OPOLAGRA_2025
AgroShow_05_2025_Zielone

Polsce grozi rolnicza katastrofa

24 kwietnia 2006

Jędruś nie jest głupi i ministrem rolnictwa raczej nie będzie - mówi nam jeden z doradców Andrzeja Leppera. Ministerstwo Rolnictwa to bomba z opóźnionym zapłonem.

Pierwsze protesty rolników mieliśmy już przed świętami wielkanocnymi. Przed siedzibą agencji w Olsztynie pikietowali rolnicy z Warmii i Mazur, gdzie dopiero co trzeci dostał dopłaty z UE. I tylko dzięki temu, że Samoobrona zajęta jest rozmowami z PiS, jej liderzy nie uderzyli w całym kraju i we wszystkich mediach. Do protestów szykują się producenci mleka, bo do tej pory PiS-owski minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel nie załatwił z Brukselą zniesienia kar, jakie nasi rolnicy mają zapłacić za nadprodukcję.

W całym kraju głośno, że mamy w tym roku skandaliczne opóźnienie w wypłacaniu pieniędzy z Brukseli. Przed rokiem o tej porze wszyscy rolnicy mieli już na kontach pieniądze z dopłat za rok poprzedni. W tym roku ma je tylko co drugi rolnik.

Jeszcze gorzej jest z wnioskami o dopłaty na ten rok. Rolnicy powinni je składać od połowy marca, a do tej pory nawet nie dostali wniosków z Agencji, bo ta nie zdążyła ich wydrukować.

No i tykają następne bomby zegarowe.


POWIĄZANE

Na początku maja zaopatrzenie ukraińskich rolników w środki ochrony roślin przek...

INFORMACJE RZĄDOWE ORAZ PROJEKTY UCHWAŁ I USTAW ROZPATRYWANE NA POSIEDZENIACH PA...

W Ministerstwie Polityki Agrarnej pod przewodnictwem ministra Witalija Kovala od...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę