A_BIO_AGRO_950

Matura w kieszeni

31 stycznia 2005

Maturzyści zamiast na korepetycje, zgłaszają się do nauczycieli, aby... napisali im rozprawki z języka polskiego, które mają zaprezentować na egzaminie ustnym. Rozprawka to element nowej matury.

"Biorę 500 złotych" - mówi "Dziennikowi Łódzkiemu" emerytowana polonistka z Łodzi. "To bardziej opłacalne niż korepetycje. Mam już trzy zamówienia" - dodaje. Polonistka bierze jedną z najwyższych stawek, bo zamówienia zaczęła przyjmować jeszcze w ubiegłym roku. Młody nauczyciel polskiego żąda za taką pracę 150 zł, ale najtańsza jest studentka polonistyki - chce 60 - 70 złotych - informuje gazeta.

"Wolę wziąć mniej pieniędzy, a mieć więcej zamówień" - wyjaśnia studentka. "Mam tylu chętnych, że najbliższe zamówienie mogę przyjąć dopiero za dwa tygodnie"- cieszy się. Wielu maturzystów jest zadowolonych z takiego rozwiązania. Sami musieliby siedzieć tygodniami nad pracą, a polonista jest w stanie napisać rozprawkę nawet w ciągu 2 - 3 dni - czytamy w "Dzienniku Łódzkim".

Łukasz z Łodzi ma tylko jeden problem: ściągnąć rozprawkę z Internetu, czy zamówić u nauczyciela. Ta druga opcja kosztuje, ale będzie miał prawie stuprocentową pewność, że nikt nie odkryje oszustwa. Czy o wykazanie się taką inwencją i samodzielnością chodziło w nowej maturze? - zastanawia się dziennik.

"To nieprzewidziana reakcja rynku" - tłumaczy zakłopotany Jerzy Posmyk, kurator oświaty w Łodzi. "Zasad matury już się nie zmieni. Okazuje się, że dorosłość i samodzielność nie idą w parze". Jedna z polonistek tłumaczy, że to dla niej jedyna szansa dorobienia do pensji, która po 20 latach pracy wynosi 1666 zł brutto. Skrupułów nie ma też emerytowana nauczycielka, która dostaje z ZUS niecałe 1200 zł - pisze "Dziennik Łódzki".

Jadwiga Kielian, dyrektor III LO w Piotrkowie Trybunalskim, uważa, że jedna z przyczyn tego zjawiska tkwi w formule egzaminu z języka polskiego - miał promować samodzielność, a prowadzi do tego, że ktoś pisze pracę za ucznia. Dariusz Chętkowski, polonista w XXI LO w Łodzi, twierdzi, że do takich zachowań dochodzi m.in. dlatego, że egzamin ustny ma niewielkie znaczenie - żadna polska uczelnia nie będzie uwzględniać uzyskanej oceny przy przyjęciu na studia - podkreśla gazeta.


POWIĄZANE

Waszyngton, 10 września 2025 r. – Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) ogłos...

Instytut Spraw Obywatelskich włączył się w konsultacje dwóch projektów ustaw,któ...

Podróże często kuszą nas egzotycznymi roślinami, które zachwycają nas do tego st...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę