Prawie dwie trzecie Niemców (63 proc.) jest zdania, że skutkiem rozszerzenia w maju 2004 r. UE będzie utrata miejsc pracy w Niemczech - wynika z sondażu opublikowanego w niedzielę przez tygodnik "Welt am Sonntag"
Przeciwnego zdania było 30 proc. ankietowanych, a 7 proc. nie miało zdania. "Welt am Sonntag" nie podał ani liczby uczestników sondażu, ani też czasu przeprowadzenia przez instytut Dimap ankiety.
Bez pracy jest w RFN obecnie ponad 4,3 mln osób. Unijny komisarz ds. poszerzenia Guenter Verheugen podkreślił na łamach tygodnika, że niemiecki rynek pracy pozostanie przez siedem lat zamknięty dla pracowników z krajów środkowoeuropejskich. Natomiast rzemieślnicy z Polski i innych krajów wstępujących do Unii będą musieli na terenie RFN działać zgodnie z niemieckimi warunkami. - Dumping płacowy, socjalny lub dotyczący ochrony środowiska jest więc wykluczony - zauważył Verheugen.