aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Projekt ws. Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności - do końca czerwca

29 marca 2016
Projekt ws. Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności - do końca czerwca
PAP / Leszek Szymański

Projekt ustawy dotyczący powołania Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności w miejsce czterech obecnie istniejących instytucji nadzorujących żywność będzie gotowy do końca czerwca - zapowiedziała wiceminister rolnictwa Ewa Lech.

Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności miałaby powstać z połączenia Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Do nowej inspekcji - jak podkreśliła wiceszefowa resortu rolnictwa - trafiłoby też część kompetencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Zaznaczyła, że nie rozstrzygnięto jeszcze czy nadzór nad nową agencją będzie sprawował premier czy minister rolnictwa.

Lech, która uczestniczyła w konferencji prasowej "Aktualne problemy branży mięsnej" zauważyła, że nasz kraj sprzedaje za granicę 30 proc. żywności, co - jej zdaniem - świadczy o wysokich standardach w polskim przetwórstwie.

Prezes Wielkopolskiego Związku Hodowców Trzody Chlewnej Grzegorz Majchrzak podkreślał, że sytuacja hodowców i producentów trzody chlewnej w Polsce nie jest łatwa. "Chcemy zachować krajowe rasy świń" - zapewniał. Ubolewał, że do kosztów kwalifikowalnych, czyli podlegających refundacji z funduszy unijnych, nie można zaliczyć niektórych wydatków przeznaczonych na odbudowę pogłowia trzody chlewnej.

Prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego Jerzy Wierzbicki zwrócił z kolei uwagę na postępujące negocjacje dotyczące umowy o wolnym handlu z USA (TTIP) oraz coraz większe otwarcie rynku europejskiego. Mówiąc o rynku wołowiny podkreślił, że za kilka lat należy spodziewać się "silniejszej presji cenowej ze strony krajów Ameryki Południowej i Północnej". Dlatego - jego zdaniem - polski sektor wołowiny należy przygotować do silniejszej konkurencji. Poinformował, że na początku kwietnia przewidziano spotkanie przedstawicieli producentów i hodowców bydła z ministrem rolnictwa Krzysztofem Jurgielem na temat problemów branży. Ocenił, że unijne pieniądze z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich (PROW) na lata 2014-2020 powinny zostać wykorzystane do przygotowania branży mięsnej do skutecznego konkurowania na rynku europejskim i światowym.

O tym, że wzrasta produkcja drobiu w Polsce mówił Rajmund Paczkowski, prezes Krajowej Rady Drobiarstwa. Podkreślił, że w 2015 roku dynamika przyrostu produkcji drobiu w naszym kraju wyniosła 10 proc. Zauważył jednak, że krajowy rynek jest w stanie wchłonąć ok. 1 mln 300 tys. ton drobiu, a produkujemy 2 mln 300 tys. ton. Dlatego - jak podkreślił - musimy lokować nasze produkty na inny rynkach. "Trzeba prowadzić bardzo intensywną kampanię promocyjną, która podkreślałaby warunki naszej hodowli, jak również cechy jakościowe i walory smakowe polskiego drobiu. To czynimy, wykorzystując pieniądze unijne" - zaznaczył. Jak dodał, nasz kraj zabiega m.in. o rynki: chiński, wietnamski i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Prezes Związku Polskie Mięso Witold Choiński wskazywał, że jeszcze kilka lat temu Polska była trzecim producentem mięsa wieprzowego w Europie, a teraz zajmuje siódme miejsce. "To pokazuje, że mamy wiele do zrobienia w tym zakresie" - podkreślał. Ocenił, że w branży mięsnej najwięcej jest do zrobienia w przypadku sektora trzody chlewnej. "Produkcja branży mięsnej w Polsce jest liczącą się produkcją; to największa produkcja w przemyśle rolno-spożywczym. Bezpośrednio branża zatrudnia 115 tys. osób, a współpracuje z nią kilkaset tysięcy rolników i firm transportowych. Branża mięsna generuje ok. 1,5 proc. polskiego PKB. Dlatego ten przemysł musimy traktować bardzo poważnie" - przekonywał. Dodał, że Polska powinna być - tak jak kilka lat temu - eksporterem netto wieprzowiny.

Zdaniem prezesa Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego Wiesława Różańskiego, by rósł udział mięsa na polskim stole, ale też eksport tych produktów, muszą być one dobrej jakości. "Niestety, handel w naszym kraju nie jest w większości przypadków w polskich rękach. To nie my decydujemy o cenach" - zaznaczył.

Na coraz lepszą jakość mięsa w Polsce wskazywał główny inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych Stanisław Kowalczyk. "Od 2010 roku obserwowaliśmy tendencję pogarszania się jakości przetworów mięsnych. W 2015 roku wyniki były o wiele korzystniejsze. (...) Okazało się, że w ubiegłym roku te wyniki są lepsze nawet od przeciętnych w przemyśle spożywczym. Dotyczy to przede wszystkim znakowania przetworów mięsnych, (...) konsument otrzymuje to, co deklaruje producent" - podkreślił.

Wtórował mu główny Lekarz Weterynarii Włodzimierz Skorupski. "Polska żywność jest bezpieczna i zdrowa; jest jedną z najlepszych żywności w Europie, a także na świecie" - podsumował.

(PAP)


POWIĄZANE

W odpowiedzi na pismo Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych w sprawie zwrotu poda...

Do sądów w I kw. br. trafiło 21 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi blis...

Przedstawiciele branży mleczarskiej będą mogli zaprezentować swoje produkty na t...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę