aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Superszybka ładowarka połączona z magazynem energii przyspieszy rozwój elektromobilności. Ma łączyć niskie stawki za kWh ze stosunkowo niewielkim kosztem inwestycji

9 kwietnia 2021
Superszybka ładowarka połączona z magazynem energii przyspieszy rozwój elektromobilności. Ma łączyć niskie stawki za kWh ze stosunkowo niewielkim kosztem inwestycji
Newseria Innowacje

Zintegrowana z akumulatorem ładowarka do aut elektrycznych umożliwi ładowanie aut z bardzo dużą mocą przy niskich kosztach energii. Dzięki możliwości podłączenia urządzenia do istniejącej infrastruktury inwestycja w takie rozwiązanie ma być prawie o połowę niższa niż w przypadku typowej ładowarki supercharge. – Opracowaliśmy nowatorskie rozwiązanie, które eliminuje dotychczasowe bariery, dostarczając wysoką moc wszędzie tam, gdzie jest niezbędna bez kosztownych i uciążliwych modernizacji sieci – podkreśla Arcady Sosinov, założyciel i dyrektor generalny FreeWire.

– Największym wyzwaniem dla rozwoju ultraszybkiego ładowania pojazdów elektrycznych są ograniczenia infrastruktury. Do szybkiego ładowania na dużą skalę wymagana jest bardzo duża moc, a ulepszanie sieci ładowarek elektrycznych w tych miejscach, gdzie kierowcy będą musieli ładować swoje auta, jest zbyt drogie i skomplikowane – wskazuje Arcady Sosinov.

Opracowana przez FreeWire ładowarka do pojazdów elektrycznych Boost Charger jest zintegrowana z akumulatorem. Akumulator dysponuje pojemnością 160 kWh, a moc wyjściowa sięga 120 kW. To tyle, ile dają najszybsze ładowarki dostępne w Polsce. Jest ich jednak zaledwie kilka. Tymczasem Boost Charger podłącza się do istniejącej infrastruktury. Między innymi dzięki temu inwestycja w taki punkt ładowania jest dużo tańsza niż w standardową, stacjonarną infrastrukturę. Według producenta koszt takiej instalacji jest o 40 proc. niższy.

– Opracowaliśmy nowatorskie rozwiązanie, które eliminuje dotychczasowe bariery, dostarczając wysoką moc wszędzie tam, gdzie jest niezbędna bez kosztownych i uciążliwych modernizacji sieci – podkreśla założyciel i dyrektor generalny FreeWire.

Electric Power Research Institute przeprowadził badania, w ramach których w warunkach laboratoryjnych sprawdzone zostały elementy świadczące o konkurencyjności takich rozwiązań. Raport wskazuje przede wszystkim na obniżony koszt instalacji i możliwość obniżenia kosztów eksploatacji, na przykład poprzez ładowanie urządzenia poza godzinami szczytu.

– Raport EPRI potwierdza, że nasza technologia działa zgodnie z założeniami, oszczędzając naszym klientom dziesiątki tysięcy dolarów rocznie, jednocześnie obniżając bariery wejścia na ten rynek. Dzięki temu możliwa będzie szybka rozbudowa krytycznej infrastruktury ładowania, co z kolei napędzi rozwój pojazdów elektrycznych – przekonuje Arcady Sosinov.

FreeWire zainstalował dotychczas ponad 200 ładowarek zintegrowanych z bateriami, głównie dla klientów komercyjnych. Teraz producent planuje szerszą ekspansję na rynku brytyjskim i amerykańskim.

Z danych Licznika Elektromobilności wynika, że pod koniec ubiegłego roku w Polsce działało ponad 1,3 tys. stacji ładowania samochodów elektrycznych, które obsługiwały łącznie ponad 2,5 tys. punktów ładowania. Zaledwie 32 proc. tych punktów stanowiły szybkie ładowarki. Z kolei raport „Polish EV Outlook” wskazuje, że przy wsparciu funduszy rządowych w Polsce do 2025 roku może powstać 48 tys. ogólnodostępnych punktów ładowania.

 

 

Newseria Innowacje


POWIĄZANE

Już za moment rozpocznie się długo wyczekiwany gorący sezon wakacyjny. Z pomocą ...

Nieustannie pojawiają się nowe informacje o przypadkach, w których oszuści wykor...

Wiele osób posiadających rezydencję podatkową Abu Zabi, Dubaju czy innego emirat...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę