biogaz_09_2025

Wielotysięczny protest rolników w Paryżu

5 stycznia 2016
Domagając się "możliwości życia z własnej pracy" tysiące rolników przemaszerowały w niedzielę ze zwierzętami gospodarskimi przez Paryż - czytamy na portalu deon.pl. Protestowali przeciwko rosnącym kosztom produkcji i domagali się zmian w unijnej polityce rolnej.
 
Na trzech wielkich traktorach otwierających pochód widniało hasło "Ceny mleka: supermarkety nas zdradzają".
 
Rolnicy trzymali nad głowami tablice z napisami: "Kiedyś miałem dochód. Ale to już było", "Likwidowane gospodarstwo hodowlane to o siedem miejsc pracy mniej", "VBez rolnictwa nie ma żywności", "Rolnictwa się nie przenosi gdzie indziej".
 
Za traktorami szły krowy różnorakich ras mięsnych i mlecznych.
 
Do manifestacji doszło na wezwanie Federacji Związków Rolników (FNSEA) i młodych rolników (JA) w proteście przeciwko wzrostowi obciążeń i ograniczeń oraz często sprzecznym przepisom, a także zablokowanym cenom i opartym na nich dochodom.
 
Według FNSEA demonstrantów było 11 tys., a według policji - 6 200.
 
Część rolników przyprowadziła ze sobą konie, owce, świnie i inne zwierzęta gospodarskie.
 
"To nie jest ruch humorystyczny - powiedział François Thabuis z JA. - W jakim zawodzie można zaakceptować system, który przynosi straty?". "Równowaga sił z supermarketami jest zawsze dla nas niekorzystna. Za każdym razem, kiedy tracimy, oznacza to znikanie gospodarstw" - dodał, domagając się "uczciwych negocjacji".
 
"Zostaliśmy skonfrontowani z logiką rynków, gdzie ceny ustalane w Chicago lub gdzie indziej od 2007 roku skaczą jak jo-jo na gumce - od najwyższego do najniższego" - powiedział przewodniczący FNSEA Xavier Beulin, odnosząc się do wahań cen zboża i innych upraw paszowych.
 
Do protestu doszło w czasie konfrontacji rolniczych związków zawodowych z ministrem rolnictwa Stephane'em Le Foll, któremu Beulin zarzuca zajmowanie się bardziej sprawami partii socjalistycznej niż sektora rolnego.
 
Rolnicy chcą, by ich żądania wziąć pod uwagę w negocjacjach Wspólnej Polityki Rolnej przez ministrów w Luksemburgu, w których Le Foll, jak sam podkreślił, chce przesunięcia subsydiów na korzyść gospodarstw hodowlanych z dotychczasowych ich największych beneficjentów - wielkich farm zbożowych.



POWIĄZANE

Prawie 1,6 mld euro – tyle mają wynieść roczne oszczędności dla rolników po upro...

Podczas Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Członków została wybrana nowa Rada Nadz...

Coraz większą popularność zyskują nowoczesne produkty na bazie naturalnych skład...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę