biogaz_09_2025

Energetyka Niemiec, czyli ekologiczny absurd

5 stycznia 2016
Uruchomione wczesną jesienią dwa bloki elektrowni w Neurath to nowe oblicze niemieckiej energetyki - pisze Forbes.pl. Nie ma w niej miejsca na substancje rozszczepialne stosowane w energetyce jądrowej ani na gaz łupkowy

Zamiast teoretycznych zagrożeń dla środowiska Niemcy wybrali sprawdzone – elektrownia w Neurath jest opalana węglem brunatnym wydobywanym z pobliskich kopalń w Hambach i Garzweiler.
To dwa bloki energetyczne, każdy z nich po 1100 MW mocy, czyli w swej skali porównywalne z całym polskim zagłębiem Pątnów-Adamów-Konin. Zakład ten zabezpieczy 3 procent potrzeb niemieckiego rynku energetycznego.

Nikogo nie trzeba specjalnie przekonywać, że węgiel brunatny to prawdziwa hekatomba ekologiczna – przy okazji planów zrobienia odkrywek w Gubinie i Legnicy eksperci AGH oszacowali koszt środowiskowy projektu na 10 mld złotych.

Dlatego zielona polityka Niemiec, nakierowana przeciwko energii atomowej i gazowi łupkowemu, wydaje się trochę niekonsekwentna. Alternatywa, jaką oferuje kanclerz Merkel, to nieefektywne farmy wiatrowe. Realnie oznacza to przestawienie niemieckiej energetyki na węgiel – w ciągu roku zużycie zwiększyło się o 4,9 procent.



POWIĄZANE

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po upro...

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków została wybrana nowa Rada Nadz...

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę