Biogaz_III Forum 2025

Gminy chcą pełnej kontroli nad śmieciami

27 czerwca 2006

Rząd zamierza ułatwić gminom przejęcie gospodarki odpadami. To już trzecia próba wprowadzenia tzw. podatku śmieciowego. Tym razem może zakończyć się sukcesem.

Resort budownictwa pracuje nad zmianą ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Prace mają zakończyć się najwcześniej we wrześniu. - Przygotowujemy nowelizację ustawy - mówi "Rz" Elżbieta Szyszko, dyrektor Departamentu Mieszkalnictwa w Ministerstwie Budownictwa.

W Polsce obowiązuje system, w którym mieszkańcy płacą za usuwanie śmieci prywatnym firmom. Gminy, które chciałyby przejąć tę działalność, muszą przeprowadzić referendum. A to rodzi wiele problemów. Najczęściej, nawet gdy już referendum uda się przeprowadzić, to z uwagi na zbyt niską frekwencję, jest ono nieważne.

Dlatego odżył pomysł zniesienia tego kłopotliwego wymogu. - Na gminy są nałożone ogromne obowiązki, łącznie z konsekwencjami finansowymi, a nie mają one wpływu na rynek odpadów - argumentuje Elżbieta Szyszko.

Gminom będą groziły za dwa lata sankcje, jeśli nie zamkną niebezpiecznych dla środowiska składowisk odpadów. Ponadto w 2010 r. Unia rozliczy je z segregacji i odzysku. Na wysypiska ma trafiać nie więcej niż 75 proc. z 4,4 mln ton odpadów ulegających biodegradacji (naturalnemu rozkładowi). Tymczasem obecnie jest to aż 96 proc.

- Nie będzie normalnej gospodarki odpadami przy tym bzdurnym warunku organizowania referendum. A prywatni przedsiębiorcy nie czują się odpowiedzialni za budowę systemu segregacji -twierdzi Aleksander Kozłowski, stojący na czele Celowego Związku Gmin w województwie lubuskim.

Przed akcesją rząd oszacował, że inwestycje w gospodarkę odpadami powinny wynieść 35 mld zł, jeśli mamy dostosować się do unijnych standardów. Gminy nie mają na to pieniędzy, dlatego zależy im na przejęciu opłat za wywóz śmieci, tzw. podatku śmieciowego. Ponadto chcą mieć pewność, że do nowo wybudowanych obiektów trafi surowiec. Tymczasem prywatne firmy wożą odpady tam, gdzie jest najtaniej.

- Jeśli nie będą zamknięte stare składowiska, to nie powstaną nowoczesne instalacje do segregacji odpadów - replikuje Dariusz Matlak z Polskiej Izby Gospodarki Odpadami grupującej prywatne firmy z branży.

Rok temu wszystkie kluby obecne teraz w Sejmie głosowały przeciwko ułatwieniom we prowadzeniu podatku śmieciowego. Teraz może być inaczej, bo oddanie gminom gospodarki uzgodniono w trakcie negocjacji koalicyjnych.

Na zmianie przepisów nie powinni stracić mieszkańcy, podwyżki za wywóz śmieci będą niewielkie. Z rynku znikną natomiast drobni przedsiębiorcy z branży śmieciowej. - Dla urzędników to igraszki, a nam chodzi o życie. Pomysły nacjonalizacji są nie do zaakceptowania - ostro atakuje pomysły rządu Dariusz Matlak.

Jeśli gminom uda się przejąć gospodarkę odpadami, to będą musiały dołożyć więcej starań w utrzymywanie czystości i porządku. Dwa tygodnie temu Ministerstwo Środowiska podało najnowsze dane dotyczące wywiązywania się gmin z ustawy o odpadach. Zaledwie 24 proc. gmin uchwaliło regulamin utrzymania czystości i porządku na swoim terenie, a tylko 6 proc. określiło wymagania, jakie powinien spełniać przedsiębiorca ubiegający się o uzyskanie zezwolenia na wywóz śmieci.


POWIĄZANE

Raport zrównoważonego rozwoju firmy Tetra Pak za rok 2024 potwierdza redukcję em...

Związek Polskich Przetwórców Mleka (ZPPM) pozytywnie ocenia rezultaty polskiej p...

O przyszłości młodych rolników w Europie i Azji na konferencji FAO w Budapeszcie...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę