aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Ardanowski: innowacyjność w rolnictwie musi wynikać z potrzeb rynku

6 września 2018
Ardanowski: innowacyjność w rolnictwie musi wynikać z potrzeb rynku

Innowacyjność w rolnictwie może przyczynić się do tworzenia nowych produktów, takich jak żywność o podwyższonych składnikach odżywczych, ale musi przede wszystkim wynikać z potrzeb rynku - uważa minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski.

W rozmowie z PAP w kuluarach 28. Forum Ekonomicznego w Krynicy szef resortu rolnictwa podkreślił w środę, że innowacyjność w rolnictwie to przede wszystkim szukanie nowych rozwiązań, które pozwolą zwiększyć posiadany potencjał i w lepszym stopniu nim zarządzać.

„Innowacyjność w rolnictwie może być realizowana w wielu różnych obszarach. Jednym z nich jest tzw. rolnictwo precyzyjne, czyli stosowanie maszyn i urządzeń sterowanych przez satelity. W rolnictwie wchodzi też robotyzacja, nie tylko mechanizacja, ale roboty, które zastępują ludzi” – dodał.

Zdaniem Ardanowskiego innowacyjnością jest również tworzenie nowych produktów, takich jak żywność o podwyższonych składnikach odżywczych lub pozbawiona niektórych elementów, np. dla diabetyków lub osób, które nie mają enzymów trawiennych.

„To również nowe sposoby przetwarzania żywności czy produkty o przedłużonym terminie ważności” – powiedział.

W ocenie ministra, innowacyjnością jest też, uważana kiedyś za coś bardzo „starego i niepotrzebnego”, żywność regionalna i tradycyjna, która - jak podkreślił Ardanowski - przeżywa obecnie swój renesans.

„Wiele krajów zrobiło z tego typu żywności pomysł na biznes. Na przykład Włosi mieli marną kuchnię, a z pasty, pizzy, szynki stworzyli synonim wysokiej jakości i uzyskują bardzo dobre przełożenie cenowe. Sprzedają to na cały świat” – stwierdził minister i zauważył, że Polska ma wielkie bogactwo kulinarne i może stworzyć „coś jeszcze większego niż Włosi”.

„Nasza żywność przez odpowiednią promocję może się stać synonimem dobrej żywności sprzedawanej na świecie” – dodał.

W ocenie ministra innowacyjność w rolnictwie musi wynikać z potrzeb rynku. „Nie może być tak, że pompujemy tylko pieniądze w naukowców, bo to jest czasami trochę wyciąganie pieniędzy. Na Zachodzie są dobre praktyki jeśli chodzi o badania innowacyjne; jeśli znajdzie się przedsiębiorców, którzy sfinansują 50 proc. budżetu projektu, to pozostałą kwotę dopłaci państwo. U nas oczekuję się programu wieloletniego, na który da państwo i trzeba odczepić się od naukowców. To nie jest dobre rozwiązanie” – zauważył Ardanowski.

 

Wojciech Huk (PAP)


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę