aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Izba Lekarsko-Weterynaryjna: za wolne tempo przeprowadzania kontroli zw. z ASF

3 lipca 2018
Izba Lekarsko-Weterynaryjna: za wolne tempo przeprowadzania kontroli zw. z ASF

Ok. 5 tys. gospodarstw skontrolowała Inspekcja Weterynaryjna pod kątem przestrzegania zasad bioasekuracji, tempo kontroli jest zbyt wolne w stosunku do rozprzestrzeniania się ASF z powodu niedoborów kadrowych - uważa prezes Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej Jacek Łukaszewicz.

Nowe przepisy dot. bioasekuracji nakładają na służby weterynaryjne obowiązek skontrolowania 230 tys. gospodarstw zajmujących się hodowlą trzody chlewnej, by sprawdzić przestrzeganie obowiązkowych zasad bioasekuracji. W kwietniu i maju, czyli w dwóch pierwszych miesiącach akcji, udało się skontrolować zaledwie 5084 rolników. Tymczasem w przypadku wielu gospodarstw niezbędna będzie kolejna kontrola, gdyż wszczęto wobec nich postępowania administracyjne, zmierzające do usunięcia uchybień.

W tym tempie kontrole mogą potrwać ponad 7 lat, w związku z tym, zwalczenie afrykańskiego pomoru świń jest poważnie zagrożone. Można więc zapomnieć o wprowadzeniu bioasekuracji w 2-3 lata, jak planuje rząd - przestrzega Łukaszewicz.

W ostatnich dniach Główny Lekarz Weterynarii informuje o pojawieniu się coraz to nowych ognisk ASF. Wykryto już w Polsce 146 ogniska tej choroby (od lutego 2014 r.) oraz ok. 2 tys. 300 przypadków wirusa u dzików.

Po to, by zatrzymać chorobę, potrzebne są sprawne służby weterynaryjne. Tymczasem Inspekcja Weterynaryjna przeżywa zapaść, co potwierdził resort rolnictwa na posiedzeniu sejmowej komisji rolnictwa w ubiegłym tygodniu. "Niskie wynagrodzenia oraz brak perspektyw w zakresie ich wzrostu, przy zwiększającej się liczbie zadań, powodują trudności z zatrzymaniem doświadczonej i wykwalifikowanej kadry. Te same okoliczności wpływają na brak zainteresowania, również młodych osób, pracą w inspekcjach" – tłumaczył posłom wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki.

Z danych MRiRW wynika, że niewiele ponad 30 proc. przeprowadzonych naborów w Inspekcji Weterynaryjnej zakończyło się podpisaniem umowy o pracę. W przypadku 56 proc. naborów nie złożono żadnej aplikacji, a w przypadku ok. 5 proc. naborów wybrani kandydaci zrezygnowali z objęcia stanowiska, przy czym w województwie mazowieckim wskaźnik ten przekroczył 10 proc.

Liczba wakatów w Inspekcji Weterynaryjnej stale rośnie. "Te dane najlepiej pokazują konieczność kadrowo-finansowego wzmocnienia Inspekcji Weterynaryjnej poprzez natychmiastowe przyznanie podwyżek dla etatowych pracowników tej inspekcji oraz dla weterynarzy pracujących na zlecenia powiatowego lekarza weterynarii - wskazał szef Izby.

Jego zdaniem, konieczne jest także przyznanie dodatkowych etatów, ale z wynagrodzeniem w wysokości gwarantującej skuteczne przeprowadzenie naboru.

"Tylko w celu zwalczenia afrykańskiego pomoru trzeba natychmiast zatrudnić 440 lekarzy weterynarii" - zaznaczył Łukaszewicz.

 

Anna Wysoczańska (PAP)


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę