aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Śląskie/ Apel marszałka do parlamentarzystów ws. Prawa wodnego

17 lipca 2017
Śląskie/ Apel marszałka  do parlamentarzystów  ws. Prawa  wodnego

O zmiany szczególnie niekorzystnych dla woj. śląskiego rozwiązań w projektowanej nowelizacji Prawa wodnego zaapelował w liście do parlamentarzystów tego regionu marszałek Wojciech Saługa (PO). Jak zaznaczył, skutkiem noweli będzie znaczny wzrost opłat za wodę.

Rządowy projekt przewiduje m.in. podwyżki stawek za korzystanie ze środowiska w zakresie poboru wód. Sejm pracuje nad nim od kwietnia br. Jego trzecie czytanie zaplanowano pierwotnie na 7 lipca br. Decyzją premier Beaty Szydło zostało jednak wówczas zdjęte z porządku obrad. Do poniedziałkowego popołudnia nie pojawiło się także w porządku obrad Sejmu, który zaczyna się we wtorek.

Według informacji na stronach Sejmu dotyczących minionego posiedzenia, projekt Prawa wodnego trafił ponownie do sejmowych: komisji finansów publicznych, komisji gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa oraz komisji rolnictwa i rozwoju wsi.

Według samorządu woj. śląskiego proponowane rozwiązania są wyjątkowo niekorzystne dla tego regionu. Jak oceniono, wprowadzana zasada: „bierzesz więcej – płacisz więcej” nie bierze pod uwagę tamtejszego specyficznego systemu zaopatrzenia w wodę, w którym główną rolę odgrywa największy producent wody w kraju – należące w większości do samorządu województwa Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów.

Zgodnie z obecnymi szacunkami zapisy projektu nowelizacji Prawa wodnego przełożą się na wzrost hurtowej ceny wody sprzedawanej przez tę spółkę o 20 proc. - z 2,25 zł/m sześc. do 2,72 zł/m sześc. netto.

Samorządowcy z Chorzowa i Sosnowca już w ub. roku szacowali, że przełożenie tej skali podwyżki hurtowej ceny na ceny wody dostarczanej tamtejszym mieszkańcom wyniesie ok. 12 proc. W przypadku czteroosobowej rodziny to wzrost kosztów na poziomie ok. 100 zł rocznie.

To z kolei przełoży się jeszcze - w postaci kosztów wtórnych – na ceny produktów oraz usług, jeszcze mocniej dotykając mieszkańców. Dlatego już w ub. roku marszałek woj. śląskiego apelował ws. projektowanej nowelizacji do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast regionu, aby wywarli nacisk ws. planowanych zmian na parlamentarzystów. Teraz zwrócił się bezpośrednio do nich.

Saługa w poniedziałkowym liście przypomniał, że zgodnie z projektowanymi zmianami opłata za pobór wód powierzchniowych ma być zróżnicowana w skali kraju. Wynika to nie bezpośrednio z ustawy, lecz z załączonego projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie opłat za usługi wodne oraz szczególne korzystanie z wód (druk sejmowy 1529 cz. II).

Zgodnie z par. 4 ust. 7 projektu rozporządzenia wprowadzony współczynnik różnicujący dla wód powierzchniowych dla części kraju, określonych jako obszary działania regionalnych zarządów gospodarki wodnej w Państwowym Gospodarstwie Wodnym Wody Polskie, jest najwyższy dla zarządu w Gliwicach (a także w Krakowie i Wrocławiu) – wynosi 1,2 stawki.

Ponadto zapisy par. 2 i 3 tego samego rozporządzenia różnicują opłaty stałe dla wód głębinowych oraz powierzchniowych - w zależności od wielkości poboru.

W efekcie – według samorządu woj. śląskiego – wobec skali działania Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów jego opłata za pobór wód powierzchniowych wzrośnie z ponad 700 tys. zł do prawie 6 mln zł. „Wprowadzone regulacje sprowadzą się do zasady: +Bierzesz więcej – płacisz więcej”. Powstaje pytanie, dlaczego nasze opłaty mają być aż o 266 proc. wyższe od najniższych” - zaznaczył w liście Saługa.

„Wydaje się, że pomysłodawcy ustawy zupełnie nie wzięli pod uwagę specyficznego systemu zaopatrzenia w wodę naszego województwa” - napisał marszałek. „W konsekwencji w woj. śląskim, które wypracowało stabilizację dostaw wody, (opłata) będzie najwyższa. Nasze województwo zostanie w ten sposób +ukarane+ za dobrze działający system dostawy wody” - uznał.

Podkreślił, że dzięki stworzonemu przez woj. śląskie niemal modelowemu rozwiązaniu, „3,5 mln mieszkańców aglomeracji śląskiej ma zagwarantowane bezpieczeństwo dostaw wody”. W tym kontekście zwrócił się do posłów i senatorów, „z prośbą o wykazanie troski o los regionu i jego mieszkańców.

„Na etapie prac nad ustawą można jeszcze zadbać o to, by nie zostało zniszczone rozwiązanie, które sprawdza się od lat i którego koszty nie obciążają nadmiernie budżetów mieszkańców” - podkreślił Saługa.

W liście wskazał ponadto, że projektowane w ustawie rozwiązania dotyczące Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w przypadku katowickiego funduszu będą oznaczały zmniejszenie jego dochodów o 50 mln zł.

(PAP)


POWIĄZANE

W odpowiedzi na pismo Zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych w sprawie zwrotu poda...

Do sądów w I kw. br. trafiło 21 tys. pozwów rozwodowych. Wzrost rdr. wynosi blis...

Przedstawiciele branży mleczarskiej będą mogli zaprezentować swoje produkty na t...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę