aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Dopłaty z zadyszką

29 sierpnia 2007
Możecie zapomnieć o zeszłorocznym tempie wypłat dopłat bezpośrednich – mówi rolnikom minister Wojciech Mojzesowicz. Ale jednocześnie zapewnia, że grudniowy termin rozpoczęcia przelewów będzie dotrzymany.

Zeszły rok pod względem tempa wypłat płatności obszarowych był wyjątkowy. Agencja bardzo szybko uporała się z kontrolami wniosków dzięki czemu pieniądze znalazły się na kontach rolników w rekordowym tempie. W tym roku takiego sukcesu już nie będzie.

Pierwszy powód to wprowadzenie przez Andrzeja Leppera tzw. płatności paszowej. Zróżnicowanie wysokości dopłat bezpośrednich w zależności od tego czy rolnik ma zwierzęta czy nie spowodowało, że odpowiednie zmiany w systemie informatycznym musiała wprowadzić Agencja Restrukturyzacji. Ale nie zrobiła tego na czas.

- Zasady były zmieniane prawie do ostatniego dnia czyli prawie do 15 marca, dlatego Agencja nie zdążyła. – mówi Henryk Kowalczyk, wiceminister rolnictwa.

Drugi powód to niedostatki samego systemu informatycznego w którym pracują urzędnicy Agencji Restrukturyzacji. Kiepska przepustowość sieci znacznie utrudnia kontakt między biurami powiatowymi, oddziałami regionalnymi oraz warszawską centralą. Jeżeli dodamy do tego karuzele personalną w samej Agencji stanie się jasne dlaczego w tym roku kontrola wniosków o dopłaty bezpośrednie idzie jak po grudzie.

W tym roku polscy rolnicy otrzymają ponad 8 miliardów złotych dopłat bezpośrednich. Średni po 5 tysięcy na gospodarstwo.


POWIĄZANE

Do 31 maja 2022 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmuje w...

31 maja 2022 r. mija podstawowy termin na ubieganie się o przyznanie płatności b...

Trwa przyjmowanie wniosków o płatności bezpośrednie i obszarowe z PROW za 2022 r...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę