niespokojne

26 maja 2010
Nie mamy powodów do rozpaczy, ale przygotowujemy się na dużo niższe zbiory niż co roku – mówią rolnicy. Desze dają siwe znaki także na terenach niezagrożonych powodziami.
Nie ma dnia, żeby nie padało. Rolnicy z okolic Sochaczewa z coraz większym niepokojem patrzą na pola.

Bożena Kamińska, wieś Łady: u nas ziemie są słabe, że raz w tygodniu mogłoby padać, ale jeżeli będzie tak dużo to ziemniaki zgniją, na plantacji ogórków też wszystko zgnije.

Jeszcze gorzej jest na łąkach.

Agnieszka Borowska, Leonów: trawy się pokłosiły, nie mają tej wartości. Powinny być już koszone niestety nie można wejść na pole.

Jan Bobrowski, Leonów: sianokosy powinny być sprzątnięte. Nie daje rady, bo cały czas pada. To jest katastrofa w tej chwili.

Krystyna Pietruszewska, Stare Dębki: już leży tydzień i nie możemy sprzątnąć. Mąż przerzuca ale na razie wyschnięcia nie widać.

Rolnicy z dania na dzień muszą odkładać wykonanie podstawowych zabiegów agrotechnicznych.

Zbigniew Tomaszewski, Mazowiecka Izba Rolnicza: w tej chwili są problemy w sadach ponieważ nie można wjechać ciągnikiem żeby zrobić ochronę sadów.

Nie wiadomo jak przetrwają plantacje owoców jagodowych.

Zbigniew Tomaszewski, Mazowiecka Izba Rolnicza: raz, że nie można wjechać w czasie kwitnięcia były opady, a sprawa następna to brak środków ochrony roślin, które zwalczają szarą pleśń. Środków skutecznych.

Dlatego każdy kolejny deszczowy dzień oznacza coraz większe straty.


POWIĄZANE

Kampania #PlantHealth4Life powraca! Europa jednoczy swoje wysiłki na rzecz zdrow...

20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. Święto zostało ustanowione przez Orga...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę