aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

e-petrol.pl: OPEC bez niezbędnej dyscypliny

6 marca 2017
e-petrol.pl: OPEC bez niezbędnej dyscypliny
Zmiany na rynku globalnym są spadkowe – ropa z poziomu przekraczającego 56 USD potaniała o ponad 1 USD. Impulsem do przeceny mogą być wyniki skuteczności redukcji zamierzonych przez OPEC. W polityce cięcia aktywność „za wszystkich” przejawia niemal wyłącznie Arabia Saudyjska – a takie informacje z pewnością pomogą obniżkom cen ropy i podkopią wrażenie jedności Organizacji.

Wskutek przecen na rynku światowym w ubiegłym tygodniu także w polskim hurcie nastąpił wyraźny spadek cen benzyn, co z kolei może odbić się także na rynku detalicznym. Niestety dla pozostałych paliw taka zmiana jest mniej prawdopodobna, choć nie powinniśmy też oczekiwać dynamicznej zwyżki cen diesla i gazu płynnego. 
 
Polskie rafinerie proponują tańsze zakupy
 

Wyraźna obniżka w przypadku benzyny 98-oktanowej w porównaniu z ceną sprzed ponad tygodnia wyniosła 22 zł - średnia, piątkowa cena tego paliwa  to 3884 zł/m sześc. Jeszcze większy spadek dotyczy Pb95, która sprzedawana była po 3658 zł/m sześc., czyli o 43 zł taniej. Olej napędowy natomiast średnio kosztował w piątek 3602 zł/m sześc. -  o 11 zł mniej niż tydzień wcześniej. Osiemnastozłotowy spadek jest udziałem oleju opałowego, który kosztował średnio 2402 zł/m sześc.
 
Czekają nas spadki?
 

W okresie między 6 i 12 marca  możliwe są wyraźne obniżki cen benzyn - zwłaszcza w przypadku Pb98 możemy zobaczyć wyniki poniżej 5 zł. Dla tego paliwa spodziewany przedział cen to 4,99-5,10 zł/l. W przypadku najpopularniejszej z benzyn 95-oktanowej przed nami ceny z przedziału 4,69-4,79 zł/l. Niewielka zmienność będzie udziałem oleju napędowego, który znajdzie się w widełkach 4,60-4,69 zł/l. Niemal niezmienna pozostaje również prognoza średnich cen dla autogazu, który kosztować może w tym tygodniu 2,20-2,27 zł/l.

Zobacz komentarz wideo >>


Porozumienie producentów pod znakiem zapytania

Notowania surowca na giełdzie w Londynie w minionym tygodniu nie wyrwały się z przedłużającej się konsolidacji w okolicach poziomu 55 dolarów. W piątek przed południem baryłka ropy Brent kosztowała nieco ponad 55 dolarów i była o ponad dolara tańsza niż na zamknięciu handlu w piątek, tydzień wcześniej.

Do spadku cen ropy przyczyniły się głównie obawy inwestorów związane z przyszłością porozumienia producentów w sprawie ograniczenia wydobycia. Z publikowanych w ostatnich dniach szacunków dotyczących skali cięcia produkcji przez poszczególnych członków OPEC i dostawców spoza kartelu jasno wynika, że jedynie Arabia Saudyjska, Kuwejt i Angola poważnie traktują swoje zobowiązania.

OPEC co prawda w lutym według najnowszych kalkulacji zrealizował aż 94 proc. planowanych cięć, ale to głównie zasługa Saudyjczyków, którzy zredukowali produkcję mocniej niż musieli. Mocno w tyle pozostawały Irak, Wenezuela czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Poza kartelem daleko od założonego celu jest też Rosja, która drugi miesiąc z rzędu ma wydobycie obniżone o 100 tys. przy deklarowanych cięciach na poziomie 300 tys.

Potencjalne problemy z porozumieniem producentów w połączeniu z systematycznie rosnącymi zapasami i wydobyciem ropy w USA, mogą notowaniom surowca dać impuls do wyłamania się z kilkudniowej konsolidacji i skierować je w stronę poziomu 50 dolarów.

dr Jakub Bogucki, Grzegorz Maziak, e-petrol.pl


POWIĄZANE

Projektowanie ogrodów to piękna pasja, a jednocześnie cenna umiejętność. Pozwala...

Jak na razie, jedynym dokumentem pod którym podpisała się strona rządowa są usta...

Parlament UE przyjął nowe przepisy, które sprawią, że opakowania staną się bardz...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę