biogaz_09_2025
biogaz, biometan, biopaliwa_ptak 2025

Rozmawiamy z Mirosławem, Bogdanem i Sławomirem Krysztofiakami

31 stycznia 2010
Zakład mięsny Kryszpol znajduje się w Ignacowie Podleśnym w gminie Parzęczew. Firma powstała w 1990 r. z inicjatywy trzech braci Krysztofiaków: Mirosława, Bogdana i Sławomira. Ojciec braci Pan Tadeusz Krysztofiak w latach 80-tych przygotowywał kiełbasy i szynki na wesela i inne uroczystości które odbywały się na wsiach wokół Parzęczewa. Po powrocie synów z wojska w roku 1989 postanowili wspólnie założyć firmę która zajmowałaby się ubojem oraz rozbiorem mięsa bydła, świń oraz owiec.


Jakie były początki?

bracia Krysztofiakowie: - Początkowo ubój zwierząt odbywał się na potrzeby rynku lokalnego w budynku pozyskanym z pomieszczeń gospodarczych, odpowiednio przystosowanym i spełniającym odpowiednie warunki sanitarne. W tym czasie firma nie zatrudniała pracowników ponieważ wszystkie czynności związane z działalnością firmy wykonywali sami właściciele. Ówczesny rynek zbytu ograniczał się do jednego, dużego odbiorcy hurtowego oraz kilku miejscowych właścicieli sklepów spożywczych.



Potem było łatwiej?

bracia Krysztofiakowie: - Od połowy lat 90-tych do roku 2002, początkowo jako P.H.U. Kryszpol Sp. Cywilna a następnie od 2001 roku Kryszpol Sp. Jawna rozbudowywaliśmy firmę oraz dostosowywaliśmy ją do wymogów unijnych. W roku 2002 ukończyliśmy większość prac związanych z rozbudową ubojni trzody chlewnej i rozpoczęto budowę nowej ubojni bydła zgodnie z wymaganiami Unii Europejskiej. Firma poczyniła starania o pozyskanie kredytu wspomagającego sfinansowanie tej inwestycji. Od 2001 do 2003 roku zmodernizowano całkowicie park maszynowy, halę ubojową trzody chlewnej, chłodnie oraz pomieszczenia biurowe i socjalne. Gdy Polska wkraczała do Unii nasza firma była w pełni dostosowana do współpracy z rynkami krajów zachodnich zarówno pod względem prawnym jak i technologicznym. Obecnie w Kryszpolu w ciągu 20 dni w miesiącu ubija się do 1000 sztuk krów, jałówek i byków oraz ok. 4000 sztuk świń.



A jakie macie plany? Te najbliższe i trochę bardziej dalekosiężne?

bracia Krysztofiakowie: - W tym roku planujemy instalację nowej linii ubojowej dla trzody chlewnej której docelowa wydajność ma wynosić 60 sztuk na godzinę co pociągnie za sobą konieczność wzięcia kredytu w wysokości 900 tys. zł. Chcemy też wybudować całkowicie nową linię do uboju bydła. Także w tym wypadku nie obejdzie się bez kredytu bankowego który ma wynieść 600 tys. Zł , a z powrotem dostaniemy 40% tej sumy.



Firma Kryszpol to znana jest nie tylko wokół Parzęczewa...

bracia Krysztofiakowie: - Kryszpol posiada w woj. Łódzkim 33 punkty wolnego skupu w których pracownicy odbierają od hodowców bydło oraz trzodę chlewną. Pracownik firmy zbiera zamówienia od hodowców i następnie następuje ocena klasy mięsności poszczególnych sztuk według których hodowcy mają płacone. Kryszpol skupuje od rolników zarówno żywiec jak i zwierzęta po uboju. Obecnie firma płaci za 250 kg byki ok. 10.5 zł/kg a za jałówki 9,7 zł/kg. Firma jest w Polsce centralnej największym odbiorcą żywca z ok. 5 tys. dostawców rolników indywidualnych z których niektórzy sprzedają po kilka sztuk bydła lub świń natomiast inni związani na dłużej z firmą produkują dla niej po kilkaset sztuk rocznie. Zaopatrujemy zakłady mięsne i masarnie w rejonie na północ i zachód od Łodzi w ćwierci wołowe oraz półtusze wieprzowe. Gotowe elementy po rozbiorze odbierają od nas także sklepy mięsne w Parzęczewie, Aleksandrowie Łódzkim, Łęczycy czy Poddębicach. Taki bezpośredni skup zwierząt od hodowców z pominięciem pośredników-przewoźników powoduje, że unikamy bałaganu związanego z przekazywaniem wszystkich dokumentów które idą wraz ze sprzedażą sztuki bydła przez rolnika przewoźnikowi a następnie ubojni takiej jak Kryszpol. Taka organizacja skupu pozwala zachować pełen porządek i przejrzystość w dokumentacji która jest następnie przekazywana do Agencji Rynku Rolnego gdzie wszystkie sztuki zakupione przez Kryszpol i wprowadzone do zakładu są właściwie odnotowane. Nad tym by cała rejestracja i odbiór bydła i trzody chlewnej w zakładzie postępował sprawnie i bez zbędnych pomyłek czuwa 2 weterynarzy którzy są obecni od momentu przywozu zwierząt aż do samego uboju.



Czy produkujecie także na eksport?

bracia Krysztofiakowie: - Oczywiście! W roku 2009 Kryszpol również eksportował wołowinę w ćwierciach do Hiszpanii, Włoch, Grecji na Cypr oraz do Niemiec. Jednak od lipca 2009 rynek niemiecki przestał przyjmować wołowinę z Polski. Rynki rosyjski i ukraiński na razie nas nie interesują głównie z powodu trudności związanych z przygotowaniem odpowiednich dokumentów eksportowych oraz z brakiem skutecznych kontaktów handlowych na Ukrainie i w Rosji. Miesięcznie w 2009 roku eksportowaliśmy 500 zwierząt o przeciętnej wadze 300 kg. Park transportowy firmy stanowią 4 samochody do zwożenia żywca oraz 3 do wywozu półtusz i ćwierci wołowych. Planujemy zakup nowych samochodów ciężarowych w roku 2010.



A co oprócz mięsa?

bracia Krysztofiakowie: - Kryszpol to również firma zajmująca się transportem żwiru, piasku oraz odśnieżaniem dróg w gminie Parzęczew. Obecnie drogi w gminie odśnieża 5 pługopiaskarek. W roku 2008 podpisaliśmy umowę z Radą Gminy Parzęczew na dofinansowanie w wysokości 30.000 tys. zł budowy ukończonej w roku 2009 dwu kilometrowej drogi gminnej w Ignacewie Podleśnym. Mamy również małą stadninę 70 koni ras wielkopolskiej i śląskiej.


POWIĄZANE

Dzień dobry, Marek! Oto propozycja obszernego materiału redakcyjnego dla portalu...

Po rozpoznaniu jawnym Sąd Najwyższy stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego...

Save the date! III Forum Polskiej Organizacji Biometanu Już 29 października Wars...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)Pracuj.pl
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę