aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Władze promują rodzimą kuchnię

12 października 2004

Minister rolnictwa Francji Herve Gaymard uroczyście zainaugurował w niedzielę w Paryżu obchody Tygodnia Smaku. Seria wydarzeń ma popularyzować zdrowe jedzenie wśród Francuzów, którzy coraz częściej odchodzą od rodzimej kuchni i coraz częściej cierpią na otyłość.

Do 17 października w całej Francji rolnicy, piekarze, cukiernicy, masarze i serowarzy będą pokazywali na festynach i degustacjach swoją ofertę. Do akcji włączyły się szkoły gastronomiczne i organizacje, którym zależy na przekonaniu Francuzów do zalet ich tradycyjnej kuchni.

"Jeśli chodzi o otyłość, Francja nie dogoniła jeszcze Stanów Zjednoczonych, ale to nie znaczy, że możemy spocząć na laurach" - ostrzegł minister. Zapowiedział, że wkrótce podpisze zarządzenie o wprowadzeniu większej ilości warzyw i owoców do menu szkolnych stołówek.

Taka edukacja jest potrzebna, bo Francuzi zdają się odchodzić od swojej kuchni, tak cenionej w świecie. Eksperci ubolewają, że ich nawyki kulinarne zbliżają się do tych znanych z USA. Tylko co dziesiąty przestrzega zaleceń dietetyków, by pięć razy dziennie jeść warzywa i owoce - są to głównie osoby na diecie, starsze, albo te, które same hodują warzywa i owoce.

Mimo wszystko, jak wykazały ostatnie badania, Francuzi nadal cenią sobie posiłki w domu, w gronie rodzinnym, i jedzą co najmniej trzy razy dziennie (90 proc.). Ale posiłki stają się coraz prostsze - wbrew zwyczajom tylko co piąty Francuz je tradycyjny obiad złożony z czterech dań, a na kolację ponad połowa je tylko jedno danie.

Coraz częściej posiłkom towarzyszy telewizja. Połowa Francuzów ogląda ją podczas kolacji, a co trzeci - jedząc obiad - wynika z sondażu zamówionego przez Państwowy Instytut Zapobiegania i Wychowania na rzecz Zdrowia (INPES). Sprzyja temu fakt, że przeciętny Francuz przeznaczają na posiłki sporo czasu - 16 minut na śniadanie, 38 minut na obiad i 40 minut na kolację.

Poza pilotem do telewizora, na francuskich stołach - nad czym ubolewają dietetycy - stoi sól (niemal w dwóch trzecich domów), masło, keczup i cukier. Co czwarty Francuz, zwłaszcza w młodym wieku, do potraw dodaje majonez. Autorzy raportu podkreślają, że zwyczaj ten jest powszechniejszy wśród osób mniej wykształconych i o niższych zarobkach.

Badanie potwierdziło, że gorzej odżywiają się ludzie mniej zarabiający i gorzej wykształceni. Pokazują to dane na temat otyłości - cierpi na nią 11,7 proc. mężczyzn o relatywnie niskich zarobkach (1500 euro miesięcznie) wobec 4,6 proc. lepiej zarabiających Francuzów.

Chociaż eksperci alarmują, że nawyki żywieniowe Francuzów się "amerykanizują", 94,5 proc. ankietowanych deklaruje, że "jedzenie to jedna z przyjemności, jakich oczekuje się od życia". Ale na przygotowanie posiłków poświęcają coraz mniej czasu - blisko połowie zajmuje to mniej niż 20 minut dziennie. Większości osób powyżej 65. roku życia wystarcza mniej niż 10 minut.

Inaczej jest podczas weekendu - wtedy gotowanie staje się rozrywką i okazją do spotkania z przyjaciółmi. W ciągu dwóch tygodni poprzedzających badanie co drugi Francuz był zaproszony do kogoś na obiad albo kolację. Takie towarzyskie okazje rzadziej trafiają się osobom samotnym niż pozostającym w związkach.

Badanie pokazało też, że o ile odsetek miłośników herbaty utrzymuje się na stałym poziomie 19 proc., to coraz więcej z nich wybiera herbatę zieloną. Wzrosła też liczba zwolenników ryżu do gotowania w torebkach (używa go ponad połowa Francuzów), oliwy z oliwek (trzy czwarte) i gotowych do spożycia sałatek i warzyw torebkach (47 proc.).

Raport IPES jest wynikiem ankiety przeprowadzonej w całej Francji wśród trzech tysięcy osób w wieku 12-75 lat.


POWIĄZANE

Kampania #PlantHealth4Life powraca! Europa jednoczy swoje wysiłki na rzecz zdrow...

20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. Święto zostało ustanowione przez Orga...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę