biogaz_09_2025

Wnioski obszarowe

28 kwietnia 2008
Powoli idzie opolskim rolnikom składanie wniosków o dopłaty bezpośrednie. Wielu z nich twierdzi, że mają problemy z wypełnieniem dokumentów, ponieważ są bardziej skomplikowane niż w latach poprzednich.

Zaledwie siedem tysięcy z blisko 30 tysięcy rolników złożyło wnioski o unijne dopłaty obszarowe za 2008 rok. I niestety prawie 90 procent składanych dokumentów zawiera błędy. A termin upływa 15 maja. Oznacza to, że czasu na poprawienie błędów będzie niewiele. Zapowiada to w maju ogromne kolejki w biurach powiatowych alarmują pracownicy agencji restrukturyzacji.

Antoni Konopka, dyr. Oddziału ARiMR w Opolu – „Jeżeli weźmiemy pod uwagę liczbę złożonych wniosków, to jest to niestety mniej niż jedna czwarta.”

Okazuje się jednak, że nie do wszystkich rolników docierają apele o przyspieszenie składania dokumentów. Najwięcej wniosków złożyli rolnicy w powiatach prudnickim, strzeleckim i nyskim. Zrobiła to już jedna trzecia gospodarzy. Nieźle jest też w brzeskim, głubczyckim, kozielskim, kluczborskim, krapkowickim, namysłowskim i strzeleckim, gdzie jedna czwarta rolników złożyła dokumenty i poprawiła błędy. Natomiast dramatyczna sytuacja jest w powiecie oleskim. Z ponad cztery i pół tysiąca gospodarzy zaledwie 16 procent dostarczyło dokumenty do biura powiatowego.

Leszek Mierzwa, zastępca kierownika Biura Powiatowego ARiMR w Oleśnie – „W Oleśnie jest najsłabiej dlatego, że jesteśmy największym biurem i procentowo może to wynikać, że tych wniosków jest najmniej.”

I co ciekawe to jest największy oddział regionu. Tam też oprócz płatności obszarowych jest największa w województwie grupa rolników, która może otrzymać dodatkową unijną pomoc za tzw. niekorzystne warunki gospodarowania i rolno środowiskowe. A w oleskim biurze pustki: na rolników czeka 10 pracowników Agencji.

Reinhold Kotwit, wieś Ligota Oleska – „Na pewno jest trudniej, bo jak w poprzednich latach wypełniałem wnioski, to było o wiele łatwiej, a teraz jest to JPO, UPO i to jest trochę skomplikowane.”

Magdalena Więdłocha, wieś Brzeziny – „Myślę, że nie są bardziej skomplikowane, wystarczy tylko dobrze się wczytać w instrukcję.”

Agencja przyznaje, że rolnicy powinni się spieszyć z wypełnianiem wniosków, ale by uniknąć błędów, należy korzystać z pomocy fachowców. Jeśli do końca kwietnie nie przyspieszą składania wniosków, to aby przyjąć dokumenty od wszystkich rolników w terminie, codziennie trzeba będzie załatwiać od 500 do 600 osób.


POWIĄZANE

W 2024 roku rolnicy ostatni raz mogli skorzystać z substancji czynnej s-metolach...

Gazowanie zboża to skuteczna metoda ochrony przed szkodnikami magazynowymi, taki...

Dzień dobry, Marek! Oto propozycja obszernego materiału redakcyjnego dla portalu...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę